W zasadzie planowałam napisać dziś dla Was jakąś recenzję, ale poszukując pomysłów na niebanalną dekorację choinki natknęłam się na tyle wspaniałych zdjęć, że po prostu muszę je Wam pokazać. Pinterest jest nieoceniony! To prawdziwa kopalnia inspiracji. Także w przerwie między sprzątaniem i gotowaniem zapraszam Was na świąteczną edycję Ładnych rzeczy, może coś wpadnie Wam w oko.
Choinka to chyba najbardziej charakterystyczny symbol świąt. Stoi niby w każdym domu, a jednak nie ma dwóch takich samych, bo świąteczne drzewko wystylizować można na tysiące sposobów. Pamiętam choinki mojego dzieciństwa, na których wieszało się kolorowe bombki, z trudem zdobyte cukierki, własnoręcznie robione z kolorowego papieru i bibuły łańcuchy. Jak to wyglądało? Każda bombka z innej parafii, pozostawione dla niepoznaki papierki po ukradkowo wyjedzonych cukierkach i papierowe ozdoby wysmarowane klejem. Okropieństwo, umówmy się :DDD Ale okropieństwo najpiękniejsze na świecie, bo przefiltrowane przez dobre wspomnienia. Dzisiejsze choinki od tamtych siermiężnych dzieli chyba z tysiąc świetlnych lat, półki sklepowe uginają się od przepięknych ozdób, strony internetowe pękają w szwach od pomysłów DIY i tylko nasza wyobraźnia może ograniczać naszą kreatywność.
Przeglądałam zdjęcia i tylko wzdychałam z zachwytu. Wrażenie robiły na mnie zarówno choinki tradycyjne, jak i współczesne, zarówno te skromne, jak i te ozdobione z rozmachem. Bardzo przypadły mi do gustu też pomysły zupełnie modernistyczne, wręcz ultranowoczesne. Wybrałam kilka propozycji, spójrzcie.
Coś dla miłośników tradycji, począwszy od dekoracji bardzo skromnej, eksponującej piękno pełnego, gęstego drzewka, aż po zdobienie bardzo bogate, pełne strojnych detali.
Tutaj też na bogato, choć najważniejszą rolę odgrywają nie tyle ozdoby, co kolor. Nie mogę oderwać oczu od tej biało-błękitnej choinkowej "bezy", imponująca!
Niżej pomysły nietypowe, oryginalne i bardzo, bardzo inspirujące. Minimalistyczna ozdoba z białej taśmy, ułożona w kształt świątecznego drzewka dekoracja ścienna z rodzinnych pamiątek i imitujące choinkę przyczepione do ściany polana.
Bardziej awangardowo? Proszę bardzo! Nadruk na białej płachcie materiału, choinka namalowana kredą na ścianie pokrytej farbą tablicową (swoją drogą świetny pomysł! zdradzę Wam, że przymierzam się do takiej ściany w domu, na pewno Wam o tym w swoim czasie napiszę) i na koniec upięty odpowiednio ... sznurek! Genialne w swojej prostocie i w sumie bardzo łatwe do odtworzenia.
Można też postawić na dekoracje, które do choinek nawiązują w sposób bardzo luźny, nie tak oczywisty. Regał z książkami zaaranżowanymi w kształt drzewka, udająca choinkę dwustronna drabina i przycięte w trójkąty kartony ozdobione świątecznymi lampkami.
Cudowności, prawda? Żałuję, że zabrałam się za przeglądanie tych zdjęć tak późno, teraz już brak czasu na realizację niektórych pomysłów. Może w przyszłym roku ... Tymczasem moja choinka już ubrana, pachnie i wabi całą naszą rodzinkę. Zuzia tańczy wokół niej swój taniec radości i choćby to czyni z niej najpiękniejszą choinkę na świecie :)))
Jak wyglądały choinki Waszego dzieciństwa? A jak wyglądałaby choinka Waszych marzeń? Zapraszam do komentowania :)))
Buziaki,
Cammie.
Druga na pierwszym zdjęciu podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńAneta, jest tak słodka, że aż zęby bolą :DDD Ale piękna w tej swojej słodkości.
Usuńdokładnie, przesłodzona na maksa! ale aż by się taką chciało :-)
UsuńMonique, ja bym nie pogardziła :D
UsuńChoinka na regale wygląda świetnie :).
OdpowiedzUsuńMnie się podobają piękne choinki, na których każda ozdoba jest przemyślana, ale w moim domu nadal jest choinka z czasów mojego dzieciństwa. I nie zamieniłabym tych dosztukowanych bombek na żadne inne :).
Zoila, te z mojego dzieciństwa niestety nie przetrwały. Nic dziwnego, po kilku przeprowadzkach.
Usuństrasznie podobają mi się te minimalistyczne choinki z białej tasiemki - szkoda, że nie widziałam ich wcześniej :)
OdpowiedzUsuńPaulina, za późno wzięłam się za ten post, moja wina!
