beauty & lifestyle blog

niedziela, 6 stycznia 2013

Przejrzała malina ;)))

Jak Wam mija weekend? Też macie wrażenie, że zima nie może się zdecydować, czy wte, czy wewte? Mam nadzieję, że pogoda w końcu się wyklaruje, bo przez te przetaczające się fronty atmosferyczne nic, tylko głowa mi pęka. Są tu jacyś inni meteopaci? ... 

Migrena migreną, ale paznokcie pomalowane być muszą ;))) Dziś chciałabym pokazać Wam O.P.I. Reflection z Designer Series 2012 (całą kolekcję obejrzeć i kupić można TUTAJ).






Sama nie wiem, mieszane mam uczucia względem tego lakieru. Kolor w buteleczce wydawał mi się przepiękny, intensywnie malinowy, jaskrawy, tymczasem na paznokciach zgasł, ze spodziewanej soczystej maliny wybiły się nie wiadomo skąd brązowo - bordowe tony. Czepiam się, bo mnie osobiście średnio to pasuje, choć oczywiście zdaję sobie sprawę, że upodobania kolorystyczne to kwestia indywidualna. 


1. Dostępność - 1 (internet, sieciowe perfumerie).
2. Cena - 0 (nie na każdą kieszeń, 65 zł).
3. Kolor - 0 (sam w sobie ładny, jednak na paznokciach niestety nieadekwatny do odcienia w butelce).
4. Aplikacja - 1 (bajecznie prosta, lakier ma genialną, przywierającą do paznokci konsystencję, przypomina mi pod tym względem Bella Oggi Gel Effect).
5. Pędzelek - 1 (charakterystyczny dla O.P.I., dla wielu ideał).
6. Krycie - 1 (jednowarstwowiec! choć ja i tak zawsze nakładam dwie warstwy).
7. Wysychanie - (błyskawiczne).
8. Współpraca z innymi preparatami (tu: Sally Hansen Miracle Cure i O.P.I. Rapid Dry) - 1 (bez zastrzeżeń).
9. Trwałość - 1 (super, 5 dni).
10. Zmywanie - 1 (bezproblemowe).

Moja ocena: 8/10.



Jak Wam się podoba? Ja jestem pod szczególnym wrażeniem formuły, odczuwalnie różni się od lakierów z tradycyjnych kolekcji (pewnie między innymi i stąd wyższa cena ...), ale kolor do końca mnie nie przekonał. Nie jest zły, spodziewałam się po prostu czegoś innego. Zamiast dojrzałej, soczystej maliny mam bowiem malinę nieco przejrzałą. Ale ciągle jeszcze chyba zjadliwą, co? :DDD 



Zagraj o kosmetyki
Madame L'Ambre!



90 komentarzy :

  1. Odpowiedzi
    1. Ilovemakeup, nie jest zły, tylko nastawiałam się na coś innego. Wiesz, jak to jest, jak się baba na coś napali :DDD

      Usuń
  2. Coś w nim jest fajnego ;)
    Ale ja za błyskotkami na paznokciach nie przepadam.
    To już wiesz ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kraina, wiem, wiem :))) To zresztą nie jest taka typowa błyskotka, choć zapowiadała się karnawałowo. W świetle dziennym to bardzo grzeczny, stonowany lakier :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Femina, widzę, że lubisz mocno dojrzałe owoce :DDD

      Usuń
    2. Przez Ciebie pojawiła się myśl "musze go mieć" ino nie wiem po co, bo ja paznokci malować nie umiem :D

      Usuń
  4. bardzo ładny, żywy kolor :). u mnie zima w pełni, jak nie było śniegu, tak teraz wszędzie biało .. :/.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta, tutaj w końcu też zanosi się na śnieg. Mnie już naprawdę wszystko jedno, niech pada albo niech nie pada, byle głowa przestała mnie boleć :PPP

      Usuń
  5. ale mamy synchro...a dałaś top coat? belleoleum miała podobne odczucia, a błyszcząca warstwa podkresliła co dobre :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczuchmurność, pewnie, że dałam, rapid dry. W moim odczuciu wizualnie za wiele nie pomógł. Choć top sam w sobie świetny!

