Pamiętacie moje pierwsze zakupy niemieckiej Zoevy? KLIK Pędzle, które wtedy kupiłam, tak przypadły mi do gustu, że skorzystałam z pierwszej nadarzającej się okazji (Angel, dziękuję za organizację zamówienia!) i powiększyłam swoją kolekcję o dwie kolejne sztuki :)))
Tym razem pokusiłam się o nr 104 Buffer Brush oraz nr 106 Powder Brush (w obu przypadkach koszt rzędu około 8 euro).
Jestem tymi pędzlami zachwycona! Są równie dobre, jak te, które kupiłam poprzednio. Niewiarygodnie mięciutkie, dobrze przycięte, porządnie wykończone. Po prostu ładne :))) Świetna jakość w niewielkiej cenie. Aż żałuję, że Zoeva nie jest łatwiej dostępna. Marka realizuje co prawda zamówienia z Polski, ale koszty przesyłki są relatywnie wysokie, co może odstraszać. Zdaję sobie z tego sprawę, ale postawiłam sobie za punkt honoru przekonać Was do tych pędzli, bo są tego warte. Dlatego już dziś zapowiadam, że za jakiś czas No to pięknie! odda co nieco w Wasze ręce :))) Zaglądajcie!
spodobał mi sie ten do podkładu :)
OdpowiedzUsuńMnie już przekonałaś. Niedługo mam zamiar zamówić kilka pędzelków:)
OdpowiedzUsuńDaria, dziś już go użyłam, jest świetny. Mniej zbity niż np. Hakuro, ale dzięki temu makijaż jest lżejszy :)
OdpowiedzUsuńSayuri, będziesz nimi zachwycona, zobaczysz :)
Ooo, zaintrygowalas mnie tym podkladowym :) Ja mam zestaw pedzli Zoevy i sluzy mi juz od dobrych paru lat! :)
OdpowiedzUsuńUrban, pamiętam, m.in. dzięki twojej opinii zdecydowałam się na pierwszy zakup :)
OdpowiedzUsuńKlaudia, tak, wiem, już pisałaś. Jeszcze chwila i uznam to za spam ;)))
Wygladaja tak... mieciutko!
OdpowiedzUsuńFajne pluszaki, prawda? ;) Nie mogę się doczekać mojego 106 ;)
OdpowiedzUsuńFF :*
Hurija, i takie są! :)))
OdpowiedzUsuńFF, tak jak mówisz, pluszaczki :DDD
faktycznie wyglądają na milusie :-)
OdpowiedzUsuńPrezentują się ciekawie. Wyglądają na miękkie.
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że niebawem powiększę swoje pędzelkowe zapasy ;)
OdpowiedzUsuńIdalia, Lady_flower, są naprawdę mięciutkie :)
OdpowiedzUsuńKatalino, rozumiem, że trochę się do tego przyczyniam? :DDD
OdpowiedzUsuńa jak porównasz ten do ft edm? daje może lepsze krycie? :D
OdpowiedzUsuńPilar, hmmm, czy ja wiem? Raczej porównywalne. Zdaje się, że ma dłuższe i bardziej elastyczne włosie. Największe krycie daje mi flat z blusche.
OdpowiedzUsuńTo chyba jesteś w nielicznej grupie bo wszyscy sie na ta limitke oczywiscie napalali:D
OdpowiedzUsuńPędzelki wyglądają świetnie:)
Kleopatre, najwyraźniej ;) Witaj :)
OdpowiedzUsuńWesołych Swiąt Kochana :*
OdpowiedzUsuńKupiłam sobie puchacza z maestro i mnie drapie więc może zoeva jest dobrym pomysłem :)
OdpowiedzUsuńDołącze do wishlisty!
Mnie już przekonałaś - poproszę o zestawienie działania różnych pędzli!
OdpowiedzUsuńCammie świetne puchatki :D ja też czekam na 106 :) i na 205 Eye Stippling :) już mam ochotę na kolejne :D
OdpowiedzUsuńAgnieszka, dziękuję! :***
OdpowiedzUsuńDezemka, myślę, że się nie zawiedziesz :)
Hawa, przemyślę tę propozycję :)
Renia, ja też! :D
A gdzie można je zamówić?
OdpowiedzUsuńAngel:
OdpowiedzUsuńhttps://www.zoeva-shop.de/index.php?aoff=12&__utmz=97289620.1300574343.8.6.utmcsr%3Dgoogle|utmccn%3D%28organic%29|utmcmd%3Dorganic|utmctr%3Dzoeva&plentyID=f55161c1297faa7ec8872ebea6efac4f&__utma=97289620.1987207235.1297391870.1302811299.1303594543.14&__utmc=97289620&BrowseStartLimit=12&ResetOrderBy=1&controller=content&action=index&c1=75&c2=87&ShowType=WebshopShow&ShowPage=ArticleList&ToShow=ArticleList&article[price]=4.50&article[name]=315+Fine+Liner&Lang=en&
wygladaja bardzo zachecajaco :D
OdpowiedzUsuńMaus, jesteś w uprzywilejowanej sytuacji, masz je niemal na wyciągniecie ręki, korzystaj :)))
OdpowiedzUsuńoj...one sa cudne!!!
OdpowiedzUsuńmam 104, 106, 228, i 230. To byly pierwsze z Zoevy.... i beda u mnie nastepne :)
Sa tak mieciutkie, tak dobrze wykonane. zaden klaczek nie wyszedl, a pralam od razu jak je otrzymalam....sa c u d o w n e po prostu!
Nie mma dostepu do Hakuro a Zoevy z wygladu podobnie wygladaly:)
MAUS, Ty nie masz pedzli zoevy? :O
Neomedia, super, że podzielasz mój zachwyt! :)))
OdpowiedzUsuń