beauty & lifestyle blog

wtorek, 16 kwietnia 2013

Tak to ja się nie bawię, czyli moje nowe maleństwa :DDD

Ach, te promocje w Super-Pharm! Też macie wrażenie, że często to jakaś ściema? ... Napaliłam się ostatnio na essiaki w ofercie 3 za 2, no i co się okazało? Owszem, trzeci lakier gratis, ale nie wedle uznania, tylko do odbioru przy kasie, w jakimś dziwnym odcieniu. Tak to ja się nie bawię :PPP Machnęłam ręką i kliknęłam sobie dwie sztuki na ebay. Nie dość, że znacznie taniej niż w SP (nawet uwzględniając koszty przesyłki), to jeszcze bez przejmowania się dostępnością w Polsce (szafa w SP  to tylko 90 odcieni).

Mój zbiór Essie: Demure Vixen, Merino Cool, Da Bush, Big Spender, Cute As A Button, California Coral, Bobbing For Baubles, A Crewed Interest. 






Jedynie Cute As A Button pochodzi z SP, resztę kupiłam na ebay lub transdesign.






Co upolowałam ostatnio? Tak granatowy, że aż niemal czarny Bobbing For Baubles i delikatny, brzoskwiniowy  A Crewed Interest. Śliczności! Moje maleństwa :DDD






Coś mi mówi, że A Crewed Interest to będzie mój hit sezonu. To przepiękna, jaśniutka, pastelowa brzoskwinka. W dodatku trwała jak diabli!






1. Dostępność - 0 (ebay).
2. Cena - 1 (7$, mało w porównaniu z polską ceną lakierów Essie).
3. Kolor - 1 (cu-dow-ny!).
4. Aplikacja - 1 (bezproblemowa).
5. Pędzelek - 1 (wąska wersja, dla mnie komfortowa).
6. Krycie - 0 (niestety dla pełnego krycia konieczne są aż trzy warstwy, częsty problem przy kremowych pastelach).
7. Wysychanie - 1 (biorąc pod uwagę ilość warstw, naprawdę szybkie).
8. Współpraca z innymi preparatami (tu: Sally Hansen Miracle Cure i Poshe Fast Drying Top Coat) - 1 (bez zakłóceń).
9. Trwałość - 1 (rewelacyjna! 5 dni bez najmniejszego uszczerbku).
10. Zmywanie - 1 (łatwe).

Moja ocena: 8/10.


Pomijając kwestię dostępności (dla chcącego nic trudnego, prawda?), przyczepić się można tylko do stopnia krycia. Fakt, żeby pozbyć się prześwitów, trzeba nałożyć aż trzy warstwy, ale tak jak wspominałam, to jest charakterystyczne chyba dla wszystkich pastelowych kolorów. Liczyłam się z tym, więc nie czynię z tego zarzutu. Zresztą na wszystko przymknęłabym chyba oko, tak mi się ta brzoskwinka podoba :DDD

Mam plan stopniowo zaprezentować Wam cały zbiór. W następnej kolejności zobaczycie Bobbing For Baubles. A potem? Sama nie wiem. Jakieś sugestie? :)))


Złość na Super-Pharm już mi przeszła, jakie to szczęście, że mamy ebay :DDD

Buziaki,
Cammie.



128 komentarzy :

  1. A Crewed Interest prezentuje się ślicznie! Żałuję, że na targach kosmetycznych w Poznaniu nie było Essie. Liczyłam na jakiś tańszy lakier (pierwszy na spróbowanie) i niestety się przeliczyłam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bella, podejrzewam, że nawet gdyby byli, to z kolorami dostępnymi w Polsce, a Crewed Interest akurat w polskiej szafie nie ma.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Jolanta, na żywo prezentuje się jeszcze ładniej, jestem pod jej totalnym urokiem!

