Witajcie! Całe szczęście, że to już weekend, prawda? Na jego dobry początek zapraszam Was serdecznie na post poświęcony najnowszej kolekcji lakierów do paznokci Rimmel by Rita Ora. Przy okazji opowiem Wam też o wyjątkowej akcji Fundacji DKMS, Wzór do naśladowania, dzięki której w prosty sposób wesprzeć możemy walkę z rakiem krwi. Mogłoby się wydawać, że te dwa tematy mają się do siebie nijak, ale pozory mylą!
Wzór do naśladowania to akcja, w ramach której jej partnerzy, czyli marki Rimmel, Sally Hansen, Astor, Miss Sporty i Manhattan, jeden procent ze sprzedaży lakierów do paznokci przekazują Fundacji DKMS, od ponad dwudziestu już lat pomagającej kojarzyć dawców z pacjentami potrzebującymi przeszczepu szpiku lub komórek macierzystych. Symbolem przedsięwzięcia jest znak "&", który ma być wyrazem naszego zaangażowania. Kupując lakiery wymienionych marek i odwzorowując znak na paznokciach, nie tylko wspieramy chorych na raka krwi, ale możemy stać się wzorem dla innych, zachęcając ich do zainteresowania się tematem. Jeśli nie na co dzień, to przynajmniej 28 maja, czyli w Światowy Dzień Raka Krwi. Zapamiętajcie tę datę i ten symbol!
A nowa lakierowa kolekcja Rimmel? Wspaniała, prawdziwie wiosenna, błyszcząca, kolorowa. Seria 60 seconds wzbogaciła się o siedem szybkoschnących słodkich, soczystych odcieni. Dziś prezentuję Wam aż sześć z nich.
Kolekcję po raz kolejny firmuje Rita Ora. Hasła kampanii to "festiwal koloru" i "flower-power", muszę przyznać, że oba są dość trafione. Choć mnie osobiście nasuwa się też skojarzenie z landrynkami.
Same spójrzcie, czyż te kolory nie przywodzą na myśl cukiereczków? Landrynki jak nic. Plus jedna miętówka :DDD
Nawet jasne kolory tej kolekcji są mocno nasycone, dając przez to prawie neonowy efekt. Na szczęście dla preferujących subtelniejsze odcienie też coś się znajdzie.
W tym tygodniu przez kilka dni nosiłam róż, 270 Sweet retreat, który dał na paznokciach dość grubą, twardą i błyszczącą warstwę, okazał się przy tym bardzo trwały. Lakier oceniam wysoko i już się zastanawiam, po który kolor sięgnąć w następnej kolejności! Wszystkie są śliczne, trudno się zdecydować.
A Wam który odcień najbardziej przypadł do gustu? Zostawiam Was z tym pytaniem, na koniec przypominając raz jeszcze o akcji Fundacji DKMS i zachęcając do odwiedzenia strony wzordonasladownia.pl KLIK.
Jak postrzegacie angażowanie się marek w przedsięwzięcia tego typu? Widzicie w tym jedynie sposób na kreowanie ich pozytywnego wizerunku, czy doceniacie wsparcie, jakiego przy takich okazjach udzielają, działając na rzecz różnych szczytnych celów? Napiszcie, co o tym myślicie, chętnie poczytam. No i nie zapomnijcie dodać, jak podoba Wam się nowa kolekcja lakierów Rimmel!
Buziaki,
Cammie.
Moim zdaniem to "win-win" - marka zyskuje plusiki do swojego wizerunku, ale robi przy tym też coś dobrego, a to najważniejsze.
OdpowiedzUsuńA kolekcja lakierów super - idealna na wiosnę. Najbardziej podoba mi się niebieski i brzoskwiniowy odcień, ale zieleń też ma w sobie coś :) Różowy również kusi, ale mam już podobny - chyba nawet właśnie Rimmela, ale z innej kolekcji.
Kasia, wychodzę z podobnego założenia, tu nikt nie traci :)
UsuńTen niebieski też mnie właśnie kręci, ma ciekawy odcień. Zwykle niebieskości fatalnie na mnie wyglądają, unikam ich, ale temu lakierowi chyba dam szansę.
