beauty & lifestyle blog

środa, 6 lutego 2013

Kulą w płot ;)))

Nie będzie to recenzja, raczej takie luźne obserwacje. Kompaktu, o którym mam zamiar Wam napisać, użyłam bowiem tylko raz i więcej nie zamierzam. Oczywiście ze względu na kolor, a jakże. I zła jestem na siebie jak osa, bo choć dostałam go od kosmetykomanii, to jednak odcień dobierałam sobie sama. I tak dobrałam, że szkoda gadać. Ale poniekąd usprawiedliwiam się, bo przyzwyczajona, że wśród drogeryjnych podkładów (z wyjątkiem Bourjois) zwykle nie jestem w stanie nic dla siebie wybrać ze względu na za ciemną gamę kolorystyczną, padłam w tym przypadku ofiarą przekonania, że muszę celować w najjaśniejszy dostępny odcień. Wycelowałam i trafiłam jak kulą w płot.

Jestem w szoku! Tak jasnego koloru jeszcze nie widziałam. Coś dla naprawdę bladolicych, Sleek Base Duo Kit, Moisturising Foundation with SPF 15 & Pressed Powder 349 Linen.


Kompakt składa się z nawilżającego kremowego podkładu i dopasowanego kolorystycznie prasowanego pudru, którym można utrwalić i zmatowić makijaż. Całość zamknięta jest w charakterystycznej dla marki czarnej kasetce wyposażonej w dwa lusterka. 









Zastanawiałam się, jak Wam ten kolor realistycznie zobrazować i ostatecznie postanowiłam zestawić go Bourjois 10 Hour Sleep Effect. Podkłady Bourjois słusznie uchodzą za jasne, ale na zdjęciu 71 Abricote Clair (najjaśniejszy z gamy!) wygląda jak po tygodniu w solarium :DDD Zaznaczam tylko, że specjalnie podkładów nie roztarłam, żeby kolory były bardziej widoczne, w rzeczywistości nie są aż tak intensywne.






Widzicie? Różnica jest ogromna. Ja jestem blada, ale nie aż tak. Wyglądałam z tym podkładem fatalnie, jak śmierć, nie pomogła nawet próba tchnięcia we mnie życia za pomocą dość widocznego różu. 

Sam podkład zresztą też nie do końca trafia w moje potrzeby. Kremowa konsystencja jest zdecydowanie za bogata dla mojej przetłuszczającej się cery. Myślę, że znacznie lepiej spisywałby się na cerze suchej, która potrzebuje takiego miękkiego otulenia, zwłaszcza zimą. Trzeba liczyć się też z tym, że przez to, że jest tak treściwy, nie jest to podkład, który idealnie wtopi się w skórę.

Do pudru nie mam zastrzeżeń, gdyby nie jego odcień, na pewno dobrze by mi służył. Jest porządnie zmielony, ładnie wygląda na twarzy, skutecznie matuje i utrwala podkład. To naprawdę istotne, bo jego formuła rzeczywiście tego wymaga.

Podoba mi się też rozwiązanie z umieszczeniem podkładu i pudru w jednej praktycznej (dwa lusterka) kasetce. Na pewno zdałoby to egzamin w przypadku poprawek poza domem. No i nie bez znaczenia jest fakt, że w zestawie dostajemy produkty idealnie dopasowane kolorystycznie.

Base Duo Kit kosztuje 68 zł [KLIK]. Sama nie wiem, dużo, mało? Jak Wam się wydaje? Ja mam mieszane uczucia, ale możliwe, że miałabym bardziej entuzjastyczne podejście, gdybym trafiła na lepiej dopasowany do mojej cery odcień. Z Linen w każdym razie się żegnam, nie zdołam znaleźć dla niego zastosowania. 

Uwaga! Oddam ten zestaw w dobre ręce! Bez sensu, żeby u mnie leżakował. Duo trafi do tej z Was, która jako pierwsza w komentarzu wyrazi chęć otrzymania go. Chciałabym tylko, żeby zainteresowana osoba pokryła koszty przesyłki.


Buziaki,
Cammie




70 komentarzy :

  1. wygląda ciekawie...jednak u mnie tez nie sprawdzają sie kompakty ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ależ bladzioch ! chyba nigdy nie spotkałam się z aż tak jasnym podkładem ! chertnie go przygarne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście koszty przesyłki pokryję jeśli LaNińa nie jest nim zaintersowana :)

      Usuń
    2. Kasia, jest twój :)))

      Napisz do mnie maila z danymi adresowymi :)

      Usuń
    3. mail własnie poszedł :)

      Usuń
    4. i w ten sposób pozbyłaś się problemu xD

      Usuń
    5. Yasminello, nie rozumiem?

