Zaraz się wścieknę. Zrobiłam tysiąc pięćset sto dziewięćset zdjęć i tylko jedno jedyne jako tako oddaje to, co chcę Wam pokazać. Efekt nowego Wibo WOW Effect Matte Glitters nr 2 okazał się tak subtelny, że aparat nie mógł go uchwycić. Mam nadzieję, że mimo wszystko zdołacie dostrzec potencjał tego lakieru. Przypomnę, że chodzi o matujący top z białymi płatkami brokatu.
Formuła topu była dla mnie zagadką, brokat jakoś kłócił mi się z matem. Ale powiem Wam, że wbrew pozorom brokatowy mat to nie oksymoron :DDD Top rzeczywiście wyraźnie matuje lakier bazowy, który traci cały swój połysk, dając doskonałe tło dla brokatowych drobinek, których błysk, choć wyraźny, też jest mocno zdyscyplinowany matowym wykończeniem. Nie wiem, jak Wam to dobrze opisać, wydaje mi się, że najtrafniejszym porównaniem jest tafla lodu, brokatowe płatki wyglądają jak uwięzione pod jego warstwą.
Tak jak wspomniałam, efekt, uzależniony od światła i kąta patrzenia, jest bardzo subtelny i trudno uchwycić go na zdjęciu, ale na żywo prezentuje się bardzo ciekawie. Ślicznie i nienachalnie. Brokat jest niby biały, ale migoce jak płatki śniegu, pokazując swoje delikatne pastelowe oblicze. Wydaje mi się, że jasnoszary lakier bazowy, którego użyłam (MeMeMe) dość dobrze to podkreśla. Podejrzewam jednak, że na ciemniejszym tle top byłby bardziej widoczny, dlatego następnym razem spróbuję pokazać go Wam w duecie z jakimś mocnym różem albo granatem. Mam nadzieję, że zdjęcia będą lepsze :DDD Choć oczywiście liczę na to, że i na tym dzisiejszym w jakimś stopniu zdołałam pokazać Wam urok tej skutej lodem błyskotki. Dajcie znać, jak Wam się spodobała!
Buziaki,
Cammie.
Łaaaaaaaaa! MUSZĘ go mieć! :)))
OdpowiedzUsuńVioll, aż tak ci się spodobał? No to ci powiem, że na żywo wygląda 10 razy lepiej :DDD
UsuńJest ekstra, na bank na niego zapoluję. Zresztą wiesz, że ja łasa na wszystko co się mieni ;)
UsuńNo wiem, wiem :DDD
UsuńFajny ale nie widziałam go w swoim Rossmannie...
OdpowiedzUsuńMerczens, z tego, co dziewczyny pisały pod ostatnim postem o Wibo, to gdzieniegdzie jeszcze nie ma, a gdzieniegdzie już nie ma :DDD
UsuńSimply, niczego sobie, udał im się :)))
OdpowiedzUsuńHmmm ciekawy wynalazek.
OdpowiedzUsuńKamila, coś nowego, niby mat, a jednak z połyskiem.
UsuńWygląda ślicznie! Idealny na zimę :)
OdpowiedzUsuńKatalina, coś w tym jest, to charakterystyczne zmrożone jakby wykończenie faktycznie kojarzy się z zimą.
UsuńCzekam na zestawienie go z mocniejszym lakierem.
OdpowiedzUsuńKatarzyna, postaram się coś jeszcze wrzucić.
UsuńOczywiście u mnie go nie ma :( pewnie za miesiąc albo 2 się pojawi i będzie mój :)
OdpowiedzUsuńMadlen, może nie będzie tak źle i szybciej go złapiesz.
UsuńCiekawy efekt ... na pewno go wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: maczka-maczka.blogspot.com
Maczka, spróbuj, spróbuj :)))
Usuńpięknie wygląda, błyszczy się ale z umiarem ;) na sylwestra byłby świetny ;))
OdpowiedzUsuńMeg, nie ma co czekać do sylwestra ;)))
Usuńświetny! :)
OdpowiedzUsuńja po poprzednim poście dotyczącym tych lakierów zakupiłam sobie dwa piaski brokatowe i jeden zwykły...:D
Ann, widzę, że wpadłaś po uszy :DDD
Usuńfaktycznie fajny efekt, taki "skuty lodem" :) choć ja bym go zrobiła jako wzór.. np, pół na pół z czernią ... oj czuję że szykują się zakupy ! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam w między czasie do siebie, a jak zakupie ten lakier również pochwalę się efektem :)
Sempty, o, dobry pomysł z tą czernią! Mam jakąś, pokombinuję.