UsuńTe choinki na ścianie wyglądają przecudnie :)
OdpowiedzUsuńVea, też mi się podobają :)))
UsuńNadruk na białej płachcie z Ikea to właśnie moja choinka w tym roku ;) Agrafkami poprzypinałam bombki i jest fajnie :)
OdpowiedzUsuńM., serio, ta płachta jest z ikei? Od razu z choinką, czy musiałaś sama nadrukować? Szkoda, że wcześniej nie wiedziałam, może też bym kupiła jako dodatkową dekorację :))))
UsuńFajne te skromne, ale jednocześnie oryginalne choinki :)
OdpowiedzUsuńNena, czego to ludzie nie wymyślą :DDD
UsuńTakie choinki i ozdoby na prawdę cieszą oko :)
OdpowiedzUsuńSzkatułka, wszystko jest oczywiście kwestią gustu, ale nie sposób nie docenić pomysłowości :)
Usuńsznurkowa i z drewna najbardziej mnie kręcą... co do sznurkowej już zaczęłam myśleć jakby u siebie taką wykombinować za rok, nie niszcząc ściany :D
OdpowiedzUsuńMilie, wydaje mi się, że ta ze zdjęcia przyklejona jest zwykłą taśmą, także pewnie szkód nie narobiła :)
UsuńU mnie nie ma choinki... jest za to palma ze swiatelkami;)
OdpowiedzUsuńW domu rodzinnym od zawsze jest zywe drzewko, ktore po nowym roku zostaje zasadzone w ogrodku pod blokiem. Moja tata ma takie ekologiczne podejscie do sprawy:)
Lemesos, te w donicach mają tylko jeden mankament, zwykle są malutkie.
UsuńBoże ! wszystkie są fantastyczne !
OdpowiedzUsuńI te tradycyjne, na bogato i te nowoczesne też !
U mnie tym razem w ogóle nie ma choinki :(
Dziwnie tak .
Nie było sensu, bo Świeta mamy "na wizytach" u rodziny, a w drugi dzień w samolot i fruuuu .. na ciepłą plaże .
Lampeczki jednak zawieszone i mrygają wesoło ...nad telewizorem :P
Cammiś za karteczkę :*
UsuńJak tylko będziesz się wybierać do Krk , to koniecznie ogłoś !
Mami, właśnie czekałam, aż się odezwiesz, bo też chciałam ci podziękować za życzenia :* Piękna kartka! Dziękuję, że o mnie pomyślałaś :*
UsuńGdzie się wybieracie? Ja już nie mogę doczekać się nowego roku. To znaczy nowego urlopu, bo tegoroczny w całości wykorzystałam, żeby zostać dłużej z Zuzą w domu, co skończyło się tym, że praktycznie od siedmiu miesięcy pracuję bez odpoczynku :/
Cammie ;)
UsuńJesteśmy kwita w tym roku hahaha !
Wybieramy się na Dominikanę ;)
A do wakacji zleci, zobaczysz ! Oby tylko zima nam nie siedziała do kwietnia, jak jej teraz ani widu, ani słychu :/
Wspaniałego wyjazdu!
UsuńMi się podobają choinki, na których widać...choinkę ;) Doceniam pomysłowość autorów niektórych dekoracji, jednak osobiście wolę, gdy to ozdoby wieszamy na choince aniżeli ją nimi przykrywamy :D
OdpowiedzUsuńZ tych niestandardowych podobają mi się za to wszystkie, najbardziej ta z "drewienek", sama bym kiedyś chętnie coś takiego zrobiła, ale to i tak jako dodatek do "normalnej" choinki :)
Asia, dla mnie to chyba też byłby jedynie dodatek, zwłaszcza teraz, kiedy mam dziecko i widzę, jaka to dla Zuzi radocha, to drzewko, te bombki i cała reszta :)))
UsuńWszystkie pomysły na choinkę świetne
OdpowiedzUsuńRobaczek, nie masz faworytki?
Usuń3 pierwsze <3 jak z bajki!!!
OdpowiedzUsuńMonika, :)))
Usuńu mnie w domu zawsze była sztuczna, ale z dużą ilością przeróżnych bombek z lampkami w kolorze niebieskim, jak już byliśmy objedzeni po kolacji z rodzeństwem liczyliśmy bombki na choince, po ile z jakiego rodzaju:)
OdpowiedzUsuńBogusia, u mnie różnie, raz sztuczna, raz żywa. Teraz mama niezmiennie stawia na sztuczną, po której nie trzeba sprzątać, a w moim domu jednak stawiamy żywą, ze względu na ten niepowtarzalny zapach :)
UsuńMoje choinki z dzieciństwa wciąż przypominają te, które ubieramy obecnie. :)
OdpowiedzUsuńTenebrity, siła tradycji :)))
UsuńGenialne te choinki, zwłaszcza te ścienne i z kartonu! Lubię takie nietypowe dekoracje, sami mieliśmy kiedyś choinkę z łysych gałęzi, na których zawiesiliśmy bombki i światełka :D
OdpowiedzUsuńFF, jakoś mi to nawet do was pasuje :)))
Usuń