W dniach 22-28.11.2012 r. sieć drogerii Rossmann w ramach akcji Kolorowy Tydzień oferuje 40% zniżki
na WSZYSTKIE produkty do makijażu!
Pójdzie człowiek do sklepu po pieluchy, a tu taki news :)))
Nie przegapcie!
Edit: Czy ktoś się orientuje, czy promocja obejmuje także akcesoria, np. pędzle? Zapomniałam sprawdzić.
Nie przegapcie!
Edit: Czy ktoś się orientuje, czy promocja obejmuje także akcesoria, np. pędzle? Zapomniałam sprawdzić.
A kupiłaś te pieluchy :D:D?
OdpowiedzUsuńZoila, pieluch użyłam jako symbolu, tak naprawdę poszłam po płyn do kąpieli dla małej. Kupiłam, kupiłam :DDD
UsuńAż się boję...jutro tam zajrzę ;)
OdpowiedzUsuńLaNina, no strach się bać po prostu :DDD
UsuńBlogerki już od rana o tym donoszą :)
OdpowiedzUsuńJa wybieram się w weekend - z kartką!
Kraina, słusznie! Choć obawiam się, że i tak możesz się skusić na coś pozaprogramowego. Grzech nie skorzystać z takiej zniżki.
UsuńPędzle nie. Tylko to co jest w 'szafach' :)
OdpowiedzUsuńJamapi, kurka, szkoda. Myślałam, że sobie "dooczne" z eco tools uzupełnię :/
UsuńCammie, promocją objęte jest tylko to co jest w szafach tych firm, które są wypisane na boku banerka :) Z tego co wiem to co poza się nie kwalifikuje, dzisiaj byłam i przy pędzlach nic nie wisiało, tak samo jak np. przy podkładach Lirene, które stoją sobie luzem gdzie indziej ;) Ale i tak się opłaca wpaść - ja np. kupiłam mojego tuszowego ulubienca z Wibo za nieco ponad 5 złotych :D
OdpowiedzUsuńAsia, też się właśnie skusiłam na wibo, ale na róż. Szukam jakiejś ładnej brzoskwinki, ale nie wiem, jak będę się w tym kolorze czuła, bo to dla mnie nowość, więc stwierdziłam, że przy takiej promocji piątaka mogę zaryzykować i przy okazji sprawdzić sobie kolor. Ale wzięłam też touch magiqe, na który już dawno miałam chrapkę.
UsuńNie da się ukryć, że promocja bardzo zachęcająca :) Przy tańszych firmach wychodzą naprawdę niskie kwoty, a na tych droższych można sporo oszczędzić :) Daj znać jak się brzoskwinka sprawuje, lubię róże z Wibo :D
UsuńWzięłam taki jaśniuteńki odcień, mam wrażenie, że będzie pięknie się prezentował. Co do jakości, to nie mam pojęcia, bo nigdy tych róży nie kupowałam, ale liczę na to, że będę miała pozytywne wrażenia, podobnie jak ty :)
Usuńuprzejmie donoszę, że w centrum Poznania dzisiaj około godziny 11 były prawdziwe tłumy :) ja zaopatrzyłam się w 3 lakiery, ale planuję pójść po więcej :)
OdpowiedzUsuńMorning, u mnie w sumie było pusto, nawet się zdziwiłam. Niestety zakupy były bardzo pospieszne, bo musiałam nianię zwolnić. Także pewnie w tygodniu jeszcze się wybiorę :DDD
UsuńTeż byłam na zakupach w Rossie :D
OdpowiedzUsuńJak to się oprzeć, no? :D
Milky, co tak upolowałaś, hę? :)))
UsuńZ tego co wiem to pędzle niestety nie ;(
OdpowiedzUsuńFrance, już mnie właśnie dziewczyny uświadomiły.
Usuńja już dziś skorzystałam ..tez miałam ocy !:D:D
OdpowiedzUsuńMami, co ciekawego kupiłaś? Pochwal się :)))
Usuńa powiem Ci , ze tak zgłupialam jak rzadko i z tego ogłupienia mi wyszło , ze tylko promo jest na Bourjois :D:D
UsuńWziełam tusz do rzęs ,ale bez jaj ... wrócę ! :D
Haha, uśmiałam się :DDD Nie no, w tej sytuacji to po prostu musisz wrócić :DDD
UsuńNo mnie wcale teraz nie do śmiechu :D
UsuńPójdziesz i sobie jeszcze zrekompensujesz :)))
UsuńBez komentarza. Miałam nie kupować NIC do odwołania, ale oczywiście musiałam ulec takiej promocji.. Błyszczyk Loreal + róż Maybelline = portfel lżejszy (tylko!) o 42 zł! :D
OdpowiedzUsuńRadosna, jesteś usprawiedliwiona, mogę ci to dać na piśmie :DDD
UsuńJutro się wybieram :)
OdpowiedzUsuńBella, pełnych szaf i udanych zakupów!
