beauty & lifestyle blog

czwartek, 25 września 2014

Jesień na paznokciach, czyli idealny odcień nude


Pięknej, złocistej, jesiennej aurze jak co roku towarzyszy tęsknota za stonowanymi kolorami ziemi, łagodnymi kremami, ciepłymi brązami, bezpiecznymi beżami. Idąc tym tropem, chciałam zaprezentować Wam dziś lakier, który idealnie wpisuje się w tę jesienną paletę barw, Golden Rose Rich Color nr 05. Po tych wszystkich soczystych, jaskrawych szaleństwach lata, być może zainteresuje Was spokojny, nienachalny nude w odcieniu słodkiego kakao. Popatrzcie.




Przyznam szczerze, że lakier ten długo musiał czekać na swoje pięć minut. Dostałam go wiosną od koleżanki i tak sobie stał, ciągle ustępując pola żywszym kolorom. Tymczasem wraz z nadejściem jesieni zachciało mi się czegoś pasującego do ciepłego swetra i kubka z herbatą, czegoś bezpiecznego i nie rzucającego się w oczy. Czegoś jesiennego po prostu.




Kolor, choć niepozorny, okazał się piękny, a co najważniejsze, idealnie wyważony, różowe, beżowe i szare tony zostały w nim bowiem doskonale zbalansowane. Żadna tam z niego brzoskwinka, żaden tam rozbielony mleczak, to najprawdziwszy z prawdziwych uniwersalny odcień nude!




Totalnie mnie ten lakier zauroczył. Jest zupełnie kremowy i daje pełne krycie. Bardzo dobrze mi się go nosi, kojarzy mi się z czymś naturalnym, skromnym i swojskim. 




To już kolejny lakier Golden Rose Rich Color, który zrobił na mnie takie wrażenie. I to nie tylko ze względu na sam kolor, ale także ze względu na jakość. Uważam, że ta seria jest generalnie niedoceniana, jakoś w sieci mało zachwytów na jej temat. Nie wiem, z czego to wynika, bo w moim mniemaniu to jedne z lepszych lakierów z tej półki cenowej, zupełnie bezproblemowe w aplikacji, bardzo trwałe i dostępne w ogromnej gamie naprawdę ciekawych kolorów. Warto się nimi zainteresować! Ja póki co mam trzy sztuki (niedługo pokażę Wam cudny fiolet), ale kolejne zakupy to tylko kwestia czasu.

Jeśli lubicie poddawać się jesiennej atmosferze, to pewnie bohater dzisiejszego posta wpadł Wam w oko. Dajcie znać, co o nim myślicie. Dobra propozycja na złotą polską jesień, czy niekoniecznie? A może stawiacie na zupełnie inne kolory? Piszcie, czekam na Wasze komentarze!


Buziaki,
Cammie.
Zagraj o 1 z 10 zestawów
Bioderma Sebium!


90 komentarzy :

  1. lakier zupełnie w nie mojej kolorystyce - ale zdjęcia bardzo mi się spodobają :) mi do tej pory nie udało się znaleźć kasztanów, wszystko skutecznie w mojej okolicy wyzbierane

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szpinakożerco, nie popadaj z tego powodu w kompleksy, na moim kasztanowym liczniku w tym roku też zero :D Te ze zdjęcia pożyczyłam od córki :DDD Ona z nianią chodzi innymi ścieżkami, także nazbierała całą torbę. Ale rozstać się nawet z jednym początkowo nie chciała, musiałam ją przekupić, żeby matce parę sztuk do zdjęcia użyczyła ;)))

      Usuń
    2. hehehe :) ciekawe czym się przekupić dała ostatecznie
      póki co wytrwale poluję na parę sztuk do jesiennego stroika :)

      Usuń
    3. Na pewno znajdziesz :* A jak nie, to daj znać, ponegocjuję z córką w twoim imieniu :DDD

      Usuń
  2. Kasztanki! Ja miałam w tym roku jednego. "Miałam", bo nie mogę go znaleźć i podejrzewam, że koty go wyprowadziły...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia, a to łobuzy :DDD Jak znam życie, wyciągną go z jakiegoś kąta o trzeciej nad ranem, żeby już teraz natychmiast się nim pobawić :DDD Przynajmniej mój tak robi, stawia zawsze na nogi cały dom, a potem się okazuje, że znalazł sobie po prostu jakąś zabawkę.

      Usuń
    2. No tak, ale miałam o lakierze, bo kasztanków sobie jeszcze nazbieram, na przykład jutro.

      Lakier ma prześliczny kolor, bardzo elegancki. Podoba mi się jego bardzo neutralny odcień :)

      Usuń
    3. Mogę się tylko zgodzić :) Rzeczywiście, pasuje do wszystkiego, choć prawda jest taka, że nie lubię go nosić do czarnych ciuchów, w zestawieniu z moją karnacją wpada wtedy w jakiś taki siny ton.

