Żarty żartami (piję do poprzedniego posta KLIK), ale dziś już na poważnie. Moje ulubione zapachy na lato! Pomyślałam, że może miałybyście ochotę dowiedzieć się, czym pachnę, a przy okazji, kto wie, trochę się zainspirować? Czy tylko ja w perfumeriach mam dość poszukiwań "czegoś dla siebie" już po pięciu minutach? :DDD Dlatego lubię sprawdzać jednorazowo najwyżej kilka zapachów, z myślą o których przyszłam, gdzieś coś wcześniej o nich czytając lub słysząc.
Latem opcja "na co dzień" to dla mnie od kilku lat Sunflowers od Elizabeth Arden. Nic ekskluzywnego, zwykła, niedroga woda toaletowa dostępna w większości drogerii.
Wylansowane w 1993 roku. Sunflowers jest beztroskim zapachem dla kobiety kochającej naturę. Mocny i trwały, trudno przeoczyć kobietę, która go nosi. Jego intensywny aromat wzmacnia się jeszcze bardziej na rozgrzanym ciele, wtedy upojna woń polnych kwiatów wprowadza w prawdziwie euforyczny nastrój. Polecamy w słoneczne dni.
Nuta głowy: bergamotka, melon, brzoskwinia, drzewo różane.
Nuta serca: cyklamen, osmatus, jaśmin, róża herbaciana.
Nuta bazy: drzewo sandałowe, mech piżmo.
Sunflowers to zapach, który kojarzy mi się ze słońcem, drgającym upalnym powietrzem i ostrym światłem. Lubię go na sobie, jest taki ciepły, pulsujący i energiczny. Ma tę wspaniałą zaletę, że nie tworzy nade mną duszącej chmury, nie kradnie przestrzeni, co latem jest niezwykle ważne. Jest wesoły, ale dyskretny. No i tani! W Rossmannie bardzo często objęty jest promocją, w której 30 ml kupić można już za 30 zł.
Opcja "na szczególne okazje" to Aqua Allegoria Mandarine Basilic od Guerlain. Zapach świeży, lekki, ziołowo - owocowy. Uwielbiam!
Jeden z dwóch zapachów serii Aqua Allegoria wykreowanych w roku 2007. Należy do rodziny cytrusowo - aromatycznej. Otwiera go woń czerwonej pomarańczy i bluszczu. W sercu spotykają się mandarynka i bazylia w towarzystwie nut kwiatowych i aromatycznych (piwonii, rumianku rzymskiego i kwiatu pomarańczy). Dalszy rozwój ujawnia delikatną ambrę i szlachetne drzewo.
Nuta głowy: zielona herbata, bluszcz, klementynka, czerwona pomarańcza, kwiat pomarańczy.
Nuta serca: mandarynka, bazylia, piwonia, rumianek.
Nuta bazy: ambra, drzewo sandałowe.
Mój flakon niestety jest już prawie pusty. Trzeba będzie pomyśleć o nowym, bo bardzo lubię otaczać się tym zapachem. Jest elegancki i powściągliwy. Nie ma w sobie nic z krzykliwości, ale przez swoją niepowtarzalność jest bardzo rozpoznawalny. Kojarzy mi się z bielą, świeżością i czystym powietrzem. Bardzo ciekawa propozycja na lato, choć cena tej wody toaletowej nie jest najniższa. Za 125 ml zapłaciłam około 250 zł.
Na koniec ulubieniec ostatnich dni. Tym razem niskobudżetowy ;))) Ananasowo - kokosowa woda toaletowa z letniej edycji limitowanej Yves Rocher.
Ananas-Noix de Coco imituje tropikalny zapach kokosa oraz słodki i soczysty aromat ananasa, tworząc prawdziwie letnią kompozycję. Linia produktu składa się z wody toaletowej (20 i 100 ml) oraz ż
elu pod prysznic (50 i 400 ml).
Zakup spontaniczny, ale niezwykle udany. W dodatku za flakonik 100 ml zapłaciłam raptem 39 zł. Zapach jest dość nieskomplikowany, słodki, oblepiający. Kojarzy mi się z tropikami, dusznym upałem, sokiem owoców spływającym po brodzie. Bardzo smakowity :))) Nie rozwija się na skórze jakoś niezwykle, po prostu otacza aromatem soczystych ananasów i słodkich kokosów.
Piszcie, jakie są Wasze typy na gorące lato! Żebym wiedziała, co wąchać, kiedy następnym razem wyląduję w perfumerii :DDD
o, ja też kupiłam kokosa z ananasem z YR :) podoba mi się bardzo ale mam wrażenie że jest średnio trwały ( w porównaniu do werski z samym kokosem ;))
OdpowiedzUsuńMissesstyle, za taką cenę nie czepiam się o trwałość :)))
Usuńfajne mgiełki można też dorwać w Victoria's Secret :)
OdpowiedzUsuńTylko gdzie to kupić?
UsuńJa kupiłam dwie w Stanach. Są fajne, ale na mnie wyjątkowo nietrwałe. U nas bywają na allegro.
