beauty & lifestyle blog

wtorek, 19 lipca 2011

Top secret ;)))

Moja Pani dostała wczoraj od Was reprymendę. Że się miga. Że nic zdradzić o sobie nie chce. Że niby taka tajemnicza jest. Guzik prawda! Przecież ja wiem o niej wszystko! I chętnie co nieco opowiem :)))

Siedem faktów o mojej Pani :)))

  1. Nie pamięta wzoru na objętość walca, ale obudzona w środku nocy potrafi wyrecytować "Redutę Ordona" :))) W całości!
  2. Nie wie, kim są Atomówki i Włatcy Móch, ale nie jest jej obcy Rumburak i Konik Garbusek ;)))
  3. Pamięta czasy, kiedy Mariusz Szczygieł (świetny, jak powtarza) nie był jeszcze "godnym następcą Ryszarda Kapuścińskiego", za to prowadził w pewnej telewizji (w polsajcie, jakby powiedziała jej babcia) talk show, w którym ludzie opowiadali przedziwne rzeczy. Często przy tym tłumacząc, co na to rodzina i sąsiedzi ;)))
  4. Pokaż jej swój księgozbiór, a powie ci, kim jesteś ;)))
  5. Kiedyś przez pół dnia stała w kolejce po autograf Jonathana Carrolla, który nadal przechowuje, choć się tego wstydzi ;)))
  6. Nic ją nie obchodzi, że baza programu avast została zaktualizowana!!!
  7. Nie lubi mówić o sobie. Ale to już wiecie!
Mam nadzieję, że nie wypaplałem za wiele :DDD W razie czego nie wydajcie mnie!

Pozdrawiam Was,

Pan Wiluś.





43 komentarze :

  1. zdaje się , że mamy z sobą troszkę wspólnego , wzór walca tudzież innej figury geometrycznej to dla mnie czarna magia , a moja kochana babcia też uważa , że POLSAT to "Polsjt" :)

    -----
    zapraszam do mnie
    yellowmuffina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. uwielbiam Jonathana Carrolla!!! nie ma się czego wstydzić, zazdroszczę autografu, za którym warto by było wystać pół dnia!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. ale masz cudnego kota! :)
    Jonathana Carrolla czytałam kiedyś namiętnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Yellow Muffin, witaj :) Pozdrowienia dla babci :)))

    Youzyczko, toteż nadal go przechowuję ;)))

    Paula, ja też :) Z naciskiem na "kiedyś" :DDD

    OdpowiedzUsuń
  5. Punkt 6. łączy chyba nas wszystkie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. :))) świetny pomysł na zaprezentowanie tego posta :) :* dla Wilusia i jego Pani :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Violl, a jakże :D Na pewno zauważyłaś, że oryginalną wersję i tak ocenzurowałam? ;)))

    Eveleo, dziękujemy! :*

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny pomysł na posta :) pozdrawiam Wilusia i cammie :)
    A co do punktu 6. ja mam eseta i też mało co mnie obchodzi zwykle nawet tego nie czytam tylko klikam i wyłączam :)

    zapraszam do mnie: innalajna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. piękny ten kociak, a jak ładnie włada polszczyzną!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pan Wiluś jest widze takim samym molem jak pani .. :D
    Ale moja tez ksiązkowe pólki lubi pościerać ;)
    Pisałam Ci chyba kiedys juz , ze mamy z Tobą i Sroczką te same kociska :D Najpikniejsze w całej wsi ! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. widzisz dało się:D

    wzoru na objętosc walca tez nie pamiętam jak i wiele innych:D

    włatców much lubię, atomówki oglądałam jak mniejsze byłam:D

    do punktu 6 trzebaby podpisy zebrac i wysłać do osoby, która się tym zajmuje;D

    4, fajnie..:)

    OdpowiedzUsuń
  12. ps. kocham brytyjskie koty:love:

    OdpowiedzUsuń
  13. Przy 6. padłam i leżę:D
    Wiluś jest przepiękny♥

    OdpowiedzUsuń
  14. Innalajna, avast ma to do siebie, że za każdym razem uruchamia się wnerwiający komunikat dźwiękowy, który dodatkowo na chwilę zmula komputer :)))

    Simply, prawda? Sama jestem pod wrażeniem ;)))

    Mamibecia, tak, pamiętam, pisałaś kiedyś :)

    Na Krawędzi, no dało się, ale pod presją! ;)))

    Anonyme, nie leż, wstawaj! ;)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajny pomysł :)Czujemy się usatysfakcjonowane.

    OdpowiedzUsuń
  16. Niezły pomysł na odpowiedzi :) No i Wiluś zawsze zapewnia mnóstwo ochów i achów :)Śliczności puchate!

