Coś poszło nie tak ... Niestety na jakiś czas muszę odejść od diety w pełni wegetariańskiej. Robię to dla dziecka, liczę więc na to, że zrozumiecie sytuację i oszczędźcie mi komentarzy o braku konsekwencji. W każdym razie spodziewajcie się, że na No to pięknie! z powrotem zaczną pojawiać się propozycje dań z mięsem. Dziś zapraszam na lekką sałatkę z paluszkami krabowymi, do której przygotowania zainspirowały mnie niedawne babskie pogaduchy :)))
Przygotujcie:
- szklankę ryżu (najlepiej basmati),
- duże opakowanie paluszków krabowych,
- puszkę kukurydzy,
- świeżego ogórka,
- majonez,
- sól i pieprz.
Ryż ugotujcie na sypko, ostudźcie. Dodajcie kawałeczki paluszków krabowych, pokrojonego w kostkę ogórka i odsączoną kukurydzę, składniki wymieszajcie, łącząc je łyżką majonezu (polecam odtłuszczony majonez Mikado dostępny w marketach sieci Lidl!). Doprawcie do smaku. Gotowe!
Ta arcyprosta sałatka jest wyjątkowo łagodna, choć w sumie dzięki paluszkom krabowym dość charakterystyczna w smaku. Świetna na drugie śniadanie w pracy, czy lekką kolację. Komu nałożyć? :)))
Nie jadłam nigdy kraba, ale sałatka wygląda apetycznie, więc możesz mi nałożyć :D
OdpowiedzUsuńZoila, częstuj się! :)))
UsuńPaluszki krabowe nie mają w składzie kraba (a jeśli już to jakiś nikły % ale w większości nie mają z kraba nic)
UsuńJa nie lubię ich smaku ...
Tylkokasia, funkcjonują jako paluszki krabowe, więc tak je nazywam :) A że na opakowaniach zwykle znajdujemy informację "o smaku kraba", to już "insza inszość" ;)))
Usuńzoila pisała że nie jadła kraba to mi się tak nasunęło o tym składzie :)
UsuńI myślę że w sumie wiele osób o tym nie wie bo nazwa wprowadza w błąd ;)
Kasia, masz rację, warto na to zwrócić uwagę, bo nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, co kupują :)
UsuńJa też kraba nie jadłam, ani nic co krabopodobne jest ;-) Jakoś mnie nie ciągnie...
UsuńBella, to masz problem z głowy ;)
Usuńrzeczywiście fajny przepis na ekspresowe danie, ale ja jakoś za paluszkami krabowymi nie przepadam. mimo wszystko, smacznego! ;)))
OdpowiedzUsuńAgu, ja paluszki krabowe lubię, także ta sałatka naprawdę przypadła mi o gustu :)
Usuńbrzmi pysznie:)
OdpowiedzUsuńFace of the sun, jest pyszna! :)
Usuńooo uwielbiam takie nowości, a szczególnie lubuję się w ryżu ;)) smaku narobiłaś!
OdpowiedzUsuńAgnieszka, może wykorzystasz kiedyś ten przepis? Zachęcam, bo warto :)))
Usuńpoproszę wygląda bardzo apetycznie :D
OdpowiedzUsuńAntiii, nie krępuj się :)))
Usuńmi, mi! :)
OdpowiedzUsuńmi, mi! :)
OdpowiedzUsuńOne_Love, wystarczy, że poprosisz tylko raz, naprawdę ;)))
Usuńhehe, zdublowało. a to heca! :)
Usuń:DDD
UsuńUwielbiam taką sałatkę :)
OdpowiedzUsuńJedwabna, ja robiłam ją po raz pierwszy całkiem niedawno, ale tez zdążyłam ją bardzo polubić :)
UsuńZnam tę sałatkę bez ryżu i kukurydzy a z ogórkiem zielonym, paluszkami krabowymi, sosem majonezowo-jogurtowym, ząbkiem czosnku, sola, pieprzem i koperkiem. Taką wersję uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńSusanna, spróbuję na pewno, uwielbiam czosnek!
