Nic nie jest takie, jakim wydaje się być. Nikt nie jest dokładnie taki, jakim jest postrzegany. Idziemy przez życie nie dostrzegając szczegółów, omiatamy ludzi wokół nas powierzchownym spojrzeniem. Niby znamy kogoś od lat, a tak naprawdę nic o nim nie wiemy. Aż pewnego dnia dostajemy wiadomość. Enigmatyczną, lakoniczną, intrygującą, nie wiadomo od kogo, nie wiadomo dlaczego. I wszystko się zmienia. Zatrzymujemy się w pół kroku, zaczynamy się przyglądać, zaglądać pod spód, dociekać prawdy. Interesować się, po prostu. I otwiera się nagle przed nami niewidzialny świat ludzkich emocji. Wszystko wydaje się nowe, inne. Ważne. Ale przede wszystkim nareszcie zrozumiałe. Dociera w końcu do nas, że każdy jest niepowtarzalny, wyjątkowy, nawet jeśli sprawia wrażenie najbardziej przeciętnej osoby pod słońcem. I że wszyscy mamy w życiu misję do wypełnienia. Tylko większość z nas potrzebuje impulsu, bodźca, żeby to sobie uświadomić. Czasami wystarczy odebrać wiadomość :)
Markus Zusak , "Posłaniec" (poczytajcie o autorze KLIK)
(www.nk.com.pl)
"Posłaniec" to książka, która jest wiadomością sama w sobie. Adresowaną do każdego, do Was i do mnie. Przekonacie się, jeśli po nią sięgniecie. Inspirującej lektury!
Dziękuję Violl, dzięki której mogłam tę pozycję przeczytać.
Buziaki,
Cammie.
Cammie.
niestety nie miałam stycznosci z tym autorem, ale sliczna zakladka
OdpowiedzUsuńYasminello, może moja recenzja skłoni cię do lektury :) Wcześniej pisałam też o "Złodziejce książek" tego autora, zobacz sobie.
OdpowiedzUsuńA zakładkę dostałam od mamy :)
Zaintrygowałaś mnie bardzo! Sięgnę na pewno.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Iwetka, to jesteśmy kwita :) Przez ciebie kupiłam ostatnio "Cukiernię pod amorem" i właśnie zasiadam do Zajezierskich :DDD
OdpowiedzUsuńteż mnie skusiłaś :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieje, że będzie w bibliotece :)
Ciekawy wstęp-zachęta :) Może być bardzo fajna lektura! Ale Twoja zakładka mnie zupełnie urzekła :)
OdpowiedzUsuńMoreno, owocnych poszukiwań :)))
OdpowiedzUsuńKatalino, "Złodziejka książek" co prawda bardziej mi się podobała, zawierała w sobie jakby więcej treści, ale "Posłaniec" też ma coś w sobie. Należy do tych książek, o których nie zapomina się wraz z ostatnią kropką w ostatnim zdaniu.
bardzo ładna zakładka
OdpowiedzUsuń:)
książkę już zamawiam w bibliotece
Dziękuję, lubię takie drobiazgi :)))
OdpowiedzUsuńskąd jest? ja często nie mogę się zdecydować, którą zakładkę użyję do jakiej książki... ja jestem wyjątkowa gadżeciara :)
OdpowiedzUsuńNie pomogę, dostałam ją w prezencie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podobało :*
OdpowiedzUsuńA zakładka i mnie urzekła! Ja w tej roli stosuję zazwyczaj wąskie pocztówki przywiezione własnoręcznie z najróżniejszych miejsc... :))
Violl, a owszem, podobało mi się, nawet bardzo :***
OdpowiedzUsuńCammie miałam tą książkę już w rękach i odłożyłam... teraz na pewno do niej wrócę :)
OdpowiedzUsuńa zakładka piękna :)
Renia, co się odwlecze, to nie uciecze :)
OdpowiedzUsuńCammie-MOC Urodzinowych serdecznosci!!!:*:*:*
OdpowiedzUsuńHexx, dziękuję za pamięć :***
OdpowiedzUsuń