      Usuń
  3. Mmmmm.... i wiesz co... mam go :)
    Gdy go zobaczyłam po raz pierwszy na zdjęciach to zwariowałam i najgorsze było to, że nie mogłam go wtedy nigdzie znaleźć. Ale znalazłam i często używam, a teraz jesienią będzie często gościł na paznokciach. Zresztą w tych odcieniach lakierów mi nie brakuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania, jakoś mnie to nie dziwi, że go masz, z tego, co pamiętam, masz niezły zbiorek z tej serii, coś koło 40 sztuk, prawda? :DDD

      Usuń
    2. Oj tam, ojj tam, tylko lekko ponad 30!
      Ale mam ochotę teraz na kilka kolorów z zeszłorocznej kolekcji jesiennej, bo nie jest kompletna :)

      Usuń
    3. A pewnie, kupuj, co sobie będziesz żałować :DDD

      Usuń
  4. Piękny kolorek :)
    śliczne kasztanki, mi w tym roku udało się znaleźć tylko cztery :( wszystko wszędzie wyzbierane...:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasik, takie życie, kto pierwszy, ten lepszy ...

      Usuń
  5. Bardzo lubię te lakiery, ostatnio nawet porzuciłam dla nich ukochane essie. Mają wyjątkowo udane i oryginalne kolory.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Forbiddenparadise, jak dla mnie essie może i miewają bardziej nietypowe kolory, ale bywają za to nierówne jakościowo, a te są jednakowo dobre niezależnie od koloru. Bardzo je lubię. Przypominają mi nieco w konsystencji Rimmel Salon Pro, pędzelek w sumie też podobny.

      Usuń
  6. U Ciebie wygląda ładnie, dla mnie był ciut za ciemny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paulina, wiadomo, wiele zależy od karnacji. Mnie się go dobrze nosi, nie gryzie mi się z kolorem skóry.

      Usuń
  7. Faktycznie, wygląda idealnie!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię takie kolory, choć u niektórych wyglądają 'trupiasto':)) Chyba bardzo podobny do Essie - Sand Tropez

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magda, coś w tym jest, niby chodzi o niuanse, ale trzeba trafić na "swój" nude, żeby dobrze wyglądał przy określonym odcieniu skóry.

      Usuń
  9. Uwielbiam ten lakier. Faktycznie odcień ma idealny ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczny kolor! faktycznie jesienią częściej takie odcienie goszczą na moich paznokciach. ale też ciemne, głębokie odcienie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Redhead, ja tam do pory roku za bardzo się nie przywiązuję, jeśli chodzi o lakiery, teraz tak jakoś mnie wzięło na coś prawdziwe jesiennego :DDD

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. Smieti, ja do tak jasnych kolorów musiałam na nowo się przekonać, bardzo, bardzo długo w ogóle po takie nie sięgałam. Essie Topless&Barefoot zmienił wszystko :)))

      Usuń
  12. Używam tego lakieru chyba odkąd pojawił się w ofercie GR i uwielbiam ten kolor, nie tylko na jesień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzena, ja lakiery GR dopiero odkrywam, cieszę się, że trafiłam na tę serię, bo bardzo mi podpasowała.

      Usuń
  13. Piękny jest *.* Idealny nudziak ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Podoba mi się ten kolorek, bardzo elegancki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam dużo lakierów z tej serii i bardzo je lubię, ten kolor rówież posiadam od jakiegoś czasu i bardzo fajnie wygląda na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Tego akurat nie mam...
    ...a co do samej serii RC, to lakiery rzeczywiście są bardzo dobrej jakości. Mam ich sporo i chyba do tej pory na bubla nie trafiłam (w każdym razie nie przypominam sobie żebym trafiła )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. M., wyjątkowo jest udana ta seria, a i wybór kolorów zaskakująco spory. Nic tylko brać!

      Usuń
  17. Muszę mieć, uwielbiam wszelkie beże, szaraki i pozostałe "nudne" kolory. Są najpiękniejsze i uniwersalne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alena, w takim razie ten lakier jest wprost stworzony dla ciebie, kupuj!

      Usuń
  18. Wydaje mi się bardzo podbny do Sand Tropez z Essie. Essie trochę rozczarował mnie jakością i właśnie szukałam czegoś z GR. Numerek zapisany, pewnie niedlugo wpadnie w moje łapki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa, ktoś już wyżej właśnie porównał go do tego essiaka, także pewnie coś w tym jest :) Mam nadzieję, że będziesz bardziej zadowolona.