Usuńw złotych tarasach i niedługo w galerii mokotów;)
UsuńCzyli tylko Warszawa ;)))
UsuńMoje rejony, nie wiem jak w innych miastach :)
UsuńChyba tak jak Majtki napisała, albo allegro, albo wycieczka do USA :)))
Usuńja mam mango&marakuja z limitowanki YR:) super słodki. jak długo utrzymuje się ten ananas na Twojej skórze?
OdpowiedzUsuńKamyczku, parę godzin :)
Usuńbardzo lubię sunflowers :)
OdpowiedzUsuńkiedy ostatnio leciałam do Polski, w wolnocłówce na lotnisku w Liverpoolu niektóre perfumy były przecenione i kupiłam CK Summer (edycja z 2012 r.), piękny, owocowy zapach - przepadłam :)
aha, oprócz zapachów owocowych, latem lubię też zapachy świeże, więc kolejnym zapachem na lato jest CK sheer beauty :)
Usuńwłaśnie zdałam sobie sprawę, że CK tworzy zapachy, które mi się podobają :D
Simply, jesteś kolejną osobą, która wspomina mi o CK. Muszę w końcu poniuchać!
UsuńSłoneczniki to mój ukochany zapach. Kojarzy mi się dokładnie tak jak to napisałaś. Na mnie jest niesamowicie trwały.
OdpowiedzUsuńMuszę sprawdzić ten drugi zapach od Guerlain - może też mi się spodoba
Kasia, guerlain jest zupełnie inny, czuć, że to wyższa półka :)))
Usuńmam sunflowers i uwielbiam :P ostatnio nawet kupiłam 100ml za 50zł w promocji :)
OdpowiedzUsuńMichelle, o kurka, niezła oferta! Że też przegapiłam :/
UsuńJa na lato używam Harajuku Lovers Lil' Angel, bardzo fajny owocowy zapach i jeszcze Pumy Jam. Oba są orzeźwiające i długo się utrzymują, co bardzo lubię w perfumach ;)
OdpowiedzUsuńMania, nie znam ani jednego, ani drugiego, muszę zapamiętać :)
UsuńTen YR dla mnie za słodki na lato, poczeka na chłodniejsze dni. Z Aqua Allegoria bardzo lubię grejfrutowy zapach - Pampelune.
OdpowiedzUsuńSunflowers nigdy nie testowałam, muszę nadrobić braki. Nuty ma obiecujące.
Lidia, nad pampelune się wahałam, ostatecznie wzięłam mandarynkę. Może następnym razem :)
UsuńMoim ulubionym letnim zapachem też jest zapach YR, ale brzoskwiniowy! :D http://majtkirambo.blogspot.com/2011/06/tym-pachnie-lato.html Prosty, bezpretensjonalny, bez głębi - radosny i soczysty :)
OdpowiedzUsuńMajtki, musiałam przegapić tego posta (bo czytam cię, nawet jeśli nie zostawiam śladu w postaci komentarza), lecę poczytać!
UsuńJa ostatnio kupiłam wodę toaletową w Yves Rocher- mango i marakuja, ma piękny zapach i jest świetna na lato :)
OdpowiedzUsuńhttp://coconutlimee.blogspot.com/
Coco, to ta sama limitka :)
UsuńMuszę sobie sprawić jakąś wodę z YR :) Uwielbiam kokosowe klimaty!
OdpowiedzUsuńBella, czysty kokos jest w stałej ofercie, nie musisz polować na limitkę :)
UsuńW sumie to przez cały rok używam perfum bądz wód perfumowanych lub toaletowych...z mgiełek kiedyś kochałam zieloną herbatę ;)
OdpowiedzUsuńLaNina, ja przecież tak samo. Wszystkie zapachy, które tu pokazałam, to wody toaletowe, nie ma żadnej mgiełki ;)
UsuńWidac, ze lubisz slodkie zapachy. Ja tez:) Moim zapachem tego lata jest DKNY Lime Tarte - slodki i swiezy zarazem oraz perfumy Love Love Love Agathy Luis de La Prady, bardzo cukierkowe, mam o nich notke na moim blogu;)
OdpowiedzUsuńA Sunflowers to jedne z pierwszych perfum, ktore zaczelam odrozniac, uzywala je dawno temu moja Mama.
Lemesos, ja mam słabość do perfumeryjnych staroci ;))) Sentyment mam na przykład do 5th Avenue :))) I chciałabym gdzieś upolować Vanilla Fields ...