Usuńpoproszę ;)
OdpowiedzUsuńLidzia, częstuj się :)))
UsuńTo mnie uradowałaś :) Czekam na przepisy :)
OdpowiedzUsuńDezemka, od czasu do czasu będę coś wrzucać :)
UsuńPrzepraszam Cammie, ale dlaczego musiałaś odejść od wegetariańskiej diety? Jesteś w ciąży i masz jakieś niedobory i lekarz Ci kazał?
OdpowiedzUsuńAnonimie, chodzi o kwestie zdrowotne, o których nie chcę tu pisać, zwłaszcza nieznajomym ;)
Usuńczekam na mięsne przepisy! :)
OdpowiedzUsuńYes, jakichś strasznych ilości mięsa to się jednak nie spodziewaj, myślisz, że tak łatwo się przestawić? :DDD
UsuńJa poproszę! Sałatka wygląda baaardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPrincesa, starczy dla wszystkich :)))
Usuńych...szkoda, że nie cierpię paluszków krabowych, bo sałatka wygląda apetycznie :)
OdpowiedzUsuńJustychaaa, zawsze można czymś zastąpić, choć to już nie będzie to samo :)
Usuńjak ja się przestawiłam z wegetariańskiej na normalne jedzenie to miałam jakiś czas kłopoty żołądkowe więc nie szalej:) a paluszków krabowych nigdy nie jadłam może się skuszę:D
OdpowiedzUsuńArleta, oszczędzę ci opisu, jak się wczoraj pochorowałam :ppp
Usuńja również na czas ciąży wróciłam na dietę mięsną, a później bez problemu z powrotem na wega, wytłumaczyłam sobie, że to jest temu maluchowi potrzebne i mimo, że na początku było bardzo dziwnie, jakoś przetrwałam te parę miesięcy. trzymam za Ciebie kciuki - wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńSmokey, dziękuję :*
UsuńNo tak, tylko ja nie wiem, czy akurat paluszki krabowe maluchowi posłużą ...
UsuńJedz mięsko i potem maluchowi też dawaj - każdy lekarz Ci powie, że wykluczanie pewnych składników z diety nikomu na dłuższą metę nie służy. Dlatego właśnie Dukan jest taki straszny.
Krzykla, jestem pod dobrą opieką :)
UsuńAni przez chwile w to nie wątpiłam, tylko te paluszki mnie trochę zaniepokoiły :).
UsuńTrzymaj się cieplutko. Wszystko będzie ok. Ja przeszłam dwie potworne cholestazy, za każdym razem co najmniej miesiąc w szpitalu a dzieciaki jak rzepy ;)
O rany, mam nadzieję, że mnie to ominie! Dzielna jesteś!
UsuńNie próbowałam paluszków krabowych i w ogóle kraba, chętnie spróbowałabym tej sałatki;)
OdpowiedzUsuńSandra, prawdziwe paluszki krabowe to w sumie rzadkość, w marketach dostępne są najczęściej wyroby krabopodobne ;)))
UsuńWygląda ładnie ale chyba przez te paluszki krabowe bym nie zjadła :D
OdpowiedzUsuńTaml, daj się skusić! :)
UsuńKurcze, jakoś nie potrafię przemóc się do owoców morza :) ale całe danie wygląda apetycznie!