      Usuń
  3. O jaa! To chyba coś o kolorze idealnym dla mnie szkoda tylko, że nie jest odpowiedni dla skór przetłuszczających się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sexi, w moim odczuciu nie jest odpowiedni, ale jeśli nie przeszkadzałaby ci taka ochronna warstewka podkładu (nie wiem, jak to opisać), to mogłabyś spróbować :)

      Usuń
    2. Warstewka mi nie przeszkadza ale obawiam się wybłyszczania bo jednak nie lubię ciągle zaglądać w lusterko i pilnować matu. Poza tym na razie nie jestem na kupnie podkładu ;)

      Usuń
    3. Z tym matem przy cerze tłustej mógłby być problem.

      Usuń
  4. Cóż za szkoda, że się spóźniłam... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kara, bądź czujna, mam w zanadrzu jeszcze kilka takich błyskawicznych rozdań :)

      Usuń
    2. w takim razie będę czuwać ;) choć i tak miałam zamiar zostać tu na dłużej, podobają mi się Twoje posty... i zdjęcia.

      pozdrawiam ;*

      Usuń
    3. Zapraszam, rozgość się :*

      Usuń
  5. Ja jestem bladzioszek i zazwyczaj mam problem z dobraniem odpowiedniego odcienia. Obawiam się jednak, że mógłby być zbyt jasny. Niby na zdjęciu ok, ale Bourjois przy nim wygląda na bardzo ciemny, wręcz pomarańczowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justyna, bourjois jest naprawdę jasnym odcieniem, w kontraście z tym sleekiem tylko tak pomarańczowo wygląda.

      Usuń
    2. W kontraście z moją skórą też tak wygląda ;)

      Usuń
    3. W moją na szczęście się wtapia, zwłaszcza utrwalony białym pudrem. Bardzo lubię ten podkład!

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Jeżyku, przykro mi, ale zaglądaj, jeszcze coś się trafi, zobaczysz :))) Nigdy nie przetrzymuję / nie sprzedaję kosmetyków, które dostałam do testów, a mi nie pasują, po prostu je wam oddaję, wielokrotnie już tak robiłam i nie raz jeszcze tak zrobię :)

      Usuń
  7. Ale kolor! Jestem w szoku, że coś tak jasnego znajduje się w ofercie. Ja, jako naprawdę blada osoba mam ogromy kłopot ze znalezieniem czegoś odpowiedniego. Ostatnio zamówiłam w ciemno Revlon CS do cery mieszanej i tłustej 150 Buff i okazał się za ciemny. Co prawda nie jakoś drastycznie, ale nieco odcina się od szyi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klamarta, to duo na pewno jest jaśniejsze niż buff :)

      Usuń
  8. Rzeczywiście, BARDZO jasny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. FF, jeśli nie liczyć minerałów, to zdecydowanie najjaśniejszy, z jakim miałam do czynienia :)

      Usuń
  9. OOoooo, bardzo jestem ciekawa jak na mnie by wyglądał. Ja mimo problemów z naczynkami, które "przyciemniają" mi skórę albo może raczej "odbierają" jej porcelanowość, jestem dość jasna i bardzo jasne podkłady nie sprawiają, że szarzeje albo coś. Muszę się zainteresować, dzięki za ten post! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stri-linga, ja mam to samo z piegami, które zwłaszcza latem sprawiają, że moja cera wydaje się ciemniejsza niż w rzeczywistości :)

      Usuń
  10. Mam cerę suchą jednak boje się podkładów (preferuje podróbki kremów BB) ze względu na to, że zawsze je widać :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. France, no wiem, że cera sucha ma ciężko, łatwo podkreślić podkładem suche miejsca, jakieś skórki ... Ale tłusta też nie ma lekko :DDD Rozszerzone pory, często zanieczyszczenia ...

      Usuń
  11. Jaki jasny! Moglas zobaczyc swatche na Internecie to bylo by lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosmetoholiczko, myślisz, że na to nie wpadłam? Kiepsko ze swatchami, bo to nowość.