UsuńZachwycający! <3
OdpowiedzUsuńSerduszko, :)))
UsuńAle piękny efekt, muszę kupić:)
OdpowiedzUsuńKarola, poluj, podobno jeszcze nie wszędzie kolekcja dotarła.
UsuńCałkiem fajnie wygląda :D Ciekawie, jak by się prezentował z ciemniejszymi lakierami?
OdpowiedzUsuńJola, coś mi mówi, że całkiem dobrze :)))
Usuńnaprawdę ciekawe... musiałam doczytać raz jescze czy się mi nie przywidziało, że tomat z brokatem:) świetna sprawa:)
OdpowiedzUsuńVeroniqe, nic ci się nie przewidziało, mat z brokatem :DDD
UsuńHm... ciekawy i fajny efekt ;) ale ja jestem na odwyku lakierowym ;)
OdpowiedzUsuńLenti, odwyk jest przereklamowany! Zwłaszcza ten lakierowy :DDD
UsuńW porównaniu z blogerkami mam mało lakierów, ale dla mnie ponad około 40 lakierów to dużo, w tym połowa otwartych, nie wiem czy zdąrze to zużyć za nim sie zepsuje ;)
UsuńJa nawet nie wiem, ile ich mam, ale na pewno kilkadziesiąt. Stare sukcesywnie wywalam, nietrafione oddaję, a ulubione zużywam do dna :) Nie mam wyrzutów sumienia, kiedy kupuję nowe :)))
UsuńAneta, cieszę się :)))
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, wygląda jak szron:)
OdpowiedzUsuńOla, tak jakoś mi się skojarzyło, ale najwyraźniej trafnie :)))
UsuńNiesamowicie mi sie podoba, muszę go zdobyć !
OdpowiedzUsuńLemesos, udanych łowów!
UsuńW sam raz na zbliżające się andrzejki :)
OdpowiedzUsuńSzkatułka, jak dla mnie, efekt jest tak delikatny, że nadaje się na co dzień.
UsuńNa tym jednym zdjęciu wygląda ślicznie!
OdpowiedzUsuńLacquer-maniacs, ale co się napstrykałam, to moje :DDD
UsuńKapitalny efekt. Nie przypuszczałabym, że to zestawienie może tak wyglądać.
OdpowiedzUsuńTenebrity, no widzisz, a jednak :)))
UsuńMi się podoba, troszkę jak taka rybia łuska :)
OdpowiedzUsuńMadame, rzeczywiście! Nie pomyślałam o tym, ale faktycznie trochę tak to wygląda.
UsuńUwielbiam lakiery Wibo ;)
OdpowiedzUsuńKorcia, ja też bardzo je lubię :)
UsuńMi się skojarzył z syreną:P całkiem ciekawy efekt:)
OdpowiedzUsuńAngees, ktoś tu już kojarzył właśnie z rybią łuską :)))
UsuńJa mam go właśnie na swoich pazurkach w zestawianiu z granatem, i muszę przyznać ze wyglada na prawdę świetnie:) Polecam spróbować:) Na Twoim lakierze ze zdjęcia też Bardzo fajne wygląda :)
OdpowiedzUsuńAnia
Ania, mam plan połączyć go z Punk Rock z Rimmela, to właśnie taki ciemny śliwkowo-granatowy odcień.
UsuńZakochałam się :)
OdpowiedzUsuńAngel, widziałam właśnie, ze polubiłaś na FB :)
UsuńBardzo ładny lakier, przypuszczam że na ciemniejszym podkładzie byłby bardziej widoczny ale pomimo to moje niesprawne oko i tak go wychwyciło :)
OdpowiedzUsuńRobaczek, mam plan zestawić go z punk rock z rimmela, powinien być bardziej widoczny, no i chyba z ciemniejszym tłem zdjęcia lepiej wyjdą.
Usuńfajne urozmaicenie dla manicure :)
OdpowiedzUsuńMarie, a przy tym takie nienachalne :)))
UsuńOjojojoj! Jaki świetny!!! Idealny na zimę, no będę polować, oj będę! :D
OdpowiedzUsuńPaniLewczyk, poluj, poluj! Podobno znika z półek :DDD
UsuńAle ładnie się skrzy :)
OdpowiedzUsuńFF, powiem ci, że i tak z umiarem, jak na brokat.
UsuńJaki piękny aaaaaaa <3 Musze go mieć:) Jeżeli wygląda jak płatki śniegu w realu, to będzie to moja miłość :P Dzięki za recenzję!:))
OdpowiedzUsuńCanditti, do usług :)))
Usuńmam taki, tylko złoty, chyba nr 1 i również jest przecudowny!
OdpowiedzUsuńMC, kusi mnie to złotko, piękne jest!
Usuń