beauty & lifestyle blog

piątek, 3 września 2010

Co mi w duszy gra :)

Zostałam otagowana! Ponownie :))) Nawet nie wiecie, jak mnie to cieszy. Takie gesty odbieram jako zainteresowanie blogiem i chęć poznania mnie bliżej. Z tego miejsca dziękuję przede wszystkim stałym obserwatorom bloga, ale także czytelnikom, którzy odwiedzają mnie od czasu do czasu. Tylko Wasza obecność nadaje sens mojej pracy, dziękuję!

Tym razem tag muzyczny :)


(Obrazek: www.applemusic.pl)

Wyróżniła mnie Farizah, autorka bloga Kobieta z filiżanką kawy, KLIK i pomysłodawczyni zabawy.

Zasady:
1. Napisz tytuły 10 ulubionych piosenek i podaj ich wykonawców.
2. Zaproś 5 - 10 osób do zabawy i powiadom je komentarzem.

Hmmm, było trudno, nie mogłam się zdecydować. W mojej głowie kłębi się tyle nut :))) Ale w końcu wybrałam.

Moja playlista, kolejność przypadkowa:

1. Sting, Desert rose KLIK (ciary za każdym razem, kiedy to słyszę)
2. Depeche Mode, One caress KLIK (skrzypce i piękne brzmienie)
3. Ayo, Down on my knees KLIK (intrygująca oryginalność)
4. Stare Dobre Małżeństwo, Pod kątem ostrym KLIK (piękny, poetycki tekst)
5. Simon & Garfunkel, Sound of Silence KLIK (niepowtarzalny, ponadczasowy klimat)
6. Outcast, Hey ya KLIK (niesamowita, porywająca, pozytywna energia)
7. Roxette, It must have been love KLIK (chwytająca za serce liryczność)
8. Vangelis, 1492, cała płyta, np. Conquest of Paradise KLIK (wyjątkowy, działający na wyobraźnię nastrój)
9. Nirvana, Unplugged, cała płyta, np. The man who sold the world KLIK (wzruszenie, któremu zawsze ulegam)
10. U2, wszystko!, choć jeśli muszę wybrać, niech będzie to One KLIK (po prostu Bono :love:).

Właśnie tak mi w duszy gra :)

Jestem ciekawa, co słychać u Was. Taguję (kolejność przypadkowa):

1. Kamilannę, Foto-makeupowo KLIK
2. Aljakę, Pialjaka, kraina taka KLIK
3. Hexxanę, Tysiąc jeden pomysłów i pasji KLIK
4. Agabil, Makeup Boulevard KLIK
5. Yennefer, TELEPORT KLIK
6. Sabbath, Sabbath of Senses KLIK
7. Carterfold, Blog o urodzie KLIK
8. Inez82, Jak pięknie być kobietą KLIK
9. Eveleo, Kobieta przed 30 KLIK
10. Mizz Vintage, mojaKOSMETYKOmania KLIK

Dziewczyny, do roboty! :)))

11 komentarzy :

  1. łooo faaajnie że sie dołączyłaś!
    Ja też uwielbiam Nirvanę! Najbardziej lubię Heart-shaped Box:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Farizah, jak mogłabym nie dołączyć!
    Jeszcze raz dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Cammie, dzięki wielkie. Heh... Farizah świetny miała pomysł, bo to przecież doskonała metoda poznania od innej strony człowieka, który nie bloguje o muzyce.
    Z drugiej strony, dla kogoś, kto tak, jak ja , żyje muzyką na okrągło to wyzwanie ogromne. Będzie mi iskrzyło na stykach przy dokonywaniu selekcji.
    A moment wybrałaś najlepszy z możliwych, bo właśnie z blogowania wyoutował mnie katar.

    jeszcze słówko o twoim pierwszym miejscu. Sting to fenomen. Uwielbiam go. Podziwiam glos, osobowość, styl.
    Jego wokal jest jednym z nielicznych (a dla mnie osobiście najlepszym) przykładem na to, że naturalny wokal może się obronić w zestawieniu z głosem szkolonym. Dowód?
    http://www.youtube.com/watch?v=9HLNuKXkb50
    Po prostu łzy w oczach stają, kiedy się ich słucha.
    Szkoda Pavarottiego. Młody był jeszcze, a głos miał przepotężny. :(

    Dziękuję raz jeszcze. :*

    OdpowiedzUsuń
  4. W takim razie z niecierpliwością czekam na twoją odpowiedź :) I życzę szybkiego powrotu do formy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jestem w stanie ograniczyć się do 10!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kami dziekuje:) teraz mam zadanie:D playlista zostanie ulozona chyba wg albumow i nie sadze abym wymiescila sie w 10-tce;)
    Widze,ze mamy troche wspolnych typow-Sting,Depeche Mode,SDM,U2.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj, płyta Vangelisa jest świetna!!! Bardzo dobrze się jej słucha. Jest klimatyczna, przy tym nienachalna... nie wiem czy to co pisze ma sens, ale tak to odbieram ;) Człowiek ma wrażenie jakby przenosił się do innego miejsca, w inny czas :).
    No i Roxette - również bardzo lubię :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne muzyczne propozycje :)
    Stinga bardzo lubię! :), ostatnio odkrywam sobie zespół Hurts.

    OdpowiedzUsuń
  9. Hexx, faktycznie, dużo wspólnego :*

    Katalino, za dzieciaka fiksowałam na punkcie Roxette :))) Do dziś bardzo lubię.

    Kasiek, Hurts? Wyjdę na ignorankę, jeśli przyznam, że kompletnie nie znam? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Poszperalam troche za Hurts i sa ciekawi,fajnie sie ich slucha.Moim ostatnim odkryciem jest Ryan Star za sprawa serialu Lie to me-swietny wokal.

    Kami wiesz tak na dobra sprawe to u mnie panuje muzyczny mix bo jest wiele utworow,ktore kojarza sie z konkretnymi chwilami/okresami itd.wiec ciezko jest dokladnie sprecyzowac.Dozgonna miloscia bede darzyc klimaty gotyckie i black metal choc nie tylko....Nadal jest milo posluchac SDM czy dyskografii DM-to byly czasy;) rozmarzylam sie!

    OdpowiedzUsuń