beauty & lifestyle blog

wtorek, 7 stycznia 2014

Czerń i granat, czyli nie ma jak spontaniczne zakupy!


Ależ mnie wzięło na ciemne paznokcie! I to naprawdę ciemne, żadnych kompromisów, sto procent czerni w czerni. Planowałam kupić Essie Licorice, ale oczywiście ze względu na niedawną promocję pół szafy wymiotło i nic z moich planów nie wyszło. Pocieszyłam się więc maluszkiem z Max Factor, Max Effect 36 Lacquer Noir

Już już wychodziłam ze sklepu i dosłownie w ostatniej chwili kątem oka dostrzegłam kuszący błysk w szafie L'Oreal. Jak dobrze, że się zatrzymałam! Nie wiem, czy to była ekspozycja nowości, czy jakiejś kolekcji limitowanej, na nic nie patrzyłam, tylko od razu porwałam z półki to cudo, przepiękny granatowy topper Color Riche 837 Bling Bling Bang! Od pierwszej chwili wiedziałam, że stworzy idealny duet z czernią.






Jestem pod ogromnym wrażeniem efektu, jaki daje połączenie tych dwóch lakierów. Czerń Max Factor okazała się głęboka i błyszcząca, stanowi też doskonałe tło dla granatowego akcentu na palcu serdecznym. Patrzcie ("i podziwiajcie", chciałoby się dodać :DDD).












Jestem ogromnie zadowolona z tych spontanicznych zakupów! Co prawda oba lakiery nie należą do najtańszych, bo Max Factor kosztował chyba 20, a L'Oreal 30 zł (swoją drogą za tę cenę mogliby się bardziej postarać i precyzyjniej przyciąć pędzelek, trafił mi się jakiś rozwichrzony ...), ale myślę, że przynajmniej dla granatu trudno byłoby znaleźć tańszy zamiennik, niezłą czerń pewnie można kupić taniej.


Jak Wam się podoba takie zestawienie? Mam nadzieję, że podzielacie mój zachwyt. Postaram się niebawem pokazać Wam ten granat w połączeniu z innymi lakierami, czekam na wzorniki, które kupiłam na ebay, jak w końcu dojdą, zrobię serię poglądowych zdjęć.


A jeśli z czernią Wam nie po drodze, to może bardziej przypadnie Wam do gustu moja kolejna propozycja, listonosz przyniósł mi dziś przesyłkę ze Snow Angel od Lynnderelli! KLIK Ale o tym innym razem. Może jutro? Tak chociaż słowem wstępu? Zobaczymy.


Tymczasem całuję,
Cammie.




85 komentarzy :

  1. Podzielam zachwyt :) jest godnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agi, czerń w sumie jak czerń, ale granat cudny! To on nadaje tu ton :)))

      Usuń
  2. bardzo fajne połączenie. chociaż mi bardziej podoba się na paznokciu ten sam z max factor :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Welikeyou, yyy, chyba nie nadążam :DDD To znaczy, że wolisz samą czerń?

      Usuń
  3. bardzo fajne połączenie:) ostatnio noszę tylko ciemne kolory na paznokciach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myś, a ja ze skrajności w skrajność wpadam, bo Snow Angel jest biały :)))

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. BlackRose, nieskromnie napiszę, że też tak myślę :)))

      Usuń
  5. O wow! Ten granat na czerni wygląda fenomenalnie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudo:D uwielbiam takie polaczenie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa, trochę stopowała mnie cena tego granatu, ale ostatecznie impulsywnie kupiłam i nie żałuję. Na żywo prezentuje się jeszcze ładniej, wiadomo, na zdjęciach trudno oddać grę świateł.

      Usuń
  7. Uwielbiam czarny manicure:) A ten top Loreala też mam, ale wstyd przyznać, jeszcze dziewiczy:P

    OdpowiedzUsuń
  8. Tylko raz pomalowałam w ten sposób paznokcie, ze serdeczny paznokieć innym kolorem, ale kolega ciągle się śmiał że to dlatego że brakło mi lakieru, wiec mi się odechciało :P a czarny lubię na pazurkach, mimo że mam dłonie jak córka młynarza :DDDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lenti, a co ty się chłopem przejmujesz? Przecież oni takich rzeczy nie rozumieją ;)))
      A tak na serio, to ten granat, choć w buteleczce bardzo błyszczący, na paznokciach nieco subtelnieje, zwłaszcza nałożony cienką warstwą, także spokojnie można nałożyć go na wszystkie i nie wygląda to źle.

