beauty & lifestyle blog

piątek, 27 sierpnia 2010

Seks czy naftalina? ;)

Nie wiem, czy wygląda to tak samo na całej Ukrainie, ale we Lwowie można tanio kupić perły. Słodkowodne. Nie mam pojęcia, gdzie są hodowane, pewnie w Chinach ;))), ale ceny są naprawdę zachęcające. Grzech nie skorzystać. Toteż skorzystałam. A raczej skorzystał mój mąż, który zrobił mi uroczy prezent :)







Gdzie pereł we Lwowie szukać? Na Krakowskim Targu. To typowy pchli targ, trochę staroci, trochę sztuki, trochę ludowego rękodzieła, trochę biżuterii. Ceny oczywiście można "negocjować" ;)

Jeśli chodzi o perły, każdy znajdzie coś dla siebie. Eleganckie krótkie sznury, ekstrawaganckie długie, z pereł dużych, małych, klasycznie białych, opalizujących lekko na różowo, na zielono, zabarwionych na szaro czy łososiowo. Wybór naprawdę spory, aż ciężko się zdecydować. Ale klasyka jest nieśmiertelna, zawsze się obroni, dlatego dla siebie wybrałam bardzo prosty zestaw.















Im strój skromniejszy, tym lepsze stanowi dla pereł tło. Są ozdobą same w sobie. Tak uważam. I nie godzę się z tezą, że to biżuteria dla starszych, nudnych pań. A Wy jak myślicie? Pachnie seksem czy naftaliną? ;)))



20 komentarzy :

  1. Od dawna marzę o perłach...

    Zdecydowanie seks!

    OdpowiedzUsuń
  2. Perły są piękne!
    Takie poważne i eleganckie a jednocześnie dodają troszkę pikanterii jeśli zdobią nagie ciało.

    OdpowiedzUsuń
  3. Perły mogą wyglądać bardzo uwodzicielsko, nawet jeśli tyciu tyciu zalatują naftaliną;) Ale ja naftalinę lubię;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmmm, czyli zdania podzielone ... Ale jednak ze wskazaniem na seks ;DDD

    OdpowiedzUsuń
  5. Seks ! Uwielbiam perły :D

    OdpowiedzUsuń
  6. esencja kobiecości, klasy i stylu ! czyli seks w dobrym wydaniu :) pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham perły!
    W PL też można je tanio dostać jeśli się wie gdzie szukać hehe
    Tak z ciekawości ile taki zestaw kosztował w przeliczeniu na złotówki? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Prawdziwe perły są boskie, nawet te słodkowodne.
    Uważam, że tak jak każda kobieta powinna mieć zestaw czerwony (pomadka i lakier), tak jak powinna mieć klasyczną "małą czarną" kieckę, tak i powinna mieć perły.
    Ja swoich jeszcze nie dorwałam ;-) i męczę się z dość ładnym, ale zawsze sztucznym sznureczkiem :)
    Twoje są piękne.

    OdpowiedzUsuń
  9. O nie! Perły zdecydowanie są esencją seksapilu i kobiecości :) osobiście je uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Perły są ponadczasowe :) Mi się bardzo podobają czarne perły :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czyli przegłosowane :)))
    Dziękuję wszystkim za głos w dyskusji!

    OdpowiedzUsuń
  12. Powinnaś obczaić funkcję dodawania ankiet do bloga :D

    a czy seks czy naftalina... zależy na kim (niezależnie od wieku). Na Tobie - SEKS! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam perły! Są takie seksowne i eleganckie :)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie:
    http://kizia-miziaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Violl, :***
    Kwestię ankiet przemyślę :)

    KiziaMizia, witaj!

    OdpowiedzUsuń
  15. Skłonna jestem przychylić się do stwierdzenia Violet87. Z perłami jest jak z perfumami - na odpowiedniej osobie będą sexy, na innej nudne i bezbarwne. I coś mi mówi, że Tobie druga wersja nie grozi. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Sabbath, bardzo łaskawa dla mnie jesteś :***

    OdpowiedzUsuń
  17. Yyyy... "Łaskawa" to nie jest właściwe słowo. Powiedzmy, że trochę Cię przez Twojego bloga poznałam już. :D

    OdpowiedzUsuń