beauty & lifestyle blog

piątek, 22 marca 2013

Nie podoba mi się ...

Nie podoba mi się. Przypuszczałam, że nie przypadnie mi do gustu i tak się stało. Piaskowy O.P.I. Get your number to zupełnie nie moja bajka. Niebiesko - turkusowa baza z masą srebrnych, opalizujących na odcienie żółci i zieleni drobin brokatu, w zestawieniu z kolorem mojej skóry wygląda po prostu sino.






Wybaczcie, kompleksowej oceny nie będzie. Od chwili, w której nałożyłam ten lakier na paznokcie (przyznaję, nie przykładając się zbytnio do malowania, co widać na zdjęciu), marzyłam tylko o tym, żeby go zmyć. Zobowiązałam się pokazać Wam całą kolekcję Mariah Carey (dostępną TUTAJ), więc to robię, ale żadna siła nie zmusi mnie, żebym nosiła ten kolor przez kilka dni :DDD

Wiem, że wśród Was są miłośniczki niebieskości (jednej już nawet ten lakier przyobiecałam) i ta wariacja na temat morskiej toni może Wam się spodobać, ja jednak mam z tym kolorem problem. Lecę zmywać paznokcie. Paaaaaaaaa!


Buziaki,
Cammie.



Zapraszam Was do udziału w wiosennym konkursie!
Do wygrania dwa różne zestawy kosmetyków Yves Rocher,
jeden na blogu KLIK
jeden na fejsbuku KLIK,
każdy o wartości 150 zł.
Powodzenia!




121 komentarzy :

  1. Dla mnie najładniejszy raza po czarnuszku :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jamapi, czarny też jest moim ulubieńcem, ale z tym się nie dogaduję :DDD

      Usuń
  2. A mi się nawet podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja go lubię najbardziej z całej kolekcji :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Też nie lubię niebieskiego na paznokciach, źle się w nim czuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madlen, ja właśnie też, mało który niebieski mi pasuje. Wyjątkiem są jedynie chłodne, wręcz szarawe błękity i granaty :)

      Usuń
  5. Czyli jeżeli przybędę i go ukradnę to będzie to działanie ku obopólnej korzyści?;) Choć ja bym go topem potraktowała, jednak nie lubię takich nie-do-końca-błyszczących lakierów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maqda, dałabym ci go i bez włamania, ale już go komuś obiecałam :)))

      Usuń
  6. Hehehe ;) Moim zdaniem kolor w sam raz na wakacje nad morzem ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi się podoba - może w okresie letnim się do niego przekonasz jak będziesz miała opalone ciało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zołza, na pewno nie, zresztą i tak go komuś oddaję :)

      Usuń
  8. Mi też się bardzo podoba, lubię takie odcienie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaczmarta, a ja właśnie nieszczególnie.

      Usuń
    2. Ale doskonale Cię rozumiem, nie ma co się zmuszać jak się czegoś nie lubi. W końcu lakier to już wybitnie dla przyjemności estetycznej służy :D

      Usuń
  9. ja go wlasnie mam na paznokciach ....i po fioletowym jest to jeden z moich ulubionych ....
    hi hi ale mamy odmienne gusta ... ten fioletowy tez ci nie pasowal...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ank, rzeczywiście, w sumie mogłybyśmy się tą kolekcją podzielić i każde byłaby zadowolona :DDD

      Usuń
  10. A mi się podoba...przynajmniej na zdjęciach wygląda na interesujący ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. LaNina, nie twierdzę, że nie może się podobać, dla mnie po prostu jest klapą.

      Usuń
  11. A mnie się wydaje fajny - przynajmniej na zdjęciach, bo na żywo go nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Una, jeśli lubisz niebieskie paznokcie, to wart jest grzechu.

      Usuń
  12. A może spróbuj go jakoś przełamać, tzn zrobić jakieś fajne połączenie z jednolitym kolorem? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Catalinka, żadnych takich, nie podoba mi się i koniec :D

      Usuń
  13. tym razem muszę się z Tobą zgodzić...Nie za ciekawy,przepraszam że użyję tego słowa,nieco 'tandetny' efekt...Moim zdaniem,oczywiście o gustach się nie dyskutuje.Jednym się podoba drugim nie :) Ja jesttem tym razem w tej drugiej grupie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agusia, w ogóle to piaskowe wykończenie bywa kontrowersyjne, a w tym niebieskim wydaniu to już szczególnie.