      Usuń
  3. Ten czerwony bardzo ładny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marti, to California Coral :) Bardzo żywy, świetny na lato :)

      Usuń
  4. Mam kilka essiaków, w tym właśnie crewed, jednak nie napisałabym, że ich aplikacja jest bezproblemowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko, z tym konkretnym odcieniem nie mam żadnego problemu, lakier ma fajną konsystencję i jest "przyczepny", co lubię. Nawet ten wąski pędzelek odpowiada mi bardziej niż szeroki, w jaki wyposażone są essiaki w Polsce.

      Usuń
  5. To ja też chcieć taką brzoskwinkę!!! Tym bardziej, że trwała!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania, malowałam w poniedziałek, pierwsze ubytki pojawiły się dopiero w sobotę! Jak dla mnie rewelacja :)))

      Usuń
  6. Mialam go jest piekny,ale u mnie strasznie sie smuzyl i poszedl w Swiat ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ilovemakeup, trzecia warstwa zakrywa wszystkie smugi i daje oczekiwane kremowe wykończenie, ale rozumiem, że nie każdemu chce się aż trzy warstwy nakładać. W sumie ja też tego nie lubię, ale bardzo zależało mi na tym konkretnym odcieniu :)

      Usuń
  7. Piękności :). Muszę przestać rozwalać kasę na pierdołowate lakiery po 5 zł i odłożyć na Essie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zoila, dobry plan! Choć essie też nie są równe, w tym sensie, że zdarzają się i lepsze , i gorsze egzemplarze, w zależności od wykończenia. Pastele akurat uchodzą na trudne i jest w tym sporo racji. Mam nadzieję, że wybierzesz dla siebie na pierwszy raz coś naprawdę ładnego i że nie będziesz zawiedziona :*

      Usuń
  8. Ja kupiłam lakier z Essie w polskim sklepie on-line z tym że tam do wyboru jest chyba tylko 10 odcieni, a cena ok 12 zł ;D

    Co do super=pharm, to niezły biznes robią ;P Też bym olała coś takiego, pff ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lenti, 12 zł to dopiero okazja!

      A co do SP, to najgorsze jest to, że jeszcze koleżankę niepotrzebnie fatygowałam ... U mnie SP nie ma, musiałam poprosić o przysługę, a i tak nic z tego nie wyszło :/

      Usuń
    2. Kupiła na e-kobieca. Tylko żeby nie było, nie robie tu żadnej reklamy. Kupowałam tam na razie tylko raz .

      Usuń
    3. No co ty, jaka reklama, dobrze wiedzieć! Ja tam jeszcze zakupów nigdy nie robiłam, nawet nie wiedziałam, że mają takie atrakcje.

      Usuń
    4. Kolorów mało, i jakieś piękne nie są, ale coś tam się wybrać da ;)

      Usuń
    5. Wczoraj od razu poleciałam oglądać, ale jakoś nic mnie nie urzekło. Ale będę sprawdzać od czasu do czasu, może coś upoluję :)

      Usuń
  9. musze sobie gdzies kliknac Esiaka bo nigdy z zadnym nie mialam do czynienia a chcialabym sprawdzic np ta trwalosc... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marie, szukaj online, na pewno będzie taniej. Ja polecam ebay!

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. Ratomka, czy ja wiem? Nie taka znowu kolekcja, raptem parę kolorków. Widziałam większe zbiory ;)))

      Usuń
  11. świetne! ta brzoskwinka jest bardzo urocza :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczny jest ten brzoskwiniowy lakier! Uwielbiam takie pastelowe odcienie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. April, długo szukałam tak jasnej brzoskwini, jak dotąd wszystkie takie lakiery wyglądały na mnie pomarańczowo.

      Usuń
  13. łohoho, wszystkie wyglądają pięknie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wdowa, tak to już jest z tymi essiakami, każdy coś w sobie ma :)

      Usuń
  14. Poluję na A crewed interest, ale ciągle mi go sprzątają sprzed nosa :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lacquer, na ebay? Ja kupiłam bez najmniejszego problemu.