      Usuń
    2. Tylko wiesz, ja jestem w stanie wolnym, więc lepiej żadnego nie odstraszać dziwnie (dla facetów) palowanymi paznokciami :)

      Usuń
    3. Paznokcie powinny być w tym wszystkim najmniej ważne :*

      Usuń
    4. Właściwie to tak, jak ktoś mnie chce to w pakiecie ze wszystkim :D

      Usuń
    5. Zuch dziewczyna! Maluj sobie paznokcie, jak chcesz :DDD

      Usuń
    6. srebrnaLENTI ostatnio obcy pan skomplementował moje paznokcie - pomalowane na czarno i serdeczne na czerwono :D więc nie każdy facet patrzy na inaczej pomalowane paznokcie jako dziwactwo ;)

      Usuń
  9. Podoba mi się to połączenie. Klasyczna czerń i granat, który uwielbiam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamyczek, w sumie moje ulubione kolory. Plus jeszcze biel i szarość.

      Usuń
  10. Lubię podobny efekt wywoływać lakierem Essence Jacob's protection i dodaniem toppera z niebieskimi drobinkami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Catalinka, mnie jakoś wyjątkowo nie po drodze z lakierami essence. Toppery lubię, bo są bezproblemowe i często mają ciekawe kolory, ale lakiery zawsze wypadają u mnie kiepsko.

      Usuń
    2. Toppery to moja pierwsza pomoc gdy mam jakieś odgniecenia, delikatne odpryski, a nie mam czasu na malowanie po raz drugi :)

      Usuń
    3. Ha ha, znam ten trik :DDD

      Usuń
  11. Ten granat wygląda pięknie na czerni. Ja niestety nie mam co malować, porozdwajały mi się pazury.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bogusia, moje też wołają o pomstę do nieba, siedzę właśnie na allegro i szukam dobrej oferty na nail tek II. Kiedyś mnie wyratował z podobnego problemu, także mam nadzieję, że tym razem też da sobie radę.

      Usuń
  12. Od pewnego czasu chętnie sięgam po ciemne emalie. Zaopatrzyłam się nawet w czerń Wibo, ale jej jakość pozostawia wiele do życzenia. Schnie stosunkowo wolno, nie grzeszy trwałością, dlatego chętnie przyjrzę się lakierowi Max Factora:)

    Połączenie granatowego toppera z czarną bazą wygląda rewelacyjnie:) Czekam na inne wariacje z lakierem L`Oreal w roli głównej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Usta, wydaje mi się, że fajnie będzie też wyglądał na innych granatach, ciemniejszych i stonowanych, takich jak na przykład essie bobbing for baubles.

      Usuń
  13. Bardzo fajny duet! Sama preferuję coś takiego na paznokciach! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Believe, cieszę się, że ci się spodobał :)))

      Usuń
  14. Idealną czerń ma Delia,kryje po pierwszej warstwie i kosztowała mnie 1.99 :)

    Ogólnie,u mnie rzadko gości coś ciemnego na paznokciach,ale zdarzy mi się zaszaleć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agusia, ja nawet nie wiedziałabym, gdzie w moim mieście delii szukać, niestety to dla mnie trudno dostępna marka.

      Usuń
  15. u mnie króluje dziś też czerń, ale ze złotkiem, choć nie powiem granat chyba nawet ciekawiej od mojego złotka wygląda :) a czerń noszę od niedawna, do tej pory uznawałam jedynie czerwienie, śliwki i pastele

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szpinakożerco, ooo, ja też tę piękną czerń ze złotem połączę! Będzie ślicznie :DDD

      Usuń
  16. Ja podobny efekt tworzę z topem essence blue addicted! Niestety wygląda na to, że już go nie ma w sprzedaży, ale zdecydowanie taniej mnie wychodzi :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PaniLewczyk, ktoś już chyba o tym topie wspominał. Ale skoro wycofany, to i tak pozamiatane :P

      Usuń
  17. Granacik mega, też go oglądałam ale nie kupiłam bo byłam w sumie po coś innego wtedy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madlen, w sumie to ja też przecież nie po lakier poszłam :DDD

      Usuń
  18. Bosko ♥♥♥ uwielbiam czerń na paznokciach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Renia, ja przez długi czas stroniłam, a teraz w głowę zachodzę, dlaczego??? :DDD

      Usuń
    2. Cammie oto jest pytanie :D

      Usuń
    3. Zadaję je sobie od jakiegoś czasu :DDD Nie wiem, miałam jakieś głupie uprzedzenia / skojarzenia.

