beauty & lifestyle blog

wtorek, 28 stycznia 2014

Kuracja kolagenowa, czyli miesiąc z nutridrinkiem Gesha Beauty


W sumie nie wiem, czy była to bardziej ciekawość, czy nadzieja na poprawę kondycji skóry, grunt, że zgodziłam się na eksperyment i przez najbliższy miesiąc poddawać się będę kuracji Gesha Beauty, codziennie wypijając 50-mililitrową porcję hydrolizowanego kolagenu.






Nutridrink Geasha Beauty to najkrócej mówiąc suplement diety dostarczający organizmowi skoncentrowaną dawkę kolagenu morskiego oraz dodatkowo witaminy A, C i E, który przyjmowany regularnie przez co najmniej kilka tygodni pozytywnie wpływa na całe ciało, zwłaszcza na skórę, włosy i paznokcie.






Kolagen zawarty w środkach do pielęgnacji skóry jest stosowany tylko na powierzchni, ale to nie wystarcza. Aby zapobiec procesowi starzenia się skóry, należy działać u źródła, a mianowicie, w jej głębokich warstwach. Drobne kreseczki, zmarszczki i utrata elastyczności są symptomami powszechnie kojarzonymi ze starzejącą się skórą. Intensywnie działające czynniki środowiskowe i naturalne obniżanie się zdolności regeneracyjnych komórek, przyczyniają się do powstawania innych oznak, rzadziej kojarzonych ze starzeniem: matowej, szorstkiej lub suchej skóry. Składniki aktywne Gesha Beauty® Collagen Drink wnikają docelowo do głębokiej warstwy skóry (skóry właściwej) i działają od wewnątrz. Przez to wytwarzanie kolagenu jest stymulowane. Rezultatem jest młodszy i zdrowszy wygląd skóry. Pozostałe składniki Gesha Beauty® Collagen Drink to witamina A, która utrzymuje prawidłowy stan skóry, włosów i paznokci, witamina E, która bierze udział w dostarczaniu składników odżywczych do komórek i zapobiega przedwczesnemu starzeniu się skóry, oraz witamina C, która jest istotna przy produkcji kolagenu.






Trzydzieści dni, trzydzieści buteleczek. Zaczynam od jutra. Za miesiąc zdam Wam relację z przebiegu i efektów tej kuracji, mam nadzieję adekwatnych do obietnic producenta i słonej ceny, jaką trzeba za nią zapłacić. Tymczasem zachęcam Was do odwiedzin strony gesha.pl ---> KLIK, gdzie znajdziecie szczegółowe informacje na temat Gesha Collagen Drink.


Co myślicie o tej kuracji? Wiem, że zdania odnośnie przyjmowania kolagenu w takiej formie są różne, ciekawa jestem Waszej opinii. Dałybyście drinkom Gesha szansę? Przemyślcie sprawę, bo za miesiąc będziecie miały okazję powalczyć o taki sam trzydziestodniowy zestaw!


Buziaki,
Cammie.




55 komentarzy :

  1. ja dałam mu szansę - piłam przez miesiąc i chociaz juz nie piję od pół roku to nadal nie wpadają mi włosy - myślę, że po części to jego zasługa. Liczyłam jednak na poprawę kondycji skóry - tutaj niestety się rozczarowałam ale to był tylko miesiąc....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siouxie, wiem, zdecydowałam się między innymi dzięki twojej opinii. Mam nadzieję, że też zauważę pozytywne rezultaty, jeśli już nawet nie na skórze, to właśnie na włosach.

      Usuń
  2. Nie wiem czy zdecydowałabym się na coś takiego, ale może po Twojej relacji zmienię zdanie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalia, zapraszam za miesiąc, ale już teraz mogę ci obiecać, że recenzja będzie drobiazgowa.

      Usuń
  3. jak dla mnie - trujesz się bez potrzeby

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimie, jak dla mnie - przesadzasz. Ale na razie nie wchodzę w dyskusję, zobaczymy, co będę miałam do powiedzenia za miesiąc! Kto wie, może przyznam ci rację. Ale mam nadzieję, że jednak zauważę pozytywne rezultaty.

      Usuń
  4. Idę łyknąć mojego drinka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agrest, też to pijesz?

      Usuń
    2. :) nie, piję coś innego, ale kolagen łykałam w tabletkach...

      Usuń
    3. Aaa, bo tak napisałaś, że myślałam, że to samo akurat.

