beauty & lifestyle blog

niedziela, 22 maja 2011

Kto zabił? ;)))

Lektura łatwa i przyjemna? Dlaczego nie? Wszystko jest dla ludzi.

Szwedzkie kryminały to już marka. Po sukcesach Henninga Mankella i nieodżałowanego Stiega Larssona, drogę do popularności toruje sobie Camilla Läckberg KLIK.




(Zdjęcie: www.camillalackberg.com)


Camilla Läckberg to autorka podbijającej serca czytelników na całym świecie serii o prowincjonalnym szwedzkim komisariacie z maleńkiej nadmorskiej Fjällbacki, gdzie jednak "trup ściele się gęsto" i policjanci mają co robić ;))) Pracują co prawda pod wodzą wyjątkowo nieudolnego szefa, jednak koniec końców mordercę zawsze dosięga ręka sprawiedliwości.

Na tę kryminalną serię składa się w języku polskim pięć powieści (wydanych nakładem Wydawnictwa Czarna Owca): debiutancka "Księżniczka z lodu", "Kaznodzieja", "Kamieniarz", "Ofiara losu" i "Niemiecki bękart" (w przygotowaniu "Syrenka" oraz "Latarnik"). Wszystkie części stanowią spójną całość, wątki w kolejnych tomach splatają się, coraz lepiej poznajemy bohaterów, zaprzyjaźniamy się z nimi, jesteśmy ciekawi ich dalszych losów. Kryminalne zagadki są oczywiście sednem wszystkich historii, ale stałym tłem dla nich są prywatne sprawy poszczególnych postaci, dzięki czemu powieści zyskują ciekawy rys społeczny i psychologiczny.




(Kolaż wykonany ze zdjęć dostępnych na stronie wydawcy, www.czarnaowca.pl)





Przeczytałam wszystkie wydane w Polsce części i przyznaję, że rozumiem fenomen ich rosnącej popularności. Seria daje nam wszystko, co lubimy: wartką, trzymającą w napięciu fabułę, ale także stały punkt odniesienia w postaci pełnego zwykłych spraw życia bohaterów. Autorka w dodatku bawi się z czytelnikami, zgodnie ze sztuką pozwalając nam snuć domysły co do sprawców kolejnych morderstw. Inna sprawa, czy rzeczywiście pozwala nam się domyśleć ;))) W powieściach kryminalnych to ważne, prawda? Wcale nie chodzi o to, żeby rzeczywiście odgadnąć, kto zabił, wydaje mi się, że im później udaje się złożyć do kupy elementy łamigłówki, tym książka lepsza. Szczerze mówiąc, pod tym względem poszczególne części serii nie są równe, intryga bywa mniej lub bardziej skomplikowana. Ale puenta zawsze jest zaskakująca. To już jednak sprawdźcie najlepiej osobiście :)))



33 komentarze :

  1. Uwielbiam takie książki <3 Muszę ją koniecznie przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam książki Lackberg!:) Przeczytałam wszystkie wydane w Polsce. Podobają mi się o wiele bardziej niż Stiega Larssona.

    Polecam z kryminałów ksiązki ALex Kavy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. od jakiegos czasu czaje sie na jej ksiazki bo w Millenium Larssona się zakochalam. przy pierwszym przyplywie gotowki biegne do ksiegarni!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. chyba wolę Camillę od Mankella (choć moja przyjaciółka, fanka nordyckiego kryminału, zarzuca jej zbytnią paniusiowatość w pisaniu). Jeśli juz przy szwedzkiej prozie jesteś, to polecam nowość - Kristinę Ohlsson

    OdpowiedzUsuń
  5. Wstyd się przyznać , ale nie miałam okazji przeczytać jej jakiejkolwiek książki.Obiecuję jednak , że nadrobie te zaległości/

    OdpowiedzUsuń
  6. Axolen, polecam :)))

    Ewwwa, ja już nie mogę wręcz doczekać się "Syrenki" :)

    Agu, najbardziej opłaca się kupić od razu zestaw :)

    Barwy, jestem skłonna się zgodzić, ale przyznaję, że nie drażni mnie ta maniera :) Ten styl autorkę wyróżnia, w jej książkach jest sporo kobiecych akcentów. I dzięki za rekomendację, rozejrzę się :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zmalowana, ależ to nie jest powód do wstydu :) Pomyśl, że cała przyjemność dopiero przed tobą :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, coś z mojej półki. Dobry kryminał na letnie wieczory to jest coś. ;p


    zapraszam na www.krash-world.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba mam nawet jedną jej książkę - będę musiała przekopać swoje zbiory :) Coraz bardziej mnie ta autorka intryguje.

