Moja miłość do mydeł jest już na tyle znana, że często dostaję je w prezencie. Tym sposobem trafiają do mnie różne ciekawe mydełka, ale także, tak jak ostatnio, kostki zupełnie od czapy. Patrzcie, co niedawno wygrzebała dla mnie mama :DDD
Jak to zobaczyłam, zdębiałam. Co to? Książka? Notatnik? Album jakiś? Otworzyłam, a tam ...
... mydło!
Opakowanie sprytnie imitowało grzbiet książki :)))
W środku znalazłam amerykańskie mydełko Punch Studio.
Wyguglałam, że jest to marka produkująca ozdobne wyroby papiernicze, dla której seria Luxury SPA to tylko margines oferty. W tym świetle zapakowanie mydła w kartonik udający książkę czy notes nabiera sensu, prawda? :)))
Pogrzebałam trochę w necie i okazuje się, że opakowanie często bywa równie ważne (a może nawet ważniejsze, jak myślicie?) niż sam produkt, które skrywa. Jeśli jest nietypowe, pomysłowe, ładne, przyciąga uwagę i często stanowi o atrakcyjności wnętrza.
Spójrzcie na te cudeńka.
Miód, do którego pszczoły lecą jak ... pszczoły do miodu :DDD
Świąteczne butelki coca coli imitujące choinkowe bombki.
Herbata nawiązująca do swych wschodnich korzeni poprzez origami.
Słuchawki ślicznie zwinięte w "nutkę".
Chusteczki w kartonikach niczym cząstki soczystych owoców.
(Zdjęcia: www.przerwanareklame.pl)
To tylko kilka przykładów, które na szybko udało mi się znaleźć. Same widzicie, że pomysłowość ludzka nie ma granic. Mnie osobiście bardzo się takie rozwiązania podobają, a Wam? Wiem, że liczy się wnętrze, ale czasami chyba każdy leci na wygląd :DDD
a ja patrzę również na opakowanie, np. te mydełko, jako molowi książkowemu bardzo mi się podoba :). Ogólnie jednak zwracam uwagę na opakowaniu, lubię jakieś nawet mało przydatne gadżety, które umilają życie swoim ładnym wyglądem :)
OdpowiedzUsuńCatalinka, ładne opakowania to jedno, ale to ich pomysłowość robi na mnie największe wrażenie :)
UsuńŁeeeeeeeeee, a ja myślałam, że to czekoladki... :D
OdpowiedzUsuńZoila, że niby w tej książce? Niestety nie :DDD
UsuńZoila, dokładnie to samo pomyślałam :D
UsuńKama, świetne słuchaweczki :D
FF, też mi się spodobały :D Z półki z zatrzęsieniem słuchawek na pewno wzięłabym takie :D
Usuńwidziałam podobne w Tk Maxxie, zwracają uwagę :)
OdpowiedzUsuńMarta, i o to chyba chodzi, no nie? Przyciągać wzrok, wyróżniać się i nie dać o sobie zapomnieć :)))
UsuńWłaśnie chciałam pisać, że w Tk Maxx macałam takie ''książki'' :)
UsuńBella, a jednak cię nie skusiły?
UsuńW tkmaxx są tez takie grające szkatułeczki z mydłem w środku i to mnie niestety skusiło. Urocze;)
UsuńCola też wygląda genialnie!
Lidia, pozytywkę kupiłaś? :DDD
UsuńO rany, ale świetnie opakowane mydło! W sumie, uważam, że produkt, który posiada jeszcze odpowiednie opakowanie jest bardzo ciekawy:)
OdpowiedzUsuńLacqer, też tak myślę, to taka wartość dodana. A jak jeszcze można to opakowanie potem jakoś wykorzystać, to już w ogóle bomba :)
UsuńJa bardzo zwracam uwagę na opakowania, ale w kosmetykach lubię te proste rozwiązania :)
OdpowiedzUsuńFanflefashion, starałam się sobie nawet przypomnieć, czy znam jakieś nietypowe opakowania kosmetyków, ale na myśl przychodziły mi tylko "bombkowe" butelki z płynami do kąpieli z avonu :)
Usuńtakie mydełka są u mnie w TkMaxxie całymi stadami:)
OdpowiedzUsuńRainy, całkiem możliwe, nie wiem, skąd mama je wytrzasnęła, a mnie tkmaxxa nie ma.