      Usuń
  5. Ja biorę takie kolagenowe kuracje na stawy, ale wpływu na stan skóry nie zauważyłam (no ale też nie zwracałam na to szczególnie uwagi). Rozmawiałam za to ze znajomym lekarzem ortopedą, który jest zdania że tego typu suplementy są bezużyteczne dla organizmu. Czy miał rację, nie wiem, mi na stawy pomogło. Wiem że kości a skóra to wie różne rzeczy, no ale kolagen to kolagen, chyba;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Princess, stanowisk w tej sprawie jest kilka, wiem, że niektórzy kwestionują skuteczność tego typu suplementów. Przeanalizowałam za i przeciw i ostatecznie zdecydowałam się sama sprawdzić.

      Usuń
    2. Pewnie. Najlepiej przekonać sie na własnej skórze. Będę czekać na relacje. Spróbuję też zaobserwować u siebie czy moje suple działają jakoś na cerę. Byłby to miły bonus:D

      Usuń
    3. Też popijam i cieszy mnie, co 9thPrincess napisałaś o wpływie na stawy, takie wzmocnienie baaardzo mi się przyda :)

      Usuń
    4. Mizz, mnie na pewno też, zwłaszcza że odkąd pamiętam, miewam problemy z kolanami.

      Usuń
  6. Ciekawa sprawa, zwłaszcza w okresie gdy skóra jest przesuszona zimą. Ciekawe czy zadziała czy to pic na wode fotomontaż ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madlen, tego jeszcze nie wiem. Ale się dowiem!

      Usuń
    2. Mam pytanie: jaki byś polecała krem przeciw zmarszczkowy pod oczy? Bo mój obecny się kończy i jestem średnio zadowolona. Mam cera wrażliwą i już kilka razy się porządnie naciełam kupując w ciemno, skóra była czerwona po kremie z ziaji kozie mleko, mogłam dosłownie rozróżnić gdzie ten krem dotknął skóry a gdzie nie... Koszar to był

      Usuń
    3. Dobre pytanie, sama czegoś szukam ... Teraz mam tołpę, ale nie jestem zadowolona, za słaby ten krem. Wcześniej miałam olay, było lepiej, ale nie wiem, czy do niego wrócę. Dobrze służył mi clinique all about eyes, ale ta cena ...

      Usuń
    4. No właśnie cena mnie powala jak na razie, może kiedyś do mnie trafi-zobaczymy. A nad olay w sumie się zastanawiałam gdy trafiłam ostatnio na ich reklame w jakiejś gazecie. Powiesz coś więcej?

      Usuń
    5. Bardzo przyzwoity był, dość dobrze nawilżał, nie podrażniał, nadawał się i na noc, i na dzień pod makijaż, no i był też wyjątkowo wydajny. Tylko że jakoś tak miałam wrażenie, że to taka podstawowa pielęgnacja, bez wartości dodanej w postaci jakiegoś silniejszego działania.

      Usuń
    6. To mu się przyjże w sklepie :)
      Teraz poluje na pustą palete 10 z inglota na kółka bo niestety wycofali a na allegro cena jest z kosmosu w porównaniu ile ta paleta kosztowała w inglocie... A ja nie lubię jak mi kółka latają w miejscach kwadratów, więc muszę kupić taki "domek" na cienie z kobo :D Pedantyczna część mnie woła o pomste do nieba gdy widzi ubabrane kosmetyki i paletki, więc zawsze po umalowaniu się wszystko czyszcze a z paletą z kwadratami mam więcej roboty... Bo każdy cień który ma luźne miejsce po bokach musze wyjąć, szkoda że inglota nie mam na miejscu bo bym już dawno kupiła ta palete :D

      Usuń
    7. Naprawdę jesteś pedantyczna! Ale ja cię rozumiem, też mam swoje małe zboczenia :DDD

      Usuń
    8. Ja teraz używam tego kremu http://kalina-sklep.pl/kalina/SKLEP14/product.php?id_product=96 i muszę powiedzieć bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.

      Usuń
    9. Tanyia, zapamiętam! Wygląda naprawdę interesująco. Muszę poszukać recenzji, może kupię.

      Usuń
    10. Dzięki :D chyba się skusze i przy okazji poszukam glinek na tym sklepie :)

      Usuń
    11. Kupowałam tam właśnie glinki rosyjskie, polecam!

      Usuń
  7. Moim zdaniem lepiej zainwestowac te ogromne kwoty w maksymalnie zdrowa diete a nie takie cos... :) mimo to czekam na opinie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marie, nie ukrywam, że te ceny też uważam za bardzo wysokie, no ale mam okazję przejść tę kurację, nie myśląc o kasie. Poza tym wszystko zależy od zasobności portfela, niektórzy na pewno mogą pozwolić sobie i na zdrową dietę, i na drogi suplement, o ile przyjdzie im na to ochota.