      Usuń
  15. przeraża mnie moje uwielbienie do lakierów...w swojej kolekcji nei mam jeszcze Essie, ale zapewne nastanie ten dzień już niebawem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. LaNina, oj tam, oj tam, trzeba mieć w życiu jakąś słabość, a ta jest w sumie niegroźna ;)))

      Usuń
  16. Jetsem uzależniona od lakierów. Te są piekne :d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamusia, biorąc pod uwagę, ile lakierów kupuję, to chyba też jestem uzależniona :D

      Usuń
  17. Też mam ten kolor, upolowałam go na Paatal jakiś czas temu za kilkanaście złotych ;) Jest przepiękny! Moja siostra ciągle mi go podkrada- twierdzi, że to jej ulubiony lakier ever...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia, nie dziwię się, już dawno żaden kolor nie zrobił na mnie takiego wrażenia, serio.

      Usuń
  18. Brzoskiwnka prześliczna. Mi się w Essie podobają wlaśnie jasne odcienie. Kupowałaś na amerykańskim ebayu? Przyznam, ze zakupy na angielskim czy amerykanskim Amazonie, to dla mnie pikus, tak do ebaya podchodzę ostrożnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimie, a ze mną zupełnie odwrotnie, po ebay śmigam bez problemu, a amazona (z wyjątkiem obsługi kindle) nie mogę ogarnąć :DDD

      Usuń
    2. No zobacz :))
      Ja mam problem z tym, ze przeglądam, coś znajdę i co? Okazuje się, że do Polski nie wysyłają....grrrrr
      Nie mam czasu na takie numery :)
      A obsługa i prędkość obsługi Amazona jest bajeczna :)
      W połączeniu z Kindlem jest już w ogóle uroczo!

      Usuń
    3. Ja zawsze ustawiam sobie opcję "cena plus przesyłka najtaniej", wtedy system wymusza podanie lokalizacji i wyszukuje mi takie aukcje, z których wysyłają do Polski :)))

      Bez kindla też już chyba nie umiałabym żyć :DDD

      Usuń
    4. Właśnie odkryłam tą funkcję :))
      Zawsze sortowałam po cenie, ale bez przesyłki. Dzięki.
      O tak, życie bez kundelka było o wiele uboższe.
      Właściwie każda książka jest na kilka sekund od nas, co ważne szczególnie jak trzeba długo czekać na tłumaczenie.

      Usuń
    5. Do usług :) Udanych zakupów!

      Usuń
  19. The Crewed Interest uwielbiam, jest piękny :) Cała Twoja kolekcja Essie przypadła mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Megdil, cieszę się :) W takim razie jest szansa, że z zainteresowaniem obejrzysz swatche :)

      Usuń
  20. Jakie cudowne! Chciałabym wszystkie :D
    Gratuluję wspaniałych zakupów :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siostra, mam nadzieję, że przede mną jeszcze wiele równie udanych :)))

      Usuń
  21. aaaaa brzoskwinka musi być moja :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Kolor jest cudowny :)) Zdecydowanie wolę szukać takich produktów online :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agata, czasami po prostu chce się na już, od ręki, ale fakt faktem, że to w sieci zwykle znajduje się najatrakcyjniejsze oferty.

      Usuń
  23. ach, jaka piękna gromadka :) nic tylko malować !
    e-bay fajna rzecz, ale trochę niebezpieczna :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tamit, toteż maluję! Nie pamiętam, kiedy miałam niepomalowane paznokcie. Ostatnio chyba przy porodzie :DDD

      Usuń
  24. o mamo, co Ty najlepszego zrobiłaś? teraz ten A Crewed Interest będzie mi się śnił po nocach ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Oj piękna ta twoja brzoskwinka Cammie !
    Szkoda,że ten lakier z buteleczki sam na paznokciach się nie znajdzie :PP Jak wczoraj malowałam paznokcie lakierem no name,bo mi się kolor spodobał,to musiałam się opanować,żeby nie przeklinać,serio.S mugi mi to dziadostwo porobiło,schło chyba pół godziny,o tyle dobrze że teraz jakoś wygląda i cieszy oko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agusia, no tak, ja za samą czynnością malowania też nie przepadam.