      Usuń
  14. A ja błękity na paznokciach uwielbiam - moje dłonie nieźle w nich wyglądają :) Ale wiadomo, że każdemu pasuje co innego :) Mam nadzieję, że nowa właścicielka będzie z tego lakieru bardziej zadowolona, niż Ty, Cammie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia, na mnie niebieskości przeważnie wyglądają sino, nie lubię tego.

      Usuń
  15. jeden z brzydszych lakierów jaki widziałam serio :) na pierwszym miejscu w rankingu najbrzydszy był ten "żwirowy" czarny opi jak się nie mylę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aleksandra, haha, a mnie ten czarny właśnie się podoba :DDD Spróbuję go wam jeszcze kiedyś pokazać tylko jako dekor na serdecznym na tle czarnego mani :)

      Usuń
    2. zawsze mnie dziwi czemu wszyscy zwracają się do mnie Aleksandra wiem że tak sobie wpisałam ale nie jestem do tego przyzwyczajona :) wolałabym Ola :)

      Usuń
    3. Ola, spróbuję zapamiętać :))) Po prostu wydawało mi się stosownym trzymać się nicków, które same sobie nadajecie.

      Usuń
  16. Ja akurat lubię niebieskości. Dobrze czuję się w takich turkusowych odcieniach, aczkolwiek doskonale Cię rozumiem. Mam tak samo z żółtymi lakierami i bluzkami. Mogę w nich przespacerować się po mieszkaniu, ale na pewno nie wyjdę w nich do ludzi, chociaż wiele osób twierdzi, ze dobrze wyglądam w tym kolorze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Usta, z żółtym mam tak samo! Kiedyś nawet pokusiłam się o żółty pastelowy lakier do paznokci (był taki okres, że było to modne), ale zmywałam szybciej, niż malowałam :DDD

      Usuń
  17. No pewnie, że się nie podoba! Bo to paskudztwo jest :-D

    OdpowiedzUsuń
  18. ej no ładny jest :) choć za niebieskimi niebieskościami nie przepadam, to ten przyciąga wzrok :) ale rozumiem, że Tobie może nie pasować.. ja też mam tak czasem z kolorami, które innym się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mi też nie , ale ja ogólnie nie lubię niebieskiego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iw, no tak, to taki lakier z góry byłby u ciebie skreślony. Ja przynajmniej dałam mu szansę :DDD

      Usuń
  20. Ja też nie jestem fanką niebieskości na paznokciach.

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam takie kolory, chyba będę musiała zainwestować w któryś z tych lakierów, bo wybitnie mi się podobają :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. mnie tez nie zachwyca
    z resztą , ja dziwak jestem i wogóle te pisaki mi sie nie podobają . Podobnie miałam z pekaczami.
    Jakąś tandetą mi to wszytsko jedzie :D Nie ma jak klasyczna emalia .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mami, mnie pękacze też się nie podobają, nie kupiłam ani jednego.

      Usuń
    2. ?????
      "wogóle"?
      "Pisaki"?
      bożeszzzz... :D
      w ogóle i piaski oczywiście

      Usuń
  23. Jakis taki toporny,nie moja ba
    jka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nef, te piaskowe już tak mają, że wyglądają trochę topornie, ale o ile w innych odcieniach dostrzegam w tym urok, tak tutaj nie.

      Usuń
  24. Odpowiedzi
    1. Rebellious, czarny jak dla mnie jest najładniejszy :)

      Usuń
  25. No cóż... ja też za niebieskościami na paznokciach nie szaleję, więc rozumiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Mi z kolei cholernie się on podoba (przepraszam za tak dobitne określenie ;D)

    glamdiva.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. GlamDiva, najwyraźniej naprawdę bardzo ci się podoba :DDD

      Usuń
  27. Kolor mi się podoba, ale niebieskości nie noszę na paznokciach. Źle się w nich czuję, mam wrażenie właśnie sinych paznokci :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mellody, w ogóle palce stają się przez ten kolor jak ciało obce ;)))

      Usuń
  28. Hmm, chyba bardziej mi się podoba niż fiolet, ale i tak szału nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  29. Odpust :)
    Też bym się z nim średnio czuła.

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękny, piękny, piękny!

    Nie znasz się :P normalnie aż to jest marnowanie, skoro Ci się one nie podobają, a je masz, a mi się podobają, a nie mam!!!!! :D:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzolls, przecież nie mam! I jeden, i drugi oddałam takim, którym się podobają :DDD

      Usuń
    2. JAK TO? Przecież nadal nie mam!!!!!!!

