Cześć, łasuchy :DDD Nie ma jak domowe ciasto. Najlepiej drożdżowe! Nie wiem, czy się ze mną zgodzicie, ale jak dla mnie wszystkie te cukiernicze masy, pianki, galaretki, polewy i kolorowe posypki mogłyby nie istnieć. Kocham proste domowe wypieki bez zbędnych bajerów.
Ciasto drożdżowe uchodzi za trudne. Trzeba się przy nim napracować, poświęcić mu czas, zapewnić odpowiednie warunki, dać wyrosnąć. Mając to wszystko na uwadze, bałam się go jak ognia. Ale nadszedł dzień, w którym dojrzałam do podjęcia próby. Oto efekty, moje pierwsze drożdżowe ciasto :))) Częstujcie się!
Nie taki diabeł straszny! Skorzystałam z TEGO przepisu, polecam, jeśli same chcecie zmierzyć się z wyzwaniem. Warto! Wyobraźcie sobie ten wspaniały, tradycyjny smak uszlachetniony słodką kruszonką ... Wyobraźcie sobie kawałek takiego ciasta podany z masłem, konfiturami lub miodem ... Pycha!
Jak ja dawno nie jadłam domowej drożdżówki!!! Twoja wygląda super smakowicie!
OdpowiedzUsuńKatalina, powiem nieskromnie, że jest przepyszna!
UsuńO matko wygląda przepysznie:)Ja uwielbiam piec,gotować i w ogóle krzątać się po kuchni:)Ale ciasta drożdżowego jeszcze nigdy nie robiłam.Trzeba spróbować:)
OdpowiedzUsuńDecameron, ja też piekłam drożdżowe po raz pierwszy w życiu :) Spróbuj koniecznie!
UsuńUwielbiam drożdżówki z kruszonką. Już czuję ten zapach!
OdpowiedzUsuńLidia, bardzo, bardzo apetyczny :)))
UsuńAle bym zjadła ;D
OdpowiedzUsuńNiuNiaczka, częstuj się :)))
UsuńWygląda pysznie, autentycznie zaczął się u mnie ślinotok :)))
OdpowiedzUsuńAngel, wpadaj na kawałek :)))
UsuńNajwiększy kawałek dla mnie!
OdpowiedzUsuńZoila, nie krępuj się! :*
UsuńJa tylko piekę, uwielbiam drożdżowe :)
OdpowiedzUsuńKosmea, ja też, ale do tej pory nie umiałam zrobić :)
UsuńNarobiłaś mi ochoty na drożdżówkę, wygląda przepysznie :))
OdpowiedzUsuńMarta, :)
UsuńCiasto drozdzowe uwielbiam, ale zawsze mnie odstraszało to wyrabianie - super przepis, z mikserem :D na pewno spróbuję, wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńFF, szczerze mówiąc mikser ledwo daje radę, następnym razem chyba jednak wyrobię ręcznie. Albo wrzucę do termomiksa :DDD
Usuńz masłem i żółtym serem jak chałkę <3 mniam, mniam!
OdpowiedzUsuńu mnie nikomu się nie chce robić, więc zawsze kupujemy u Oskroby. jest przepyszne!
Pani Lewczyk, to jakaś lokalna piekarnia / cukiernia? Bo nie znam.
Usuńpiekarnia. wydawało mi się, że bardziej popularna... a tu się okazuje, że mają oddziały tylko na Mazowszu...
Usuńhttp://www.oskroba.pl/
Tak myślałam, że to jakiś lokalny biznes. U nas pieczywo kupuje się w "Piątce" :)))
UsuńMoja babcia takie robi!!! Uwielbiam je!
OdpowiedzUsuńJedwabna, no właśnie, to takie domowe, "babcine" ciasto. Postanowiłam podtrzymać tradycję :)))
UsuńPalce lizać! :))
OdpowiedzUsuńParamore, żebyś wiedziała, że oblizywałam :DDD
Usuńuwielbiam drożdżowe! om om om om :D i lubię je też robić, chociaż bywa kapryśne i upierdliwe ;) ale aż chyba zrobię jakieś! :)
OdpowiedzUsuńMissesstyle, dobrze, że to pierwsze mi wyszło, bo w innym przypadku istniałoby ryzyko, że już nigdy bym się na nie nie porwała :)))
Usuńwłaśnie uświadomiłaś mi jak dawno nie jadłam domowej drożdżóweczki...wygląda pysznie,a kruszonki to nie żałowałaś :)
OdpowiedzUsuńRefleksy, co sobie będę żałować? :DDD
UsuńMniam,uwielbiam ciasta drożdżowe! ;))
OdpowiedzUsuńBlondie, witaj w klubie :)))
Usuńuwielbiam ciasto drozdzowe z jagodami!
