Pod świąteczną choinką czekała na mnie niespodzianka, Pandora 14kt Gold and Sterling Silver Bead with Gold Balls, zdobiona złotymi kuleczkami srebrna zawieszka do mojej bransolety :)))
(Obrazek: www.yes.pl)
Idealnie komponuje się z Forget-me-not Bead, ta sama prosta stylistyka, nawet wzór podobny. Nową zawieszkę wyróżniają jednak złote elementy, nadają jej szlachetniejszego charakteru. Wiem, że jest wiele osób, według których te dwa kruszce się gryzą, ale mnie połączenie złota ze srebrem bardzo się podoba. Ciekawa jestem, czy podzielacie moje zdanie :)
moim zdaniem może to ciekawie wyglądać ;] swoją drogą też podoba mi się biżuteria Pandora i chyba zaopatrzę się w jakąś z bransoletek ;D
OdpowiedzUsuńMaggie Grace, cieszę się, że podzielasz moje zdanie :)
OdpowiedzUsuńprzez Ciebie nabieram ochote na takie cudo... choc w sumie bransoletek nie nosze :P
OdpowiedzUsuńMaus, może pora zacząć? ;)))
OdpowiedzUsuńmi przybyły dwa nowe koraliki:) dostałam m. in. takie samo serduszko jak Ty, tylko w wersji fioletowej:) mi również podoba się połączenia srebra ze złotem, zwłaszcza w pandorze:)
OdpowiedzUsuńJa prawdę mówiąc nie przepadam za połączeniem tych dwóch kolorów, ale kiedy jest dyskretne oraz na cudzym ciele - jestem na tak ;))
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie aż znajdę pracę, żeby wreszcie było mnie stać choćby na samą bransoletkę :( Ech... śliczny koralik :) Osobiście rzadko mieszam złoto ze srebrem, nie mniej tutaj akurat to zestawienie się nie gryzie :)
OdpowiedzUsuńzłoto ze srebrem jest super jak wszystkie te pandorowe bransoletki, szkoda że taaaakie drogie :(
OdpowiedzUsuńPS nawet nie mogę sobie wmówić,że nie noszę biżuterii,bo noszę w ilości znacznej :(
Mizz, a drugi? Powiedz, nie bądź taka :)))
OdpowiedzUsuńVioll, ja generanie wolę srebro, bo lepiej na mnie wygląda, ale niewielkie elementy złota pozwolą ładnie skomponować się Pandorze z obrączką, z którą się nie rozstaję :)
Katalino, trzymam kciuki za plany zawodowe :)
Pilar, miałam hojnego Mikołaja ;)
jest trudny do opisania, może pokażę na blogu:)
OdpowiedzUsuńBoże! Jakie to piękne! A połączenie złota i srebra uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńMizz, w takim razie czekam na posta :)
OdpowiedzUsuńMisza, witaj!
Racja, racja :))
OdpowiedzUsuńoraz: dlatego z R. już mamy ustalone, że mój pierścionek i nasze obrączki będą z BIAŁEGO złota ;))
tak czy tak Twój koralik jest dyskretny, więc j.w. - jestem na tak :))
Mnie się bardzo podoba ta zawieszka, w ogóle Pandora zaczęła mi się straaaasznie podobać, ale cena póki co jest dla mnie zabójcza. Na razie muszę się zadowolić bransoletką z charmsami (znalazłam pod choinką ;))
OdpowiedzUsuńVioll, zaręczynowy mam z białego, ale na tle srebra i tak się odznacza ;)
OdpowiedzUsuńAngel, ze względu na cenę ja też właśnie kompletuję bransoletę małymi kroczkami :)))
nie lubię złota, ale koralik ma bardzo delikatne dodatki złota, więc jest OK :) muszę przyznać, że Pandora mnie zachwyca, ale cena jest obłędna i jak na razie nie w moim zasięgu finansowym :(
OdpowiedzUsuńHmm jak oni to robią, że na zdjęciach ta cała biżuteria jest taka wyjątkowa a na żywo już nie ma takiego uroku?
OdpowiedzUsuńMoja przyjaciółka dostała na Święta bransoletkę Pandory z pierwszą zawieszką i mimo, iż cieszę się razem z nią to jakoś nie urzekła mnie ta cała Pandora. Same zawieszki są świetne, ale nie wiem czy taka biżuteria by do mnie pasowała.
Przynajmniej nie będę miała już nigdy problemu z prezentem dla niej. Bo nowe elementy do bransoletki to idealny prezent i pamiątka :)
A mnie jakoś totalnie nie kręci ta cała Pandora ;p Anula jest na nie! :D
OdpowiedzUsuńReanta, myślę, że w wielu przypadkach ceny za te zawieszki są nieuzasadnienie wysokie :(
OdpowiedzUsuńDziuniek, rozumiem twoje rozczarowanie, bo pamiętam, że jak nosiłam jedną zawieszkę, też wyglądała niepozornie. Bransoleta nabiera uroku, kiedy się zagęszcza ;)))
Anulaat, jeszcze takiego cuda nie wymyślili, żeby się wszystkim podobało ;)))
ojj moim marzeniem jest sama choćby bransoleta <33. W marcu urodzinki, więc może babcie mnie wspomogą? ;D
OdpowiedzUsuńJakos nie potrafie zrozumiec Pandorowego szalu ... chyba jakas dziwna jestem ;)
OdpowiedzUsuńMSB, do marca już niedługo :D
OdpowiedzUsuńUrban, e tam, jak widać na przykładzie wcześniejszych komentarzy, nie jesteś znowu taka osamotniona w poglądach ;)))
Pandorowe koraliki uwielbiam. Zwłaszcza te z połączeniem srebra i złota <3 niestety, nie są w moim zasięgu finansowym:(
OdpowiedzUsuńApril, no właśnie wspólnie ubolewamy tu nad cenami ...
OdpowiedzUsuńJak dobrze,ze u mnie sa cenowo latwiejsze do zdobycia;)
OdpowiedzUsuńJuz zaczynam druga kompletowac.
Jak najbardziej jestem za polaczeniem zlota ze srebrem,ja sie tak nosze ;)
Kamilanno, już drugą? A zaczynałyśmy razem ... Krezuska! ;)))
OdpowiedzUsuń