UsuńOczywiscie musialam skorzystac, miotalam sie w tam prawie godzine, a takiej kumulacji kobitek w okolicy kolorowki jeszcze w rossmanie nie widzialam :D
OdpowiedzUsuńZzielona, w moim mieście chyba same takie nieuświadomione kobitki jak ja, bo praktycznie pusto było.
Usuńdzięki kochana za przypomnienie!
OdpowiedzUsuńConfessions, do usług :DDD
UsuńOby natura poszła śladem Rossmana i też zrobiła nam taką przyjemność!
OdpowiedzUsuńSzufladki, chciałabyyyyym, chciaaaaała! :DDD
UsuńTakie okazje, a ja akurat spłukana jestem... :(
OdpowiedzUsuńSylv, przykro mi :( Może coś tam wysupłasz :*
UsuńJa byłam dziś w Rossku trzy razy... Raz z koleżanką - nie kupiłam nic. Drugi raz sama - po analizie kupiłam poczwórne cienie z L'oreala i róż z Rimmela, a trzeci raz - wieczorem z kuzynką, miałam jej doradzić w kupnie podkładu, a sama kupiłam podkład i tusz. Jestem chora psychicznie i muszę iść się leczyć. Chociaż do cieni i różu zmusił mnie mój Misiek, bo koniecznie chciał mi coś kupić w ramach zapomnianego prezentu urodzinowego :)
OdpowiedzUsuńKaczmarta, tak rozumując, to wszystkie powinnyśmy się leczyć :DDD Idę o zakład, że będziemy biegać do rossa i plądrować półki przez cały tydzień :DDD
UsuńNie, ja już obiecuję, że ani razu nie pójdę. Ale naprawdę, ja przyrzekam :D
UsuńAkurat! :PPP
UsuńJa dziś byłam i tylko przy szafach z poszczególnych firm z kolorówką było -40%. Sama skorzystałam i kupiłam podkład :)
OdpowiedzUsuńhttp://kazdy-ma-jakiegos-bzika.blogspot.com/
Ilona, wiem, wiem, już mi dziewczyny napisały, że akcesoria odpadają :)
UsuńU mnie zakupy zrobione ale myślę, czy jeszcze czegoś nie wrzucić do koszyczka :D
OdpowiedzUsuńNena, założę się, że coś ci jeszcze do tego koszyczka wpadnie :DDD
UsuńA ile z portfela wypadnie! :D Usprawiedliwiam się tym, że kupuję same rzeczy z wish listy ;)
UsuńOczywiście, wyłącznie niezbędnie potrzebne :DDD
Usuń...i to natychmiast! :D
UsuńJa też popełaniłam zakupy :] nie mogłam sie opanować
OdpowiedzUsuńLuiza, nie sądziłam, że do mnie zaglądasz, witaj :) Szalenie mi miło, zwłaszcza że jestem twoją wierną widzką na YT :))) Twoja pozytywna energia zawsze ładuje mi akumulatory!
UsuńOo super, nawet nie zauważyłam tej promocji, to już wiadomo, gdzie w najbliższym czasie się udam :D Fajnie,że zrobili takie okazji, bo to dobry sposób, żeby sprezentować najbliższym kosmetyczne upominki na Mikołajki, czy nawet Święta :)
OdpowiedzUsuńOlfaktoria, rzeczywiście, jak ktoś miałby ochotę na zrobienie takich prezentów, to okazja idealna :)))
UsuńFajna promo, ale co ja niby miałabym kupić? Przecież z kolorówki wszystko mam ;)
OdpowiedzUsuńFF, jak wyżej, prezenty!
UsuńPromocja super, jednak ja tym razem sobie odpuszczę- mam spore zapasy wszystkich kosmetyków kolorowych. Hm, teoretycznie przydałaby mi się pomadka fuksjowa i pomarańczowa, ale to może z innej firmy :)
OdpowiedzUsuńA Ty co sobie kupiłaś? Pochwal się nam :)
Kasia, pisałam wyżej, drobiazgi, naprawdę. Podobnie jak FF wszystko mam :DDD Aż w nadmiarze :/
UsuńNa wszystkich blogach czytam o tej promocji i zakupach,a ja siedzę w domu zasmarkana z bolącym gardłem :( Buuuuuu :(
OdpowiedzUsuńMarta, mam nadzieję, że zdążysz wydobrzeć przed końcem promocji. Szybkiego powrotu do formy :***
UsuńOczywiście nie mogłam przegapić tej promocji i ja. Chwyciłam kilka błyszczyków - wypróbuję kolory, które zwykle omijam. Jeszcze wybieram się po lakiery:)
OdpowiedzUsuńLidia, ja właśnie też mam ochotę na lakiery, takie, których zwykle nie kupuję, rimmel i manhattan :)
Usuń