Mam nadzieję, że Cię nie zawiedzie :)
UsuńZobaczymy :) Ale dzięki!
Usuńmi się trafiły lakiery z Astora, akcja ogólnie bardzo na plus! :)
OdpowiedzUsuńCzarnulkaa, też jakaś nowa kolekcja, czy przypadkowe kolory?
Usuńkolory piekne wiosenne!
OdpowiedzUsuńScarlet, bardzo energetyczne, mają też sporo uroku :)
UsuńMarka ma sporą siłe przebicia i napewno ich angażowanie się w różne akcje odnosi pozytywny skutek, bo im więcej ludzi zna markę i śledzi nowości tym więcej osób dowie się o akcji. A z drugiej strony to taka trochę reklama firmy.
OdpowiedzUsuńEva, na pewno tak, aczkolwiek jest to reklama z wartością dodaną :) Biorąc pod uwagę, że tym razem zaangażowało się kilka naprawdę popularnych marek, jest szansa, że akcja nabierze sporego rozmachu. I to jest fajne.
UsuńSłodziutkie :)) Mi wpadł w oko róż i brzoskwinia. I ciekawy pomysł z akcją. Co prawda na jednym lakierze pewnie wychodzą grosze, ale już z kilku coś się nazbiera :)
OdpowiedzUsuńLady, duże marki, to i sprzedaż duża. Wiesz, jak m mówią, ziarnko do ziarnka.
UsuńAkcję doceniam, to rewelacyjny marketing i działalność charytatywna w jednym. Lepiej tak niż tłuc reklamy z idealnymi modelkami. A lakiery śliczne. Najbardziej podobna mi się mietka, ale i tak pewnie wybrałbym czerwony, bo cenię klasykę na paznokciu
OdpowiedzUsuńKate, mnie ta czerwień też bardzo się podoba, jest taka żywa, energetyczna. Lubię takie odcienie.
UsuńWszystkie kolory są warte uwagi. Na początek wybrałabym... no właśnie nie wiem co może róż?
OdpowiedzUsuńAnia, ja w pierwszym odruchu postawiłam właśnie na róż. W buteleczce wydaje się na słodki, ale w ostrym świetle nabiera takiej mocy, że hej!
UsuńTe lakiery są śliczne!! Właśnie znalazłam odcień niebieskiego, jaki szukałam na wiosnę! ^^ I podobają mi się też beżowy, pomarańczowy i różowy :D Zrobię nalot na rossmanna w przyszłym tygodniu :p
OdpowiedzUsuńChiao, cieszę się, że mogłam pomóc w poszukiwaniach :* Udanych zakupów!
UsuńDziękuję ^^
UsuńCiekawa akcja. Wpradzie jeden Rimmel w dlaszym ciągu przebija na ścianie w sypialni ale może w towarzystwie takich landrynek nabał by świeżości? ;)
OdpowiedzUsuńJane, no to kupuj, tylko na własne ryzyko :DDD W razie czego, nie mam z tym nic wspólnego :DDD
UsuńJak tam w ogóle, wróciłaś?
Tak, już wróciliśmy. Cali i zdrowi. Akurat tego dnia co ten samolot w Alpach spadł. :/
UsuńPowoli przystosowuję się do nieurlopowego rymu, ale powiem jeszcze, że cieszę się że mieszkam w Polsce. :) Całkiem miło tu mamy.
Czasami dobrze zmienić perspektywę. To jednak prawda, że podróże kształcą, i to nie tylko w takim najbardziej oczywistym sensie.
UsuńSzczególnie, że często wydaje się nam, że trawa u sąsiada jest zawsze zieleńsza. ;)
UsuńIzrael to niewątpliwe bardzo ciekawy kraj, ale naprawdę myślę, że generalnie mamy więcej szczęścia (nie mam tu na myśli wyłącznie uwarunkowań geo-politycznych). Społeczeństwo jest tam ultra podzielone i podział ten niczym system kastowy determinuje komu jak się bedzie wiodło. Na moją opinię składa się też mnóstwo sprzeczności i zasad które nigdzie indziej nie obowiązują, oraz konsekwentne ignorowanie pewnych standardów, które na świecie są już...standardami. Mogę Ci polecić o książkę mieszkającej tam od lat Polki - Izrael oswojony. Dobrze odzwierciedla to o czym piszę.