      Usuń
    4. Cammie rozumiem :) do niektórych rzeczy trzeba dojrzeć ;) sama kilka lat wcześniej patrzyła bym na czarny lakier jak pies na jeża ;) a teraz wielka miłość :D

      Usuń
  19. Boski granat! Idealne zestawienie, wyglądają po prostu bajecznie *___*

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo podoba mi się to połączenie. Granat jest piękny. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Liveforthemoment, mogę się tylko zgodzić :)))

      Usuń
  21. Cammie- przepiękny mani :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Masz rację, że fajnie wyglądają razem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Katalina, od początku wiedziałam, że coś z tego będzie :)))

      Usuń
  23. Super! Bardzo fajne polaczenie. U mnie tez od jakis 2 miesiecy kroluja czarne paznokcie z odrobina bling bling:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lemesos, żałuję, że tak późno wzięło mnie na tę czerń, szalenie mi się podoba :)))

      Usuń
  24. Piękny manicure :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Odpowiedzi
    1. Kokietka, takiego skojarzenia akurat nie miałam, ale rzeczywiście może przyjść na myśl.

      Usuń
  26. Czarny to zawsze dobry wybór. Zawsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Pięknie ze sobą współgrają:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juicy, szaleję za tym połączenie, no ale ja nie jestem obiektywna ;)))

      Usuń
  28. Wg. mnie jeden z piękniejszych mixów kolorystycznych :) Uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  29. z L'oreala mam czarny piaskowy zmilionem iskierek- uwielbiam go... szkoda, ze w druga strone to nie działa bo na trezci dzien odpada płatami brrrr.... nie wiem czy to wina ciazy czy tego ze te lakiery sa w haniebny sposob wystawiane na standach tuz pod zarowkami ale niestety tak jest... plus taki z enie potrzebuje zmywacza zeby sie go pozbyc;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Edzia, u mnie to samo, porozwarstwiane te lakiery, że aż ręce opadają. Teraz miałam szczęście, jakaś nowa dostawa była, w dodatku wyeksponowali na środku szafy, a nie pod tymi żarówami.

      Usuń
  30. Ślicznie się razem prezentują! Czerń uwielbiam na paznokciach, nawet w Wigilię ją miałam :)
    A nazwa lakieru z L'Oreal jest świetna ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. masz śliczny kształt paznokci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wendys Nook, dziękuję! Czuję się co prawda z nimi jak dinozaur, bo dookoła widzę głównie modny kształt migdałów, ale twardo trzymam się swoich wieloletnich przyzwyczajeń.

      Usuń
  32. Bardzo miły dla oka duet:) Dyskretnie acz zauważalnie, bardzo lubię takie połączenia. Gratuluję dobrego wyboru:). Pozdrawiam, M.

    OdpowiedzUsuń
  33. Ten L'oreal spodobał mi się już bardzo dawno, ale 30 zł to dużo jak na lakier, którego pewnie użyję tylko kilka razy, ze względu na ilość lakierów w mojej kolekcji :D kupię go chyba przy okazji następnego -40% :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta, miałam chrapkę na loreal przy -40%, ale były tak porozwarstwiane, że nic z tych zakupów wtedy nie wyszło.

      Usuń
  34. Bardzo mi się podoba - świetne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Piękne lakiery - a ja póki co jestem na etapie wykańczania moich lakierów pootwieranych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robaczek, ja tam nawet nie nastawiam się, żeby zużywać lakiery do końca.

      Usuń
  36. Granat jest przepiękny, a z czernią prezentuje się wybornie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Enka, myślę, że granat wygląda tak dobrze, bo czerń jest tak doskonałym tłem :)

      Usuń