UsuńŚwietne te herbatki :))) Mydełka w takich fajnych pojemniczkach widuję czasem w TK Maxie,kusiło mnie kiedyś zeby kupić a pudełeczko zostawić na jakąś drobną biżuterię ale odpuściłam sama nie wiem czemu :) Cammie nie to zebym marudziła czy "cuś" ale chciałam spytać kiedy planujesz kolejny bazarek? bo doczekać się nie mogę :)))
OdpowiedzUsuńMarta, wyżej już właśnie dziewczyny wspominały, że w tkmaxxie są dostępne :)
UsuńBazarek będzie, będzie! Cierpliwości :*
jej wogóle się nie spodziewałam, że tam w środku jest mydloo... ale pomysłowo ! ;)
OdpowiedzUsuńMartusia, ja też miałam niespodziankę :)))
UsuńAle cuda:)
OdpowiedzUsuńMorrora, :)
Usuńsame cudeńka ;d a te opakowania z chusteczkami proszą się o zjedzenie ;p
OdpowiedzUsuńKamiluśka, biorę arbuza! :DDD
Usuńehh ;D no to ja pomarańczkę ;p
UsuńNie marudź, też dobra! :DDD
UsuńSpodziewałam się postu książkowego, a tu taka niespodziewanka :) producenci kombinują, jak zwrócić uwagę na produkt...
OdpowiedzUsuńKosmea, nie, tym razem nie o książkach :DDD
UsuńNajważniejsze jest to co kryje się w środku ale dobry wygląd też potrafi skusić :D
OdpowiedzUsuńMadzia, mnie na pewno :)
Usuńte butelki coca coli sa super :)
OdpowiedzUsuńMagdalena, fajnie wpisują się w świąteczny klimat :)))
UsuńUwielbiam takie pomysłowe drobiazgi! Człowiek od razu czuje się poważnie potraktowany przez producenta :)
OdpowiedzUsuńKatalina, nie wiem, czy to wyraz poważania, ale dobry chwyt marketingowy na pewno :)
UsuńLubie ładnie zapakowane przedmioty. Wszystko co stanowi otoczkę zakupu jest dla mnie ważne na równi z samym produktem. Tak teraz sobie myślę, że chyba nie kupiłabym kosmetyku w brzydkim, topornym opakowaniu nawet gdyby miał magiczną moc ;)
OdpowiedzUsuńKrzykla, ja nie jestem tak kategoryczna, bo robię zakupy chociażby na BU, a tam opakowania są brzydkie i toporne, jak piszesz :DDD
UsuńOpakowanie samo w sobie nie przekona mnie do zakupu, ale często zdarza się, że zainteresuję się danym produktem właśnie ze względu na opakowanie i dzięki temu np przyjrzę mu się, poszukam recenzji i kupię, podczas gdy inaczej może przeszłabym obok ;) A więc tak, jest ważne :)
OdpowiedzUsuńKirei, o tak, doskonale znam tę kolejność :DDD
UsuńBardzo pomysłowe :) Najbardziej podobają mi się buteleczki coca-coli :)
OdpowiedzUsuńhttp://kazdy-ma-jakiegos-bzika.blogspot.com/
Ilona, jak nie lubię coli (pepsi rulez!), tak może bym się nawet skusiła ;)))
UsuńMiód jest świetny!
OdpowiedzUsuńKraina, zastanawiałam się nawet, czy te papierowe pszczółki to tylko tak na użytek zdjęcia, czy naprawdę są w opakowaniu :DDD
UsuńTeż o tym myślałam :)
UsuńJak dla mnie, powinny wysypywać się z opakowania :D
Usuńojej fantastyczne opakowania :) !