OdpowiedzUsuńMarie, drożdżowe z owocami to już wyższa szkoła jazdy, może następnym razem ;)))
UsuńJa w zeszłym tygodniu robiłam pizzę na drożdżowym cieście. Wszystko w sumie zajmuje mi zawsze aż 2 godziny, ale ciasto tak pięknie wyrasta i super smakuje :) Warto stworzyć coś takiego w domu :)
OdpowiedzUsuńTwoje ciacho wygląda pysznie :)
Bella, pizzę zawsze robię na drożdżowym, ale mam termomiks, więc razem z pieczeniem zajmuje mi to najwyżej 20 minut :)))
Usuńależ mi smaka narobiłaś, no wiesz! jak mogłaś?! ;)
OdpowiedzUsuńHazel, niedobra jestem :ppp
UsuńOj, ciasto drożdżowe to to czego mi dzisiaj trzeba :) Do tego zimne mleko i... "niebo w gębie" zagwarantowane :) Czemu tak kusisz, Cammie - teraz biegnę do sklepu po składniki, też upiekę, a co! :)
OdpowiedzUsuńOlfaktoria, jak to dlaczego kuszę? A dlaczego mam jeść sama? :DDD
UsuńKusicielka, kusicielka ;D
UsuńDzięki Tobie upiekłam drożdżowca i właśnie sobie go jem :) Została mi 1/3 ciasta! ;) Nieskromnie napiszę - wyszedł rewelacyjny :D
Cieszę się! Całe szczęście, że ci smakuje, bo miałabym problem ;)))
UsuńLubię takie nie przekombinowane ciasta :) Swoją drogą dawno go nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńKicak, najwyższa pora nadrobić! :)))
UsuńDrożdżowe to najpyszniejsze ciasto na świecie!
OdpowiedzUsuńZwłaszcza z jabłkami lub rabarbarem :)
Uuuwielbiam :)
Najlepiej smakuje, gdy jest jeszcze cieplutkie!
Kraina, potwierdzam! Nie ma jak prosto z piekarnika :)))
Usuńmoje ciasto juz sie piecze, skorzystalam z Twojego pomysłu by upiec w keksowce i jak na razie ciasto wyroslo niebotycznie;)a jak pachnie;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńABily, mam nadzieję, że smakowało!
Usuńo ja drozdzowka!! ja tez chce;)
OdpowiedzUsuńJajego, częstuj się :DDD
Usuńoj narobiłaś mi smaka
OdpowiedzUsuńYasminello, :ppp
Usuńja wszystkie slodkosci lubie!
OdpowiedzUsuńMagdalena, ja najwyraźniej jestem bardziej wybredna ;)))
UsuńAaaaa, zrobiłam się przez Ciebie głodna! Jest prawie północ, ale trudno, idę do lodówki!
OdpowiedzUsuńMarta, nie żałuj sobie :DDD
Usuńooooookropna jesteś! a ja taka głodna a tu dopiero 0:23 ;(
OdpowiedzUsuńStraberrry, czyli co, przekąska? :DDD
Usuńja kiedyś zrobiłam i niestety wyszedł zakalec nie do ujedzenia :D Twoje wygląda pysznie :]
OdpowiedzUsuńObsession, może spróbujesz z tego przepisu? Dziewczyny wczoraj piekły i też im wyszło. Pyszne podobno :DDD
UsuńMniam mniam!Masz fantastycznego bloga!Dodaje do obserwowanych!A wolnej chwili zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńSweet Life, witaj!
UsuńZgrałyśmy się, ja wczoraj piekłam moje pierwsze drożdżowe pół blachy z wiśniami, pół zwykłe drożdżowe ;)
OdpowiedzUsuńIs, ten konkretny placek ze zdjęcia piekłam parę dni temu, ale wczoraj "popełniłam" go drugi raz :)))
Usuńwygląda smakowicie:)
OdpowiedzUsuńBogusia, :)))
Usuńale bym zjadła z miodem.... :slina:
OdpowiedzUsuńAngel, da się zrobić, miód też mam, tegoroczny :)))
UsuńTyle dobrego, że w lecie nie mam ochoty na nic słodkiego :D Bo w zimie zjadłabym pewnie połowę takiego ciasta:)
OdpowiedzUsuńCaught, no nie wiem, czy oparłabyś się temu zapachowi ;)))
UsuńJa jakoś nie przepadam za ciastem drożdżowym, ogólnie raczej jestem słono-pikantna niż słodka. Mąż za moją namową zakupił robot kuchenny Bosch - taki z metalową misą i specjalnym " hakiem " do wyrabiania ciasta i robienie ciasta w tym robocie to po prostu marzenie.
OdpowiedzUsuńTanyia, ja mam termomiks, jest nieocenionym pomocnikiem w kuchni :)
UsuńNad termomiksem też myślę, a właściwie to zmiękczam męża, bo znam tą maszynę i wiem co potrafi i bardzo bym chciałam :)
UsuńWydatek spory, można mieć opory, ale to naprawdę bestia w kuchni :)))
UsuńPyyyyyyyyyycha :)
OdpowiedzUsuńIn, :)
UsuńSzufladka, i jest tak dobre, że znika z prędkością światła :DDD
OdpowiedzUsuń