Bardzo popieram tego typu akcje. Kolorki świetne :)
OdpowiedzUsuńKarolina, fajnie, że ci się spodobały :)))
UsuńChyba skuszę się na któryś ;)
OdpowiedzUsuńNawet już już witałam się z gąską, ale kolory były tak przebrane ,ze zostały albo te które mnie nie interesują, albo niebieski, który mam prawie identyczny ;)
W DKMS jestem zarejestrowana . Róbmy to !
Mami, chyba cię wywołałam, wpadłam poodpowiadać na komentarze i jesteś :)))
UsuńTy w ogóle jawisz się mi się jako szalenie społeczna osoba, jesteś wzorem i bez wzorku na paznokciach :*
A, co dawno mnie nie było ? :D
UsuńO nie nie nie to Ty ostatnio się ociągasz z pisaniem :D Ja po prostu nie zawsze komentuje, ale zawsze czytam .
Co do postawy społecznika, to z mojej perspektywy, to właśnie słabo z tym u mnie, ale staram się to w sobie choć czasem zmieniać i coś dla innych robić ;)
I bądź tu, człowieku, miły :DDD Tylko opiernicz zgarnęłam, że za rzadko piszę ;)))
UsuńA tak na serio, to nic na siłę. Musiałam odpocząć.
DZień dobry,
OdpowiedzUsuńmam tylko jedną uwagę (bo cała akcja wydaje się w porządku)- nie ma czegoś takiego jak rak krwi. Raki to z definicji nowotwory z tkanki nabłonkowej. Nowotwory hematologiczne nie są więc rakami. Trochę wstyd robić dużą akcję i mylić się w podstawowych kwestiach
Anonimie, dziękuję za komentarz. Nie ustosunkuję się, nie będę udawać, że się na tym znam. Akcja propagowana jest właśnie pod hasłem walki z rakiem krwi i tak to przedstawiłam.
UsuńTo wsparcie to świetna sprawa, a i lakiery naprawdę niczego sobie, na pewno zaopatrzę się w minimum 4 kolorki z tych, które pokazałaś :D
OdpowiedzUsuńMagdalena, super! Ja chyba dokupię ten siódmy, którego mi brakuje do kompletu :)))
UsuńNie miałam zielonego pojęcia o tej akcji! Fantastyczny pomysł ;)
OdpowiedzUsuńInspi Year, prawda? Przyjemne z pożytecznym :)))
Usuńuważam, że takie akcje są super ! fundacja zyskuje 'rozgłos' i pieniążki, marki to samo. Równowaga :)
OdpowiedzUsuńHispaniola, rzeczywiście, wygląda na to, że nikt nie traci :)
UsuńLakiery są super, widziałam już na innym blogu i powoli zbieram się do podróży do rossmana. :D Mi osobiście podobają się wszystkie, ale niebieski ma w sobie to "coś". :D
OdpowiedzUsuńCherrr, widzę, że wielu z nas ten niebieski wpadł w oko :) Nic dziwnego, uroczy jest :)
UsuńWidziałam dzisiaj tą akcję na fanpage'u Klubu Miłośniczek Pięknych Paznokci :) Uważam, że to super sprawa- lakiery i tak kupuję, więc jak mogę przy tym pomagać to nawet lepiej i wszelkie wyrzuty sumienia z posiadania zbyt wielu buteleczek już mnie nie męczą ;)
OdpowiedzUsuńPaulina, masz rację, to całkiem dobry argument uzasadniający kolejne zakupy :DDD
Usuńto był mój podstawowy argument, gdy stwierdziłam, że podoba mi się więcej niż 2 kolory :D
Usuńooo tak, takie akcje uwielbiam, niedjorz że kupując nowe kolorki rimmela sobie sprwię przyjemność to jeszcze wezmę udział w takiej akcji :)
OdpowiedzUsuń