OdpowiedzUsuńMarie, na pewno oryginalne :)
Usuńwszystkie opakowania bardzo pomysłowe, ale mydło w książce- tego jeszcze nie było ;D
OdpowiedzUsuńIw, toteż nawet nie domyślałam się, co jest w środku :)))
UsuńWszystkie opakowania bardzo mi się podobają, niezwykle pomysłowe, przyciągają uwagę ;) chyba najbardziej mi się podobają bombki z coca colą :D
OdpowiedzUsuńAsia, takie w sumie proste, w takie fajne :)))
UsuńJa kiedyś bardzo czesto "leciałam" na opakowania. Teraz robię bardziej przemyślane zakupy.
OdpowiedzUsuńKasiek, ja chyba nie jestem aż tak rozważna ;)))
UsuńTe chusteczki w tych soczystych opakowaniach mam ;D Każdy będąc u mnie zwraca na nie uwagę :)
OdpowiedzUsuńFrance, a którą masz wersję?
UsuńWidziałam mydełka w takich opakowaniach w TK Maxx i również od razu zwróciłam na nie uwagę! Super to wygląda!
OdpowiedzUsuńZ pozostałych opakowań najlepsze są cząstki owoców :)
Karotka, w dodatku całkiem solidne to pudełeczko, na pewno sobie zachowam :)
UsuńPodoba mnie się! :D
OdpowiedzUsuńMerczens, :)
UsuńOpakowanie na pewno odgrywa dużą rolę w przyciąganiu uwagi klienta :) Najpierw patrzymy, jak coś wygląda, a potem dopiero na cenę, składniki itd. Rzeczywiście kreatywne pomysły "wyguglałaś". A to mydełko, jaki ma zapach? :)
OdpowiedzUsuńOlfaktoria, jeszcze nie wiem, ciągle szczelnie zafoliowane :)
UsuńKami, heheh, swego czasu bedac Twoja mikolajka, wlasnie takie mydelko wpadlo mi w rece, i skojarzylo od razu z Toba, ale nie wzielam, wlasnie ze wzgledu na srodek.... nie myslalam ze jakies wartosciowe bedzie w uzytkowaniu.
OdpowiedzUsuńCoca cola wlasnie taka u mnie co roku w okresie swiatecznym kroluje na stole, a takie chusteczki :)
https://www.google.com/search?hl=en&q=kleenex+holiday&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_qf.&bpcl=38626820&biw=1366&bih=650&wrapid=tlif135293262320010&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=Ex2kUJPBEaaf2QXl-YCwCw
Ania, nie wiem, czy taki był twój zamysł, ale link pokazuje cały wybór opakowań. Te w kształcie cząstek tortu są genialne!
Usuńpiękne opakowania zawsze przyciągnął wzrok:)
OdpowiedzUsuńJoanna, zgadza się :)
Usuńjakie ładne opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńKarolina, :)
UsuńAh no cuda, cuda i cudeńka!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie drobiazgi :)
Lisku, aż się serce cieszy, no nie? :DDD
UsuńNie jestem w stanie przejść obok takich skarbów obojętnie. Zawsze biorę w łapki, oglądam i cieszę się jak wariatka :D
UsuńWidziałam takie "owocowe" chusteczki w Rossmannie :) Zastanawiałam się nad kupnem, ale akurat wszystkie pudełka były powgniatane. Ale to naprawdę fajna sprawa :) Mydełko w książce również :)
OdpowiedzUsuńSerduszko, Ania wyżej wkleiła linka do chusteczek w formie kawałków tortu :DDD
UsuńWłaśnie widziałam - boskie! :)
UsuńChyba ciągle byłabym głodna, gdybym miała takie pudełko w zasięgu wzroku :DDD
UsuńPuste butelki po świątecznej Coli możnaby ciekawie wykorzystać, kształt mają idealny :)
OdpowiedzUsuńhttp://megansath.blogspot.com/
Megan, no nie wiem, ja pewnie bym wywaliła :D
Usuńherbata jest świetna :-))) A mydełka tej firmy często widuje TK MAXX :)
OdpowiedzUsuńKasia, no wiem, pisały mi właśnie dziewczyny :) W razie czego będę wiedziała, gdzie szukać. Zobaczymy, jak się spisze :)
Usuń