      Usuń
  19. Ooo, rzeczywiście jesienny kolor, pasuje do ciepłego miękkiego sweterka :)

    Z tej serii mam jeden lakier, nr 44, miętowy. Pewnie go odstawię w kąt do wiosny, teraz mam ochotę na nasycone pomarańcze, czerwienie i granaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. FF, czyli jak zawsze :D Przynajmniej ja właśnie z takimi kolorami cię kojarzę :)))

      Usuń
  20. Właśnie pomalowałam paznokcie podobnym kolorkiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Emilia, czyli też cię ciągnie do nudziaków :DDD

      Usuń
  21. Kasztanki! A ja jeszcze w tym roku nie znalazłam... ;D Śliczny kolorek, uwielbiam tą serię z GR ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joanne, jest naprawdę udana, warto ją zachwalać, co ostatnio ciągle zresztą robię :DDD

      Usuń
  22. Cudowny odcień, idealny na tę porę roku.Taki do grubego, beżowego swetrzyska i równie grubej książki. Jutro idę odwiedzić najbliższe stoisko GR :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Matylda, udanych zakupów! Pochwal się, co ostatecznie wybrałaś.

      Usuń
  23. Uwielbiam take delikatne kolory na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amelia, to może i na ten kiedyś się skusisz? Polecam!

      Usuń
  24. ładniutki :) nude jednak na wszystko sie nadaja zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania, to prawda, uniwersalności nie można im odmówić :)

      Usuń
  25. Jesień w takim wydaniu to ja chcę bardzo- kolor w swojej prostocie wygląda wspaniale. Chcę go!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mania, cieszę się, że udało mi się cię zachęcić, wiem, że to sztuka, biorąc pod uwagę, ile masz lakierów :DDD

      Usuń
  26. Koniecznie muszę zdobyć ten kolor na jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie lubię takich nudziaków solo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Włosovelove, ze mną jest różnie, raz podobają mi się solo, innym razem łączę z jakimś topperem. Najbardziej podoba mi się zestawienie ze złotem.

      Usuń
  28. Właśnie takiego koloru szukałam! Do pracy mogę używać tylko lakierów w delikatnych kolorach i dlatego mam sporo odcieni beżowych, delikatnie różowych, ale ten wydaje się być inny niż wszystkie, które posiadam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dominika, myślę, że spodobałby ci się na żywo :)

      Usuń
  29. Całkowicie trafia w mój gust kolorystyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Mam coś podobnego z Eveline, w Biedronie dorwałam ze dwa lata temu:-) Do lakierów GR nie mogę sie przekonać, te które miałam nie podpasowały mi formuła - trzeba było nałożyć conajmniej dwie warstwy i nie wysychały zbyt szybko. Ale może skuszę się na coś z tej serii.
    Kasztanowce mijam idąc do podopiecznego, w poniedziałek idziemy nazbierać bo zostanie bez kasztanów tej jesieni. To wszystko wina przedszkola, jakby do niego nie chodził to mielibyśmy dużo czasu na wycieczki:-) Choć on i tak woli zbierać kamienie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tę serię z czystym sumieniem mogę ci polecić, nie ma się do czego przyczepić :) O ile oczywiście lubisz szerokie pędzelki, wiem, że preferencje są różne. Ja kiedyś ich nie cierpiałam, ale jakoś mi się odmieniło :D

      Usuń
  31. Bardzo lubię takie kolory. Miałam podobny odcień, ale niestety był cięzki w obsłudze i pozostawiał smugi. Nie lubiłam go przez to i chyba się go pozbyłam. Chociaż to nudziak to musi być nałożony bezłędnie ( jak u Cibie). Inaczej może wyglądac dość niechlujnie. :/ A jak tam czarny lakier Essie? Bedzie prezentacja? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jane, licorice wymiata :DDD Pokażę go na pewno, pewnie za jakieś dwa, trzy tygodnie.

      Co do smug, to w przypadku tego konkretnego lakieru nie ma się czego obawiać, jest pod tym względem zupełnie bezproblemowy :)

      Usuń
  32. Zdecydowanie na ten muszę się skusić bo takiego odcienia beżu szukałam - rewelacyjny tylko do GR mi nie po drodze :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Idealny kolor na jesień! I nie tylko zresztą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serduszko, jak ktoś ma słabość do takich kolorów, to pewnie, można nosić jak rok okrągły :D

      Usuń
  34. Kocham nudziakowe lakiery z GR. I mam zamiar kupić sobie teraz matowy :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Piękny! Wybiorę się po niego w poniedziałek :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Przyjemny i nienachalny odcień :-) Lubię takie na jesień, ale ciemnymi też nie gardzę ;-))

    OdpowiedzUsuń
  37. To mój pierwszy prawdziwy nudziak i jestem nim zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Mam bardzo podobny odcień lakieru z Color Alike. Bardzo go lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Una, mnie z color alike jakoś nie po drodze, kiedyś mi się zakupy nie udały i się zraziłam.

      Usuń
  39. przepiękny kolor! i faktycznie idealny na jesień :) nigdy nie miałam lakierów z GR i chyba w końcu się nimi bardziej zainteresuję :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Mam kilka tych lakierów i są naprawdę piękne, długo się trzymają, mają świetne pędzelki i pigmentację..warto je po prostu mieć;) pozdrawiam i zapraszam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moon Light, witaj :) Widziałam, że dopiero dołączyłaś. Mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej :)

      Usuń