      Usuń
    2. Słuszna uwaga, warto pamiętać, że takie suplementy mogą być jedynie uzupełnieniem, a nie substytutem zdrowej diety. Cammie to wie, ale na pewno znajdą się dziewczyny, które uznają że nutridrink wystarczy "zamiast".

      Usuń
    3. Violl, zakładam, że moje czytelniczki podejdą do sprawy zdroworozsądkowo.

      Usuń
  8. Cena niezła. Jestem strasznie ciekawa efektów. Chociaż myślę, że sensowniej by było pić 3 miesiące. Wiem, że dostałaś do testowania, ale po prostu suplementy potrzebują czasu, żeby zadziałały tak jak powinny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tanyia, to prawda, ale w tym przypadku pierwsze efekty ma być widać już po dwóch, trzech tygodniach. Naprawdę jestem ciekawa, co zauważę.

      Usuń
  9. W UK tego typu kuracje sa bardzo popularne i drogie. Ja sie na to na pewno nie skusze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tajka, polska cena też jest wysoka, na pewno nie jest to zakup, jakiego można by dokonać pod wpływem bezmyślnego impulsu.

      Usuń
  10. Pierwszy raz o tym czytam :)
    Czekam na relację za miesiąc!

    OdpowiedzUsuń
  11. Czekam, czekam ;) Ale wiem, że te drinki mogą być podstępne. Już kilka recenzji kolagenowych napojów czytałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natasza, co masz na myśli? Dlaczego podstępne?

      Usuń
  12. Ja też się zdecydowałam, tylko czekam na rozwiązanie i będę pić :D
    Ciekawe co nam z tego wyjdzie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dezemko, przepraszam, że pytam tak wprost, ale nie planujesz karmić piersią? Taka suplementacja w okresie karmienia też chyba jest niewskazana. Ja przynajmniej niczego nie przyjmowałam, poza oczywiście tym, co zalecał mój lekarz.

      Usuń
  13. O, intrygujące. Nie liczyłabym na cuda, ale generalnie lubię wszystkie suplementy - mam wrażenie, że robię coś dla siebie jak je biorę;). Nie zaszkodzą, a może pomogą? Tylko w tym przypadku trochę cena wysoka.

    OdpowiedzUsuń
  14. Prawie pięć stów to cenna nie lekka. Nie wiem, czy skusiłabym się nawet za darmo. Chyba nie miałabym odwagi testować czegoś, co trzeba zjeść lub wypić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mellody, ja wychodzę z założenia, że nie ma co demonizować.

      Usuń
  15. Mój stosunek do suplementów jest niejednoznaczny. Jeśli chodzi o te apteczne cuda reklamowane na potęgę w telewizji to nie mam złudzeń, że nie działają, albo przynajmniej nie ma dostatecznych dowodów na to, że działają. Nasze wspaniałe prawo nakazuje badać pod kątem skuteczności i bezpieczeństwa stsowania jedynie leki a supelement diety to zgodnie z ustawą żywność. Z drugiej strony są preparaty oparte na naturalnych składnikach, które na zdrowy rozum mają prawo się lepiej przyswajać - tran, olej z wiesiołka, spirulina itp. W przypadku stosowania tych ostatnich odczuwałam pewną różnicę na plus i być może jeszcze do nich powrócę. Być może ten drink kolagenowy jest właśnie do nich podobny i naprawdę zadziała ( za tą cenę powinien! ). Inna rzecz, że jeśli produkt jest produkcji zagranicznej to podchodzi już pod inne, często nie tak liberalne prawo, które może nakładać na producenta obowiązek przedstawienia różnorodnych badań m.in. potwierdzających jego skuteczność. Wtedy przynajmniej wiadomo z czym ma się do czynienia. ;) Życzę udanych testów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jane, dziękuję za wyczerpującą wypowiedź i ważny głos w dyskusji! Myślę podobnie jak ty.

      Usuń
  16. Piłam cały miesiąc:) Jest ok. u mnie trudno zauważyć różnicę, bo na co dzień stosuję wiele kosmetyków, suplementy również, a do tego sporo ćwiczę, więc jestem bardzo jędrną dziewczyną:)) Planuję jednak zakup kolejnych, może przy mojej jędrności potrzebuję więcej czasu:) A jak można powalczyć o ten zestaw? Ania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania, za miesiąc zaproszę was na konkurs :)

      Usuń
    2. Ok. czekam niecierpliwie. Ania.

      Usuń