      Usuń
  26. tak wiele lakierów i pięknych kolorów, tak krótkie i połamane paznokcie .. już nie wiem, jak z nimi walczyć :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta, ja tam uwielbiam swoje krótkie paznokcie i wcale nie mam parcia na zapuszczanie. Ale jeśli tobie zależy, to polecam Nail Tek II, swojego czasu bardzo mi pomógł :)

      Usuń
  27. Odpowiedzi
    1. Magdalena, cieszę się, że ci się spodobały :)

      Usuń
  28. Ja mialam kiedyś jeden lakier z Essie ale jego krycie bylo nie do przyjęcia i jakoś się zraziłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiek, miałaś pewnie pecha trafić na jakiś słabszy egzemplarz ... Szkoda.

      Usuń
  29. Zakochałam się w tej jasnej brzoskwince.
    Przepiękny odcień.
    Idealnie będzie komponował się z delikatną opalenizną.
    Świetny wybór :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aneta, opalać się nie zamierzam, ale nosić ten kolor będę na pewno!

      Usuń
  30. lubimy essiaki :) urocza brzoskwinia!

    OdpowiedzUsuń
  31. Brzoskwinia super, czekam na recenzję granatu i całej reszty. Popatrzę sobie chociaż :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Lewczyk, granat niebawem, zdjęcia już cyknęłam :)

      Usuń
  32. Odpowiedzi
    1. Patrycja, widzę właśnie, że wszystkim się podoba :)))

      Usuń
  33. Ta ostatnia promocja była akurat o kant tyłka potłuc, ale promocje typu drugi lakier -50% albo 3za2, tak jak jakiś czas temu, to już co innego :) Ja lubię lakiery z Hebe czy SP ze względu na szeroki pędzelek :) Polecam też ekobieca, gdzie przewijają się piękne Essiaki za 15zł - ostatnio nieźle się tam obkupiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karotka, dziewczyny mi właśnie wyżej pisały o ekobieca, muszę koniecznie tam zajrzeć!

      Usuń
  34. Byłoby zbyt pięknie, gdyby nie było haczyków w takich 'okazjach' ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tenebrity, no tak akurat była kijowa, ale wcześniej trafiały się fajniejsze.

      Usuń
  35. a ja nie mam jeszcze ani jednego;o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bery, nie kręcą cię, czy po prostu nie miałaś okazji kupić?

      Usuń
  36. nie ładnie tak oszukiwać klientów...

    ta brzoskwinka jest piękna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bogusia, nie posunęłabym się do stwierdzenia o oszustwie, ale fakt faktem, że spodziewałam się czegoś innego.

      Usuń
  37. masz jakiegoś sprawdzonego sprzedawcę?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pepper, w zasadzie za każdym razem zamawiam od kogoś innego, sugerując się głównie ceną i opinią sprzedawcy :)

      Usuń
  38. Cammie.... ile cudnych buteleczek. A ten A Crewed Interest piękny i nawet te 3 warstwy mi nie przeszkadzają:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mania, oceniasz po moim zdjęciu, czy masz ten lakier? Bo chyba jeszcze go nie pokazywałaś.

      Usuń
  39. "tylko 90 odcieni" :DDD

    Obstawiam w następnej kolejności różyk i pomarańczyk :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. FF, no ja wiem, że 90 to dużo, tylko chodziło mi o to, że to podstawowa stała szafa, żadna fajne kolekcje u nas nie wchodzą. Zresztą przyjrzyj się kiedyś tym 90 kolorom, kilka fajnych, oryginalnych, a reszta "taka se". Przynajmniej ja tak to widzę.