      Usuń
  12. dla mnie podkład byłby idealny :D

    OdpowiedzUsuń
  13. 68zł to wydawałoby się rozsądna cena za pokład i puder, ale pojemności jak widzę są małe... Odcień rzeczywiście bardzo jasny, zastanawiam się, jakby sprawdził się u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Faktycznie bardzo jasny! Ja mam odwrotny problem - potrzebuję czegoś ciemniejszego i żółtego, a większość jest pomarańczowa :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nena, nie pomogę ci, sama zawsze szukam jak najjaśniejszych odcieni, choć też żółtych :)

      Usuń
  15. Ale bladzioszek z niego. Chyba u niewielu osób się sprawdza taki kolor.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lili, też tak myślę. Aczkolwiek dla ekstremalnych bledziochów nareszcie jakaś konkretna propozycja.

      Usuń
  16. Ale jaśniutki, prawie nadał by się jako korektor pod oczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dentico, kolorystycznie pewnie tak, ale formułę to on ma raczej za ciężką pod oczy :)

      Usuń
  17. Znam 71 z bourjois - jaśniutka jest, to ten sleek musi być praktycznie biały!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lidia, byłam w szoku, jak duża różnica jest na zdjęciu. Gdybym burżujka nie znała, uznałabym, że to jakaś cegła, a on przecież naprawdę jest jaśniutki (choć do zdjęcia musiałam go trochę nawalić, no i nie roztarłam).

      Usuń
  18. Dla mnie byłby idealny, szkoda że za późno :( Aktualnie używam Dream Fresh BB odcień Fair i w opakowaniu jest dla mnie też za ciemny. Na szczęście przez słabe krycie i dobrze zmielony pigment wtapia się w moja skórę idealnie. Nienawidzę jak widać podkład na mojej twarzy albo jak jest bardzo matowa. Wtedy nawet mąż mi zwraca uwagę ze mam jakby nienaturalnie "suchą" twarz ;) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madlen, no jak już ktoś zwraca nam uwagę, że coś nie tak z naszym makijażem, to zdecydowanie jest on widoczny :/

      Usuń
  19. Spodziewałam się, że paleta kolorów musi być w takim razie duża, a tu widzę, że tylko 3 do wyboru. Malutko, pewnie mało komu będzie pasował.

    OdpowiedzUsuń
  20. Rzeczywiście ten odcień jest strasznie jasny. Ja mimo, że mam jasną karnację, pewnie też by mi nie pasował.


    Zapraszam do mnie na www.szufladajustyny.blogspot.com/ oraz www.kosmetycznaplaneta.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale jaśniuteńki! W sumie fajnie, że ktoś w końcu zadbał o bladolice :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karotka, pytanie, czy nie przesadził w drugą stronę :DDD

      Usuń
  22. niestety kolor nie dla mnie ;d o wiele za jasny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamiluśka, jak pewnie dla większości z nas.

      Usuń
  23. Takich pudrów nie używam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja bym go na Twoim miejscu zostawiła - przecież możesz go użyćdo rozjaśniania pewnych miejsc na twarzy - kości policzkowych, w twoim wypadku uwypuklania brody - zawsze może się przydac do modelarzu na sobie czy na kimś :) Albo możesz jako korektora rozjaśniającego pod oczy użyć jeśli w miare ok kryje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Matleena, już komuś wyżej o tym pisałam, kryje dość dobrze, ale pod oczy jest za ciężki jak dla mnie. I w moim przypadku do modelowania też się nie nadaje, jego formuła za bardzo kłóci się z formułami moich ulubionych podkładów, byłby za bardzo widoczny. A jak ma u mnie leżeć nieużywany, to wolę po prostu oddać, niech komuś służy :)

      Usuń
  25. Ależ bladzioch. To świetna informacja dla tych, które nie mogą na naszym rynku znaleźć nic dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bum, mam nadzieję, że komuś się takie info przyda :)

      Usuń
  26. Ekstremalnie blady :D Chyba nawet dla mnie aż za bardzo, chociaz jestem wyjątkowym bladziolchem :P
    Zazwyczaj jeszcze łapię się na Burżuja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Milky, to na pewno by ci nie pasował, ja też mieszczę się w gamie bourjois, te najjaśniejsze odcienie zwykle mi pasują (mogłyby być odrobinę jaśniejsze, ale są na tyle żółte, że dobrze się wtapiają w moją cerę i nie odznaczają się). A w tym wyglądałam po prostu niezdrowo.

      Usuń
  27. no dla gejszy i tyle :D
    pzdr
    Jus

    OdpowiedzUsuń
  28. Rzeczywiście bardzo blady, podejrzewam,że nawet na mnie by był za jasny. Za to opakowanie cudowne :)

    OdpowiedzUsuń