Usuńta woda toaletowa kokos + ananas z YR bardzoo kusi :D
OdpowiedzUsuńKamiluśka, ciebie normalnie wszystko kusi ;)))
Usuńojj tak.. a zwłaszcza lakierki i wszystko co kokosowe! :D - temu nie da się oprzeć ;) i dziś dostałam tą wodę!! jestem mega, mega szczęśliwaa! ;*
UsuńSzybko zadziałałaś :DDD
Usuńno pewnie! :) jak ja coś chcę to po prostu musze to mieć - innej opcji nie ma :D
UsuńCammie witaj w klubie :D ja też uwielbiam Aqua Allegoria z tym, że Pamplelune :)) a z letnich zapachów moją miłością jest m.in. ANNICK GOUTAL Ninfeo Mio :) niestety moja próbka sięga już dna :(
OdpowiedzUsuńRenia, ty jak zwykle wygrzebujesz coś niezwykłego, nawet zapachy :)))
UsuńBardzo podobają mi się allegorie szczególnie Herba Fresca ale mandarynka z bazylia też jest przyjemna.Tylko u mnie są tragicznie nietrwałe.Wyczuwam je przez niecałą godzinę:( szkoda bo sa idealne na lato.
OdpowiedzUsuńA mój typ to L'eau par Kenzo.Uwielbiam.Jest lekki, kwaskowo-cierpki.
MałaMi, te wody generalnie są nietrwałe, niestety :/
UsuńJa chyba nie bardzo Ci pomogę, bo moim najbardziej ulubionym zapachem jest właśnie mandarynka ;)
OdpowiedzUsuńMoże do gustu przypadłaby Ci euphoria od CK? Albo Moschino love,love? (te drugie perfumy można upolować w necie za 120 zł 100 ml)
Moschino I love love - bardzo lubię! Słodkie cytrusy - nic dodać, nic ująć :D Chyba w końcu muszę sobie sprawić własny flakon...
UsuńAngel, euphorię miałam, bez szału. A Moschino muszę powąchać!
UsuńVioll, słodkie cytrusy mogą mi się spodobać :)))
Mandarine-Basilic to mój najukochańszy zapach na upalne dni :) Nie traktuję go wyjątkowo, po prostu spryskuję się nim po kilka razy dziennie - kocham tę ziołową, odświeżającą, chłodzącą woń :)
OdpowiedzUsuńInny letni ulubieniec? 3 L'Imperatrice od Dolce&Gabbana :) Zapach lekki, słodki, pełen dojrzewających w słońcu owoców :) Właśnie zużywam drugą setkę. Znasz? :)
Skusiłaś mnie na Yves Rocher, pojutrze tam wpadam!
Violl, DG nie znam, ja w ogóle kiepska w tym temacie jestem, bo uparcie trzymam się ulubionych zapachów, rzadko szukam czegoś nowego.
UsuńMogę Ci przy okazji dać powąchać ;)
UsuńPoproszę :DDD
Usuńkocham tę wersję Allegorii, niestety na mojej skórze jest diabelnie nietrwały.
OdpowiedzUsuńDiggerowa, wszystkie chyba się na to skarżymy ...
UsuńJa jestem chyba wyjątkiem, żadne inne perfumy nie są na mojej skórze tak trwałe jak allegorie... :D:D
UsuńAngel, no co ty! Chemia skóry chyba, bo nie wiem co innego :DDD
UsuńMożliwe... bo np. ta woda z YR u mnie na ręce może pachniała z 15 minut? :D Naprawdę mam ciężko z trwałością perfum ;/
UsuńWszystko na odwrót :)))
UsuńUwielbiam Sunflowers! :)
OdpowiedzUsuńCherie, dają się lubić :)))
UsuńJa jak pisałam poprzednio na lato już od 3ch lat kupuję letnią limitowankę CK one Summer :)) Tegoroczna jest naprawdę wyjątkowo udana. Poza tym kiedyś uwielbiałam Glorię Cacharel, ale zapach został wycofany i nie został mi ani 1 ml :( Letnio uwielbiałam połączenie Agua allegoria Pamplelune z Lanvinem Oxygene :D Jak Gin z tonickiem ;) Ogólnie Pamplelune i Mandarine Basilic to moje ulubione Agua od Guerlain, ale fakt podrozały bardzo. Mam jeszcze DG 3 L'Imperatrice kończę flaszkę i myślę o następnej, albo szarpnę się na jakiś Aoud albo od Montale, albo Micallefa. Ogólnie w zapachach uwielbiam różę i wspomniany Aoud :)
OdpowiedzUsuńTanyia, widzę, że gust masz wyrobiony i skonkretyzowany :)))
Usuńmój zapaszek na lato też z YR, woda cerde bleu z nutką wanili ;p
OdpowiedzUsuńSauria, jeśli chodzi o YR, to od lat mam sentyment do Ming Shu :))) Ostatnio spodobały mi się też Pure coś tam :DDD
Usuńja mam żel pod prysznic z tej serii limitowanej Yves Rocher i niesamowicie pachnie, więc myślę że woda też:)
OdpowiedzUsuńWoman, nie miałam pojęcia, że w tej limitce są inne produkty!
UsuńLubię Sunflowers :). W tym roku na lato mam Acqua di Gioia Giorgio Armani ( kończą się :( ) i Mexx Fresh - świetny świeży zapach.
OdpowiedzUsuńAnna, Armani to klasa sama w sobie, lubię :)
Usuń