beauty & lifestyle blog

sobota, 11 grudnia 2010

Słodki ciężar ;)))

Zastanawiało Was, gdzie się podziewałam przez ostatnie dni? Większość czasu i wszystkie siły poświęciłam akcji Szlachetna paczka KLIK, współkoordynując zbiórkę pieniędzy i darów rzeczowych w miejscu, w którym pracuję. Pieniądze przeznaczone zostały na żywność, środki czystości, artykuły szkolne, sprzęt agd, słodycze i zabawki. Zakupy i ich pakowanie okazały się ciężką pracą fizyczną, na blogowanie nie miałam po prostu już mocy. Ale za to wspólnymi siłami już trzeci raz wspomogliśmy potrzebujących.

A tymczasem dostałam dwie pękate przesyłki i po prostu muszę się Wam pochwalić :)))

Pamiętacie? Jakiś czas temu miałam szczęście wygrać nagrodę pocieszenia w urodzinowym rozdaniu u Hexxany KLIK :) Tylko spójrzcie, co mi przysłała :)))











Przesyłki od Hexx spodziewałam się, kompletnie natomiast zaskoczyła mnie ReniaKicia, koleżanka z wizaz.pl, która wraz z życzeniami świątecznymi przysłała mi całą masę prezentów :))) Pomyślała nawet o Wilusiu! Popatrzcie.











Tak to wszystko wygląda, dużo i kolorowo :))) Aż nie wiem, po co sięgnąć w pierwszej kolejności, nadmiar możliwości mnie przygniata. Słodki ciężar ;DDD

20 komentarzy :

  1. :)))

    ciekawe, ile czasu zajmie Wilusiowi uporanie się z tą myszą :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Niewiele, nie rozstaje się z nią ;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczna sprawa! Az milo popatrzec na te Twoje prezentowe cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ma to jak wizażowi przyjaciele. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie mieć takie wizażowe przyjaciółki :) Aż Ci zazdroszczę :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Prezenty super, a mysza dla Wilusia słodka :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Urban, nie zamierzam tylko patrzeć ;)))

    Dominiko, są niezawodni :)

    Pilar, żebyś wiedziała, że jest czego :D

    Agnieszka, Wiluś też tak myśli ;)))

    OdpowiedzUsuń
  8. hehe miły prezent świąteczny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Madeleine, cudowna niespodzianka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Słodko :) szczególnie myszka mnie rozbroiła :)

    OdpowiedzUsuń
  11. No ja wiem, ze Ty nie zamierzasz ... ale jedyne co ja sobie moge zrobic, to popatrzec :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Aliss, ja się wręcz wzruszyłam :)

    Urban, a patrz sobie do woli :DDD

    OdpowiedzUsuń
  13. ulala, ale piękne rzeczy !
    jak miło, że na świecie są takie żywe Mikołaje :)

    http://my-orange-island.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. fajnie, że tak pamiętają ;d.
    ale fakt, myszka rozbrajająca jest ; ) !

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczne prezenty, takie drobiazgi dają najwięcej radości. Wypatrzyłam próbkę balsamu Vichy z różą, miałam też dostałam w prezencie i powiem Ci, że to świetny lekki nawilżacz do ciała. Druga znajoma dla mnie rzecz to próbka kremu Ava, bardzo dobre kosmetyki w 100 % naturalne. Młego zużywania życzę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ew., niemalże to samo napisałam Reni w podziękowaniu :)

    Estello, :)

    Lena., fajnie, tym bardziej, że naprawdę się nie spodziewałam :)

    Iwetto, :)

    Nurka, dla mnie w zasadzie wszystko to nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam nadzieje,ze trafilam z kolorami;-)
    Swietna niespodzianka od Reni,same wspanialosci i dodatek dla Wilusia:D
    Ciekawa jestem Twojej recenzji dot.tuszu-takze czekam:-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Hexx, już teraz mogę ci powiedzieć, że tusz jest fajny :DDD Trzeba się trochę namęczyć, żeby rzęsy były ładnie rozdzielone, ale są widocznie pogrubione, czerń jest głęboka, a spojrzenie wyraziste.

    OdpowiedzUsuń