    OdpowiedzUsuń
  17. Oczytanego masz tego kota:) Inteligent :D
    Ciekawe co byś powiedziała o moich książkach

    OdpowiedzUsuń
  18. Szóstkę mamy wspólną. ;)

    Kociaka masz cudownego!

    OdpowiedzUsuń
  19. Kokosowa Panno, kamień z serca ;)))

    Katalinko, przestań, i tak jest próżny ;)))

    Monia, tylko robi takie wrażenie ;)))

    Princetonxgirl, :DDD

    Westka, skala zgodności w przypadku punktu szóstego jest powalająca! :)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam notki twojego kotecka.

    A kto jest twoim ulubionym pisarzem?

    OdpowiedzUsuń
  21. Yasminello, moje fascynacje się zmieniają, ale niezmiennie uwielbiam Vargas Llosę :)))

    OdpowiedzUsuń
  22. To Pan Wiluś ma własną, osobistą, prywatną półkę ;)?
    pkt. 3 - też pamiętam ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. oj tak, tak, ja też kiedyś przeczytałam wszystkie ksiązki Jonathana Carolla - jedną czytam nawet do dzisiaj, bo co chwilę trafiam na fragmenty, które strasznie mocno kojarzą mi się z czasami kiedy ją pierwszy raz czytałam :))

    OdpowiedzUsuń
  24. mam na półce prawie wszystkie książki Jonathana Carolla :) kiedyś czytałam jego ksiązki z wielką namiętnością :D

    pkt. 6 i 7 mamy wspólny ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Idalia, gdybym mu półki nie udostępniła, z pewnością sam by ją sobie zagarnął, ze szkodą dla szkła, które tam wcześniej stało ;)))

    Anwen, ciekawe którą?

    Siulka, dotarła, dotarła! Zaraz napiszę ci maila :***

    Renia, i co, namiętność minęła? :DDD Mnie tak ;)))

    OdpowiedzUsuń
  26. zostałaś oTAGowana :) - http://agatharuedelaprada.blogspot.com/2011/07/kilka-sow-o-sobie-przy-okazji-one.html

    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  27. Cammie namiętność przeszła a ksiązki zostały ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. też pamiętam ten program na Polsacie:)
    i tez mnie nie obchodzi,że baza w avascie została zaktualizowana:D wręcz drażni mnie ta informacja:)

    OdpowiedzUsuń
  29. cammie - Eset ma to do siebie, że pojawia się tylko komunikat i to na dosłownie 10 sekund.

    a przy okazji - Wiluś ma super półkę wokół książek :P

    OdpowiedzUsuń
  30. Agatha, dziękuję! :*

    Renia, to tak jak u mnie ;)

    Atina, bo wnerwiająca jest! :DDD

    Katsuumi, :)

    Innalajna, dobrze wiedzieć, choć póki co przemęczę się chyba jeszcze trochę z avastem :)

    OdpowiedzUsuń
  31. świetny blog :)
    zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Oj Cammie, coś mi się zdaje, że mamy wiele wspólnego:) Również pamiętam pana Szczygła w pewnym pogramie i nie lubię mówić o sobie. Między wierszami wyczytałam też, że jesteś filologiem, prawdopodobnie polonistką; może się mylę co do tego, ale nie sądzę:D

    OdpowiedzUsuń
  33. Luss, witaj :)

    Sayuri, pudło! :DDD

    OdpowiedzUsuń
  34. Pan Wiluś jest cudowny. Chcę takiego! :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Hehe, pamiętam polsatowskie programy Szczygła. Ale szczerze mówiąc, wolę jednak go czytać niż oglądać :-). A Avast to mój najbardziej znienawidzony antywirus. I tak dobrze, że zmienili ten głos na damski, bo wcześniej o aktualizacji informował jakiś nieprzyjemny facecik :-). Mam teraz Kasperskiego, siedzi cicho (może się mnie boi?).

    OdpowiedzUsuń
  36. Motylku, żebyś wiedziała, jaki to urwis, zmieniłabyś zdanie ;)))

    Atqa, Kasperskiego nie lubię, bardzo spowalnia komputer :/

    OdpowiedzUsuń
  37. Kami, nie będę oryginalna - pkt 6 :D ale pomimo tego, prawie nikt nie zmienia antywirusa ;p

    wzoru na objętość walca takoż nie wyrecytuję, ale Reduty Ordana też niiie... Oda do młodości za to bez problemu :D

    OdpowiedzUsuń
  38. he he świetnie napisane :) no teraz to my już też wiemy wszystko :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Annie, parę innych wierszy też mam w zanadrzu ;)))

    Angel, prawie ;)))

    OdpowiedzUsuń
  40. świetny post! :))) kiciuś uroczy!
    ciekawe co o mnie myślą moje zwierzątka.. ;D

    OdpowiedzUsuń