    OdpowiedzUsuń
  10. zanotowałam i jak tylko uporam się z sesją lecę do biblioteki/księgarni i już widzę jak leżę sobie na leżaczku, pod parasolką i koło mnie leży taki stosik kryminałów :)
    luuubię takie notki :) zawsze coś fajnego wskakuje mi na listę "kup/zrób/przeczytaj/obejrzyj/itysiacinnych" :)

    OdpowiedzUsuń
  11. mam pierwsze cztery książki i zgadzam się, że czyta się je dobrze, a puenta jest zaskakująca. Ale jedna rzecz mnie denrwuje - postać Mellberga, jest zbyt przerysowana i zbyt groteskowa, bardziej pasuje do książek dla dzieci moim zdaniem

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię kryminały, przeczytałam całą Agathę Christi:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Krash, ja tam kryminały lubię jak rok okrągły ;)))

    Katalino, warto czytać chronologicznie, sprawdź, czy masz akurat pierwszy tom :)

    Panno Joanno, cieszę się, że cię zainspirowałam :*

    Simply, w takim razie jak przeczytasz tom piąty, to chyba padniesz :) Mellberg tańczy salsę i odbiera porody :DDD

    Pieknoscdnia, jak lubisz tasiemce, to Lackberg też przypadnie ci do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. O, a ja właśnie szukałam czegoś jak najdłuższego na wakacje do kompletu z Larssonem który już czeka... Dziękuję bardzo:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zostałaś wyróżniona :) http://kawaii-doll-kawaii-doll.blogspot.com/2011/05/zostaam-wyruzniona.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Zawsze zwykle stroniłam od kryminałów... ale chyba w końcu naprawić swój błąd, bo wiele słyszę pozytywnych opinii na temat tej autorki :)

    aaa i zostałaś otagowana :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ostatnio stałam nad nimi w empiku zastanawiając się co są warte - teraz już wiem - dzieki :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Maqda, bardzo proszę, przyjemnej lektury :)

    Kawaii, dziękuję :***

    A., nie sprawdzisz, nie przekonasz się :0
    I dziękuję za wyróżnienie :***

    Lemi, sztuka wysoka to nie jest, ale naprawdę przyzwoita rozrywka jak najbardziej :) Na pewno kupię kolejne części :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Polecam trylogię Millenium Larssona - jest genialna. Film(y) niezełe aczkolwiek książka lepsza.

    OdpowiedzUsuń
  20. Susanno, dziękuję za rekomendację, ale trylogię już od dawna znam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja za kryminałami nigdy nie przepadałam, ale Arthur Conan Doyle mnie przekonał, żeby sięgnąć nawet po coś wspólczesnego.

    A jeśli autorka opisywanych przez Ciebie książek jest taka ładna, to tym bardziej zachęca mnie, by właśnie po jej książki sięgnąć :)


    Pozdrawiam

    Monika Dawidowicz
    http://www.movsmo.net

    OdpowiedzUsuń
  22. Słyszałam o tej pisarce i po przeczytaniu Stiega Larssona nabrałam ochoty również na jej kryminały. Czy równie zachwycą mnie jak Millenium? :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Monika, jej uroda w tym wszystkim jest raczej najmniej ważna ;))) Ważne, że umie pisać!

    Dziuniek, Larsson pisał w zupełnie innym stylu. Książki Lackberg są łatwiejsze w odbiorze, choć też oczywiście wciągające. Wyróżnia ją też łagodniejszy język.

    Kokosowa Panno, Kamila, dziękuję! :***

    OdpowiedzUsuń
  24. chyba muszę to przeczytać, uwielbiam takie książki!

    zapraszam do mnie :-)
    http://in-spiritgolden.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. Millenium juz na mnie czeka, jak skoncze to rozejrze sie za ta seria :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Martyna, Moodlishko, przyjemnej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  27. dawniej czytałam duuużo. z czasem mi minęło nie wiem czemu. no ale chyba czas zacząć znowu :) muszę się rozejrzeć za tymi książkami!

    OdpowiedzUsuń
  28. Wyróżniam się w moim TOP 10 :)
    http://miszmasz-i-inne.blogspot.com/2011/05/top-10-award.html

    OdpowiedzUsuń
  29. Kriana, może warto wrócić do starych przyjemności? :)

    Panno Migotko, dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  30. uwielbiam kryminały i chętnie sięgnę po te książki :) zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  31. zainteresowalas mnie :) bede musiala poszukac jej ksiazek u mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  32. SexiChic, dziękuję :)

    Maus, po niemiecku też zostały wydane:

    >Die Eisprinzessin schläft
    >Der Prediger von Fjällbacka
    >Die Töchter der Kälte
    >Die Totgesagten
    >Engel aus Eis
    >The Mermaid

    OdpowiedzUsuń