O, kurka!
Sztuka w trzech aktach ;)))
Występują:
w roli głównej: świeże, aromatyczne kurki
w pozostałych rolach: jajka, szczypiorek, bagietka, masło, oliwa, pełnoziarnisty makaron penne, czosnek, parmezan, śmietana, cytryna, koperek
Prolog
Środek sezonu na kurki! Pyszne, potrafiące urozmaicić swoim subtelnym smakiem każde danie :)))
Akt I
jajecznica z kurkami
Wystarczy porządnie wypłukane kurki przesmażyć na maśle z kroplą oliwy, wbić jajka, doprawić, posypać szczypiorem do smaku. Do tego świeża bagietka z masłem i niebo w gębie!
Akt II
Akcja się rozwija, zaraz zrobi się gorąco! ;))) Ugotujcie makaron al dente. W międzyczasie oczyszczone kurki przesmażcie na oliwie z masłem, dorzucając dwa, trzy ząbki czosnku pokrojonego w plasterki. Dodajcie ugotowany, odcedzony makaron, wymieszajcie. Podawajcie z odrobiną parmezanu albo innego ulubionego sera.
Akt III
Uwaga, scena finałowa! Kurki trzeba udusić ;))) Na maśle, pod przykryciem, przez mniej więcej 10, 15 minut. Dodajcie odrobinę soku z cytryny, no i oczywiście śmietanę, najlepiej wymieszaną z odrobiną soli, żeby się nie ścięła. Do tego duuuużo koperku :))) Możecie podać jako sos do czegokolwiek, bądź wcinać z pieczywem, jak ja :)))
Epilog
Smacznego!
jedyne grzyby jakie moge jesć to kurki ;) z makaronem najchętniej!:D
OdpowiedzUsuńale mi ochoty na grzyby narobiłaś! mniam! ;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wpadła na te kurki - pod każdą postacią :)
OdpowiedzUsuńAgnieszka, a z pozostałymi grzybami co jest nie tak?
OdpowiedzUsuńPrincetonxgirl, no to szoruj do lasu! Albo do sklepu ;)))
Lemi, wpadaj, adres znasz ;)))
Nie jadłam nigdy kurek, ale tak piękne i smacznie wyglądają na tych zdjęciach.. :D
OdpowiedzUsuńKurki w śmietanie wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńAż się głodna zrobiłam...
Chwila, naprawdę nigdy nie jadłaś? Musisz to koniecznie nadrobić, są pyszne :)
OdpowiedzUsuńEmka, ja w sumie też :DDD
Kocham kurki!!!!! mniammm
OdpowiedzUsuńCammie - cudo!!! Załapię się na te z makaronem i kurki w śmietanie? :]
OdpowiedzUsuńSwirrruska, cóż za gorące uczucie :DDD
OdpowiedzUsuńSylvia, załapiesz się na wszystko, na co tylko masz ochotę :)))
Zrobiłam się głodna ^^
OdpowiedzUsuńAle mnie rozbawiłaś formą tego postu :DDD genialne! I wszystko wygląda przepysznie, nie omieszkam spróbować :))
OdpowiedzUsuńŚwietne przepisy, ale mi ochoty narobiłaś:)
OdpowiedzUsuńA.M, częstuj się :)))
OdpowiedzUsuńVioll, tak oto zostałam dramatopisarką :DDD
Karola, naprawdę nie są trudne, także zachęcam do gotowania :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twój styl pisania :)
OdpowiedzUsuńłaaaał!!!! rewelacja!!!! czy jajecznicę można zjeść na późną kolację czy muszę czekać do rana .....:)
OdpowiedzUsuńMmmm te kurki w śmietanie wyglądają rewelacyjnie!! :)
OdpowiedzUsuńDodaję Cię do obserwowanych i skromnie zapraszam do siebie. :)
Łooooooo... świetne przepisy, a to jak je przedstawiłaś po prostu zwaliło mnie z nóg! Mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńSimply, dziękuję :* Miło słyszeć, że mam jakiś styl :DDD
OdpowiedzUsuńMakeup.info, zaczekaj do rana ;)))
One_Love, witaj :)
Lejdi, cieszę się, że ci się spodobało :)
jadlam dzisiaj kurki u babci <3333333
OdpowiedzUsuńChociaż nie przepadam za grzybami w jakiejkolwiek postaci, zawsze miło jest popatrzeć na przyrządzoną z pasją potrawę :). A "o kurka" to ulubiony wykrzyknik mojego znajomego z pracy :P. Słysze to po 10 razy dziennie xD
OdpowiedzUsuńEnsepeunse, co dobrego jadłaś? :)
OdpowiedzUsuńKatalina, ale on chyba nie ma grzybów na myśli, co? ;)))
Uwielbiam grzyby :)! Tak samo zbierać jak i jeść ;P
OdpowiedzUsuńHaha, dramaturdzy mogą się schować! :D
OdpowiedzUsuńGoskaaa, to może dzisiejszy wpis będzie dla ciebie inspiracją? :)))
OdpowiedzUsuńRebellious, może minęłam się z powołaniem? ;)))
Ha, ha dawno sie tak nie usmialam :D
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl na posta, a przepisy przy okazji wyprobuje :)
kurki w smietanie... mmmmmmm...... rozmarzyłam się ;D
OdpowiedzUsuńMoodlishko, smacznego :)))
OdpowiedzUsuńKathrin, trafiłam w upodobania? :DDD
Mniaaaaaaaam, muszę iść coś zjeść :D
OdpowiedzUsuńja też najbardziej lubię kurki :)
OdpowiedzUsuńa duszone tylko ze słodką śmietaną
Pszczółko, :)))
OdpowiedzUsuńWszystko co mnie zachwyca, ze słodką jeszcze nie próbowałam :)
Heh ciekawy pomysł na napisanie posta :)) Potrawy wyglądają smakowicie.
OdpowiedzUsuńPure Morning, staram się, żeby nudno nie było ;)))
OdpowiedzUsuńMniaaam! Najbardziej nęci ten makaron :)
OdpowiedzUsuńZakręcona, też mam słabość do makaronów :)
OdpowiedzUsuńHehehe, nie, zdecydowanie nie grzyby chodzą mu po głowie ;)
OdpowiedzUsuńKatalina, tak myślałam :DDD
OdpowiedzUsuńostatnia opcja najbardziej mi sie spodobala :D
OdpowiedzUsuńCammie, następnym razem spróbuj.. to sekret mojej ciotki, a na grzybach to się ona zna :)
OdpowiedzUsuńMaus, :)
OdpowiedzUsuńWszystko, obiecuję! :)))