      Usuń
  6. Łączę się z Tobą w bólu co do beznadziejnej pogody, wiosnę i słoneczko poproszę :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Catalinka, dla mnie może być i zima, byle w końcu konkretna, a nie takie skoki.

      Usuń
  7. OMG, bardzo "mój" ten lakier! Nie dość, że w odcieniu różu to jeszcze z drobinkami. Love, love, love. Pochłonęłabym cały kilogram takich malinek ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Violl, z chęcią ci go oddam, serio :*

      Usuń
    2. Yyy... "Oddam" to za dużo, ale jeśli zechcesz dobić ze mną wymiankowego targu, to chętnie :D porozmawiamy o tym przy najbliższej okazji :)) :*

      Usuń
    3. Dogadamy się :DDD Mam nadzieję, że okazja nadarzy się szybko!

      Usuń
  8. a mi sie wlasnie szalenie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  9. czepiasz się :) śliczny jest! jeszcze tak ładnie pomalowałaś :) podoba mi się, choć OPIków nie lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marti, właśnie malowanie średnio mi wyszło, ale już nie miałam mocy poprawiać. Naprawdę w tym tygodniu ciągle mnie głowa bolała. Choć mój mąż zawsze powtarza: kochanie, głowa to bolała księżną Dianę, ciebie po prostu łeb na....dala :DDD

      Usuń
    2. no to za ładne zdjęcie zrobiłaś, bo wg mnie są świetnie pomalowane! :)

      a męża to masz widzę agenta :D

      Usuń
  10. Bardzo ciekawy kolor, choć rzeczywiście w buteleczce zapowiadał się ciut żywiej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pogoda tragedia... Mam nadzieje że mnie też przestanie głowa boleć i nie będzie mi się chciało tak potwornie spać. A taka ciapa zamiast śniegu zniechęca do wyjść z ciepłego domku. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madlen, w piątek na dodatek wiał okropny wiatr, zawsze źle znoszę taką pogodę :/

      Usuń
    2. Ja niestety też. Anemiczki często są niestety meteopatkami :/ Ale dzisiejszy dzień i tak uważam za przyjemny. Moja córka (ma dwa latka) chciała jeść śnieg :) Potem jak zobaczyła że śnieg pada na jej ulubione butki to ciągle go z nich strzepywała :)

      Usuń
    3. Naprawdę, jest jakaś zależność? Bo ja też mam skłonność do anemii.

      Słodkie z tymi bucikami :)))

      Usuń
    4. Tak mi kiedyś mówiła pielęgniarka starej daty. Ja mam to i to wiec możliwe że jest taka zależność. Ale głowy za to nie daje. Tak jak z lekarzami każdy mówi co innego a są tego samego zawodu. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
    5. Ciekawe, ciekawe. Muszę jakoś zgłębić temat.

      Usuń
  12. Kolor bardzo mi się podoba ;)

    http://kazdy-ma-jakiegos-bzika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Prawdziwa malina! Dla mnie bomba! Lubię takie kolory... :)) Ja mam jakieś dziwne bóle głowy-lekkie, ale oczy chcą mi wyjść z orbit ;) pozdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Evelvas, o nie, mnie to normalnie łupie, jakby głowa miała mi pęknąć na pół, aż twarz boli :/

      Usuń
  14. Jest przecudowny!!!! ;) Ładniejszej malinki nie widziałam! ;) ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jessie, no co ty, serio?

      Usuń
    2. Serio, serio ♥ No przynajmniej na zdjęciu wygląda fajnie ;)

      Usuń
    3. Czyli trafia w twój gust :)))

      Usuń
  15. Ładny,ale ja wolę kremowe wykończenia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juicy, designer series ma to do siebie, że błyszczy :)

      Usuń
  16. Śliczny, choć wolę kremy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zoila, kremowe malinki też bywają apetyczne :DDD

      Usuń
  17. Kolor jest przepiękny i mi bardzo odpowiada.
    Co do weekendów to jedno mogę powiedzieć na pewno - mijają za szybko!

    OdpowiedzUsuń
  18. Mnie niestety nie przekonuje ten kolor :( Taki jakiś nie mój :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. France, ja generalnie róże uwielbiam, ale ten jest jakiś taki nieoczywisty.