      Usuń
    2. Ja z tych takich se nakupowałam już całkiem sporo, więc zależy jak dobrze się szuka ;) Raz nic nie jest w stanie mnie oczarować, a innym razem w tej samej szafie wypatrzę 3 kolory, które chcę mieć już natychmiast ;)

      Usuń
    3. Ojojoj, lepiej, jak się nie będę za bardzo przyglądać :D W swojej kolekcji mam 3 Essiaki, wystarczy. Zastanawiałam się raczej nad jakimiś z Golden Rose, czytałam dobre opinie, ale w sumie chyba nie potrzebuję więcej lakierów... No chyba, że jakiś jeden różowiasty się przyplącze ;)

      Usuń
    4. Karotka, no ja nie wiem, może to zależy od dnia :DDD

      FF, a ja do GR jakoś nie mogę się przekonać. Miałam kilka podjeść i wszystkie mocno średnie. Tylko top coat mi się spodobał.

      Usuń
  40. chyba poszperam na ebay-u w poszukiwaniu essiaków :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Wydaje mi się,że te lakiery nie są zbyt wydajne? 3 warstwy to sporo :) Ale kolor cudowny :) W połączeniu z tym ciemnym też będzie fajnie wyglądał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olfaktoria, to nie jest tak, że każdy jeden essie wymaga trzech warstw. Zwykle ich pastele bywają trudne. Także o wydajność generalnie bym się nie obawiała.

      Usuń
  42. milusiński zbiorek :) a brzoskwinka prześliczna! :)
    ja już kilka razy przymierzałam się do zakupu Essiaków w necie, ale nie chcę wersji z cienkim pędzlem, a takiego się obawiam :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marti, na ebay na bank dostaniesz cienki pędzelek. Ja go akurat lubię, z grubym mam tylko jeden.

      Usuń
  43. The Crewed Interest - coś pięknego! Ja marzę o lakierze Essie, chociażby po to, żeby przekonać się co w tych lakierach jest. Ale póki co nie mam żadnego. :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja zawsze wychodzę rozczarowana z Super Pharm i zamawiam ze Stanów. Wolę ich cienkie pędzelki. A poza tym w SP zawsze są te lakiery poodkręcane uświnione i rozwarstwione. Nie wiem czy tylko w Krakowie tak jest :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spinka, niestety coś w tym jest ... Wydaje mi się, że to dlatego, że te lakiery są tak dziwnie eksponowane, oświetlone żarówami. No i faktycznie, ten jeden jedyny, który kupiłam w sp, też był uświniony :/

      Usuń
  45. co za cudowności, zazdroszczę kolekcji, a Twój hit chyba byłby tez moim również, piękny jest !!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mysieuszka, wyjątkowo udany, już dawno żaden lakier tak mi się nie spodobał :)))

      Usuń
  46. Crewed Interest piękny ! Muszę poszperać na ebayu, chociaż mam takie szczęście z paczkami zza wody, że rzadko kiedy do mnie dochodzą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Enka, ja, odpukać!, żadnych przykrych przejść jeszcze nie miałam.

      Usuń
  47. Ten brzoskwiniowy to prawdziwy hit!:)

    OdpowiedzUsuń
  48. Ja też myślałam, że ta promocja w SP jest taka beznadziejna , ale Panie pracujące tam, uświadomiły mi, że samemu się bierze ten 3 ci lakier i w kasie płacimy za 2 i faktycznie tak było 2 sklepach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magdalena, mówimy o tej samej promocji? Mniej więcej sprzed trzech tygodni? W Rzeszowie niestety nie wyglądało to tak, jak to opisujesz.

      Usuń
  49. Ta brzoskwinka jest cudowna! Zresztą masz piękne i zadbane paznokcie, więc każdy lakier prezentuje się ślicznie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Annabelle, dziękuję, choć jesteś w mniejszości, zwykle dziewczyny piszą mi: zapuść paznokcie! :DDD Ja natomiast lubię, jak są króciutkie :)

      Usuń
  50. CI też kiedyś będzie mój. Lubię takie delikatne, ale kryjące lakiery.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alena, świetny jest, cieszę się, że się na niego zdecydowałam.

      Usuń