beauty & lifestyle blog

niedziela, 1 sierpnia 2010

10 w skali Beauforta ;)

Dziś w roli głównej mój najnowszy nabytek: Sleek Storm i - Divine Palette. Stąd sztorm w tytule posta ;))) Zestawienie kolorów w palecie faktycznie przywodzi na myśl burzliwe niebo. Macie ochotę na lepszą pogodę? Zapraszam na stronę Sleek Makeup, KLIK.

A tymczasem burza, wiatr i kurz:









Sleek to popularna, niedroga marka brytyjska, niestety niedostępna w Polsce. Furorę robią zwłaszcza ich paletki, występujące w kilku wersjach kolorystycznych. Od czasu do czasu pojawiają się także edycje limitowane (ostatnio np. zjawiskowa Circus).
Są ładnie zrobione (ascetycznie, co lubię), solidne, każda wyposażona jest w lusterko. Wizualnie przypominają mi farbki akwarelowe :)))

Jeszcze nie miałam okazji porządnie tych cieni przetestować, ale po pierwszych próbach okazuje się, że są doskonale napigmentowane i łatwe w aplikacji, fajnie się rozcierają. Świetna relacja jakości do ceny (około 5 funtów)!

Zostawiam Was w tym sztormowym nastroju. Jutro zmaluję "oko cyklonu" ;)))

9 komentarzy :

  1. Znowu kuszenie :( a te kolory takie fajne są... :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładnie sie prezentuja,sporo sie o nich naczytalam swojego czasu:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Hexx, tu nie ma co czytać, tu trzeba kupować ;)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tą paletkę od około pół roku i muszę przyznać, że jest świetna. Można nią wykonać zarówno makijaż dzienny i jak i wieczorowy. Wybór kolorów niesamowity, pigmentacja nieziemska, a dodatkowo cienie bajecznie się ze sobą łączą.
    Przy bardzo częstym użyciu tej paletki ubytek jest nadal niewielki.
    Dobry wybór. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Osa, świetnie, że podzieliłaś się swoją opinią, dziękuję! Tym bardziej, że mam na oku jeszcze paletkę sunset. Utwierdziłaś mnie w przekonananiu, że nie będzie to chybiony zakup :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sliczniutka jest :D. Wstawisz zdjecie makijazu nia wykonanego?

    OdpowiedzUsuń
  7. Aga, postaram się, choć pamiętaj, że prawdę pisałam, kiedy twierdziłam, że cienka jestem w te klocki. Ale dam z siebie wszystko :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Kami na moje potrzeby dot.cieni to zakup palet mnie przeraza glownie dlatego,ze nie wiem kiedy to zuzyje;)Jakis czas temu mocno ograniczylam zakupy cieni poniewaz zaczela przytlazac mnie ilosc;) a ja kocham sie glownie w linerach.

    OdpowiedzUsuń