      Usuń
  19. Zjadliwe i to bardzo. Ogólnie nie przepadam za różem, ale ten jest śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krash, ja właśnie na odwrót, róże bardzo lubię, a ten "taki se" ;)))

      Usuń
  20. A mnie z każdym obejrzanym jego swatchem podoba się bardziej... ale ta cena xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kascysko, fakt, na polskie warunki cena może być zaporowa.

      Usuń
  21. Również mam mieszane uczucia odnośnie koloru. Wygląda całkiem elegancko, ale jakoś go u siebie nie lubię za bardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idalia, no właśnie, niby wszystko ładnie, pięknie, a jednak coś mi nie pasuje.

      Usuń
  22. troszkę jaśniejszy i byłby idealny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Onepart, żeby tych brązowych tonów nie było ...

      Usuń
  23. mi tam taka malinka pasuje szczerze mówiąc ;) a bólu głowy współczuję - sama mam rzadko, ale jestem wtedy zdychająca i nieznośna, więc rozumiem :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sernik, mnie jak dopada, to na maksa, wyłącza mnie to całkiem z życia :/

      Usuń
  24. Niby ładny, ale faktycznie coś nie tak z tym odcieniem. W butelce jest inny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lidia, no właśnie, jak dla mnie na paznokciach trochę traci.

      Usuń
  25. Świetny kolor i wykończenie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daria, jeśli kolor komuś odpowiada, to z jakości tym bardziej będzie zadowolony :)

      Usuń
  26. Cammie mi się podoba :D cudny kolor :D gdyby tylko moje paznokcie lubiły OPI to pewnie z miejsca bym się na niego skusiła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Renia, a może się jeszcze z opi przeprosisz? :)))

      Usuń
  27. Przyznaję, że ta malina d... nie urywa. Ale w moim przypadku wiem dlaczego: od tygodnia me serce podbił Catrice Marylin & Me i nie wpuszcza konkurencji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lena, znam Marilyn, znam, nawet recenzowałam kiedyś. Dziewczyny mi wtedy podpowiedziały, żebym zwróciła uwagę na China Glaze Ruby Pumps i miały rację!

      Usuń
  28. Ładnie wygląda na paznokciach :) Może inaczej niż w buteleczce ale ładnie, a to chyba najważniejsze :D

    OdpowiedzUsuń
  29. ja chyba wolałabym bardziej intensywny kolor :P ale jest ładny,mimo wszystko!

    Pozdrawiam, Sandy

    OdpowiedzUsuń
  30. ładnie wyglada ale przyznaje ze gdyby byl intensywniejszy pewnie bylby boskiiiii :D ale i tak fajnie wyglada :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwyczajna, jest szansa, że prezentowałby się nieco lepiej :)

      Usuń
  31. Boskie są te kolekcje z OPI, które pokazujesz na blogu... tylko ja się pytam, dlaczego one są takie drogie? why? :>

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo, bardzo, bardzo kolor mi się podoba :-) Ale nie dam tyle kasy za lakier, nie z moją intensywnością malowania paznokci. Niemniej, bardzo, bardzo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mellody, może właśnie powinnaś postawić na jeden dobry lakier, skoro paznokcie malujesz rzadko? :)

      Usuń
  33. dla mnie przepiękny, malinowa landrynka chociaż wolałabym bez drobinek nie lubię ich nie obraź się ale o wiele ładniej by wyglądało gdyby paznokcie były dłuższe może zapuścisz? tak wyglądają na dość szerokie sama mam szerokie których bardzo nie lubie więc nie jest to przytyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimie, nie obrażam się za takie rzeczy, daj spokój :) Noszę krótkie paznokcie, bo tak lubię i tak jest mi wygodnie przy małym dziecku :)))

      Usuń
  34. Odcień lakieru nawet ładny, ale nie jestem wielką fanką brokatu na paznokciach... Chyba już z tego wyrosłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. To jeden z kolorów z tej serii, który najbardziej mi się podoba :) miłym zaskoczeniem jest fakt, że wystarcza jedno krycie (chociaż pewnie tak jak Ty, malowałabym dwa razy z przyzwyczajenia :D )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olfaktoria, zawsze maluję dwa razy, przyzwyczajenie drugą naturą :DDD

      Usuń