OdpowiedzUsuńAliss, paluszki krabowe są naprawdę łagodne w smaku, skosztuj kiedyś na próbę :)
UsuńNie lubię owoców morza, ale przygotuję dla znajomych ;D Zobaczymy jak im zasmakuje ;D
OdpowiedzUsuńIwetto, a ryby lubisz? Bo to podobny smak, tylko łagodniejszy. A te sklepowe paluszki krabowe koło prawdziwych krabów najczęściej nawet nie leżały ;)))
UsuńA ja tam w pełni rozumiem. Sama wylądowałam z anemią w szpitalu i mam zakaz stosowania diety wegetariańskiej. Nie, nie był to efekt złej diety, po prostu źle mi się wchłania żelazo i nie mogę organizmu pozbawić tego żelaza pochodzącego z mięsa, które się wchłania łatwiej po prostu. A dla dziecka? Wiadomo,że zrobi się wszystko. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCatus, widzę, że mnie rozumiesz :) Bałam się, że mnie tu zagorzałe wegetarianki od czci i wiary odsądzą :)
Usuńsmakowicie wygląda:)
OdpowiedzUsuńDontwastethetime, :)
Usuńymmm pyszności :D muszę sobie taką zrobić do pracy :)
OdpowiedzUsuńRenia, polecam!
UsuńUwielbiam paluszki krabowe :P Kiedyś bałam się jeść na surowo (zawsze grillowałam) a ostatnio zaczęłam robić zwykłą sałatkę (mix sałat, pomidory koktajlowe, papryka, paluszki krabowe i jogurt z czosnkiem) :D Moj M to bez niczego je zjada :P Wole nie wiedziec z czego są, ważne, że dobrze smakuja :D
OdpowiedzUsuńKathrin, właśnie, nie wnikajmy za bardzo ;)))
Usuńja z apaluszkami krabowymi srednio przepadam ;)
OdpowiedzUsuńMonica, rozumiem i namawiać nie będę, też są rzeczy, których do ust nie wezmę :)))
UsuńPoproszę. Wygląda bajecznie.
OdpowiedzUsuńChoć ja wolę jednak rybę, która niczego nie udaje. Albo kraba, który jest krabem (to akurat nieczęsto ze względu na cenę).
Z drugiej strony, ryba nie wyglądałaby ani w połowie tak smakowicie. :)
Sabb, potrawa przyjemna dla oka to już połowa sukcesu :)))
UsuńOj prawda. Człowiek je oczami. Rzekłabym, ze szczególnie kobieta, ale nie wiem, czy to już nie seksizm. ;)))
UsuńJesli jestes w ciazy to moje gratulacje:))a slatke pamietam jak mojej przyjaciolki mam zawsze robila i bardzo mi smakowala,juz dlugo jej nie jadlam,wiec czas chyba taka zrobic i przypomniec sobie jej smak :))
OdpowiedzUsuńIlovemakeup, dziękuję :)
UsuńCzekam na mięsne przepisy , a sałatke na pewno wypróbuje.
OdpowiedzUsuńAnonimie, zapraszam :)
UsuńJa poproszę :)
OdpowiedzUsuńosobiście uwielbiam również sałatkę z krewetkami! Pysznośći
Blackiv, z krewetkami? Nigdy nie jadłam.
UsuńWstyd się przyznać, ale nigdy nie jadłam paluszków krabowych ;)
OdpowiedzUsuńBella, ej, dlaczego wstyd? Wszystko przed tobą :)
UsuńMniam, wygląda smakowicie zwłaszcza, z,e uwielbiam paluszki krabowe :)
OdpowiedzUsuńA ja robię sałatkę krabową z ananasem i kukurydzą. Poniżej podaje przepis:
OdpowiedzUsuńSkładniki:
opakowanie paluszków krabowych
5 jajek ugotowanych na twardo
1 por - biała część
1 puszka ananasa
1 puszka kukurydzy
sól, pieprz
majonez, jogurt naturalny
Przygotowanie:
Do dużej miski wrzuć posiekane jajka, dodaj paluszki krabowe pokrojone w grubsze plasterki.
Odsącz ananasa i kukurydze. Ananas pokrój w kostkę. Dodaj do miski. Pokrój w wiórki białą część pora.
W osobnej miseczce wymieszaj majonez z solą i pieprzem, dodaj jogurt naturalny, w proporcji pół na pół, wtedy sos będzie nieco lżejszy w smaku. Składniki wymieszaj delikatnie z sosem.
Odstaw na kilka godzin do lodówki. Najlepiej smakuje następnego dnia. Smacznego!
Pozdrawiam Ewa