      :D

      Usuń
    3. Zupełnie nie wiem, co się stało :DDD

      Usuń
  31. Kolor w buteleczce śliczny jednak ten efekt na paznokciach nie za bardzo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Goskaaa, no właśnie. Chociaż mnie i w butelce nie zachwyca.

      Usuń
  32. A mnie się podoba! Chętnie bym taki na paznokciach ponosiła :) I jak ostatnio pokazywałaś ten fioletowy, to też mi się podobał, a Tobie nie. Aż dziwne xD

    OdpowiedzUsuń
  33. O, masz! A mnie się ten lakier podoba najbardziej z całej tej kolekcji ;) Mam go nawet zamiar nabyć w przyszłości ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Odpowiedzi
    1. Aneta, zdania są podzielone, ale dla mnie też nieciekawie.

      Usuń
  35. Przecież jest niebiański i boski, serio jest śliczny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maszmakaron, jakoś tej boskości nie dostrzegam :DDD

      Usuń
  36. Hm, ja bym się dziwnie w nim czuła, nie przepadam za brokatami, błyskotkami i innymi takimi pierdółkami do paznokci. Ok, zdobienia są fajne, ale w umiarze, a gdybym miała nosić ten lakier na wszystkich paznokciach, to czułabym się jak pani z rynku w tipsach o długości 8cm, kolorowych i kiczowatych :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ann, można pewnie robić nim zdobienia, co na pewno wyglądałoby skromniej, ale mnie się po prostu ten kolor nie podoba, abstrahując już od efektu.

      Usuń
  37. Mi też ten lakier, odcień a nawet jego "piaskowość" to nie moja bajka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  38. dostrzegam w nim głębię, jak już komuś obiecałaś to nie będę się pchała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sauria, przykro mi, ma już nową właścicielkę :*

      Usuń
  39. Odpowiedzi
    1. Cynamonowa, no i dobrze, wszystko jest dla ludzi :)

      Usuń
  40. a mi nawet się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamiluśka, jakąś waszą sympatię jednak zdobył, nie zjechałyście go od góry do dołu :DDD

      Usuń
    2. urok ma więc co go będę błotem obsmarowywać :)

      Usuń
  41. Mnie też się podoba, ale nie wiem jak długo bym wytrzymała z taką "chropowatą" powierzchnia na pazurkach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lenti, wiesz, to dziwne, ale mam wrażenie, że ten jest właśnie najbardziej chropowaty ze wszystkich czterech piaskowców z tej kolekcji. Ale da się wytrzymać, to akurat mi nie przeszkadza :)

      Usuń
  42. Cammie, przez Ciebie i Atqe kupilam miniaturki piaskow Maryski:) jak na razie tego niebieskiego jeszcze nie uzywalam, zobaczymy co to bedzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lemesos, i co, masz już faworyta? Jak w ogóle ci się podobają na żywo?

      Usuń
  43. A mnie te piaski w ogóle nie kręcą. Tylko ten czarny i brązowy z kolekcji Oz mają potencjał, ale generalnie nie widzę ich u siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. Jak dla mnie wygląda trochę kiczowato :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. France, nie tylko dla ciebie, padło tu już kilka podobnych głosów :)

      Usuń
  45. Na ekranie wygląda ładnie, ale na paznokciach faktycznie może dawać siwy efekt.

    OdpowiedzUsuń
  46. od niego zaczęła się moja miłość do piasków!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tamit, naprawdę? :))) Gdybym w pierwszej kolejności trafiła na niego, w ogóle miłości by z tego nie było :DDD

      Usuń
  47. Kolorystycznie mi pasuje (nawet bardzo), ale to nie nam ma się podobać, tylko Ty powinnaś się w nim dobrze czuć. Nic na siłę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mania, wiem, wiem, u ciebie zawsze sporo niebieskiego. Ja w takim kolorze czuję się jak przebrana :(

      Usuń
  48. No niestety, nie każdemu takie kolorki odpowiadają, ale Mania (komentarz nade mną) fajnie wykorzystała te piaskowe lakiery:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bogusia, ja innymi odcieniami też się bawię, ale z tym nie chcę mieć już nic wspólnego :PPP

      Usuń
  49. mi się podoba i to bardzo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Carolina, ja nie mogę się do niego przekonać.

      Usuń
  50. Mi także ten kolor się nie podoba, jest zbyt sztuczny... To dziwne, bo reszta kolorów z kolekcji jest świetna według mnie,a ten jakoś odstaje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olfaktoria, dla mnie jeszcze ten fiolet był trudny.

      Usuń
  51. Źle ze mną, oj źle... Bo mnie się podoba! :))

    OdpowiedzUsuń