beauty & lifestyle blog

niedziela, 30 stycznia 2011

Masz wiadomość :)

Nic nie jest takie, jakim wydaje się być. Nikt nie jest dokładnie taki, jakim jest postrzegany. Idziemy przez życie nie dostrzegając szczegółów, omiatamy ludzi wokół nas powierzchownym spojrzeniem. Niby znamy kogoś od lat, a tak naprawdę nic o nim nie wiemy. Aż pewnego dnia dostajemy wiadomość. Enigmatyczną, lakoniczną, intrygującą, nie wiadomo od kogo, nie wiadomo dlaczego. I wszystko się zmienia. Zatrzymujemy się w pół kroku, zaczynamy się przyglądać, zaglądać pod spód, dociekać prawdy. Interesować się, po prostu. I otwiera się nagle przed nami niewidzialny świat ludzkich emocji. Wszystko wydaje się nowe, inne. Ważne. Ale przede wszystkim nareszcie zrozumiałe. Dociera w końcu do nas, że każdy jest niepowtarzalny, wyjątkowy, nawet jeśli sprawia wrażenie najbardziej przeciętnej osoby pod słońcem. I że wszyscy mamy w życiu misję do wypełnienia. Tylko większość z nas potrzebuje impulsu, bodźca, żeby to sobie uświadomić. Czasami wystarczy odebrać wiadomość :)



Markus Zusak , "Posłaniec" (poczytajcie o autorze KLIK)



(www.nk.com.pl)







"Posłaniec" to książka, która jest wiadomością sama w sobie. Adresowaną do każdego, do Was i do mnie. Przekonacie się, jeśli po nią sięgniecie. Inspirującej lektury!


Dziękuję Violl, dzięki której mogłam tę pozycję przeczytać.


Buziaki,
Cammie.



17 komentarzy :

  1. niestety nie miałam stycznosci z tym autorem, ale sliczna zakladka

    OdpowiedzUsuń
  2. Yasminello, może moja recenzja skłoni cię do lektury :) Wcześniej pisałam też o "Złodziejce książek" tego autora, zobacz sobie.

    A zakładkę dostałam od mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaintrygowałaś mnie bardzo! Sięgnę na pewno.
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Iwetka, to jesteśmy kwita :) Przez ciebie kupiłam ostatnio "Cukiernię pod amorem" i właśnie zasiadam do Zajezierskich :DDD

    OdpowiedzUsuń
  5. też mnie skusiłaś :)
    mam nadzieje, że będzie w bibliotece :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy wstęp-zachęta :) Może być bardzo fajna lektura! Ale Twoja zakładka mnie zupełnie urzekła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moreno, owocnych poszukiwań :)))

    Katalino, "Złodziejka książek" co prawda bardziej mi się podobała, zawierała w sobie jakby więcej treści, ale "Posłaniec" też ma coś w sobie. Należy do tych książek, o których nie zapomina się wraz z ostatnią kropką w ostatnim zdaniu.

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo ładna zakładka
    :)
    książkę już zamawiam w bibliotece

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję, lubię takie drobiazgi :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. skąd jest? ja często nie mogę się zdecydować, którą zakładkę użyję do jakiej książki... ja jestem wyjątkowa gadżeciara :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie pomogę, dostałam ją w prezencie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cieszę się, że Ci się podobało :*

    A zakładka i mnie urzekła! Ja w tej roli stosuję zazwyczaj wąskie pocztówki przywiezione własnoręcznie z najróżniejszych miejsc... :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Violl, a owszem, podobało mi się, nawet bardzo :***

    OdpowiedzUsuń
  14. Cammie miałam tą książkę już w rękach i odłożyłam... teraz na pewno do niej wrócę :)
    a zakładka piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Renia, co się odwlecze, to nie uciecze :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Cammie-MOC Urodzinowych serdecznosci!!!:*:*:*

    OdpowiedzUsuń
  17. Hexx, dziękuję za pamięć :***

    OdpowiedzUsuń