... dobrą i złą. Może zacznę od tej dobrej? Otóż po długim rozmyślaniu w końcu zgodziłam się na współpracę z siecią Rossmann, w związku z czym od czasu do czasu będę miała dla Was recenzje jej asortymentu. Myślę, że mogą okazać się dla Was o tyle interesujące, że dotyczyć będą produktów łatwo dostępnych i dość tanich, sygnowanych markami własnymi drogerii. Pierwsza paczka już do mnie dotarła!
Zła wiadomość też związana jest z siecią Rossmann, a dotyczy niezrozumiałej dla nas decyzji o wycofaniu ze sprzedaży Isany z olejem babassu. Dziewczyny, to już naprawdę przesądzone ... Spójrzcie, jaką przekazano mi informację :(((
Szanowna Pani,
Szanowna Pani,
Serdecznie dziękujemy za nadesłane zgłoszenie. Jest nam niezmiernie miło, że marka Isana zyskała Pani sympatię i zaufanie. Nasz asortyment podlega jednak modyfikacjom, stąd mogą pojawiać się zmiany w obrębie wachlarza produktów tej, jak i innych marek. Wyjaśniamy, że wycofanie z oferty odżywki do włosów Isana z olejkiem babassu wynika z decyzji handlowej. W zamian na rynku pojawi się nowa seria szamponów i odżywek Isana – seria nawilżająca. Wprowadzenie nowej serii do naszych sklepów planowane jest na początku 2013 roku. Mamy nadzieję, że nasza oferta nadal będzie dla Pani interesująca, a asortyment produktów Isana dostępny w naszych sklepach spełni Pani oczekiwania.
Z pozdrowieniami,
Sekcja Obsługi Klienta
Cóż, zostawiam ten list bez komentarza. Nie ma co dalej dobijać się tą smutną sprawą. Babassu, żegnaj!
Napiszcie lepiej, czy macie innych ulubieńców wśród marek własnych Rossmanna. Zwłaszcza że teraz jestem tą kwestią szczególnie zainteresowana :DDD
O NIE!
OdpowiedzUsuńAnonimie, rozumiem, że ten głośny sprzeciw dotyczy babassu? :)))
Usuńjasne, że tak, haha
UsuńTak tylko pytałam :DDD
UsuńSuper współpraca, czekam na recenzję teraz :)
OdpowiedzUsuńA co do wycofywania, nie próbowałam tych produktów, więc w sumie jest mi to obojętne, ale mimo wszystko, miało swoich fanów i szkoda trochę.
Coonfiesame, całe rzesze fanek! Tym bardziej właśnie decyzja jest niezrozumiała.
UsuńGratuluję współpracy. Odnośnie Isany to bez komentarza :(
OdpowiedzUsuńChwila, dzięki :)
Usuńahhh mi ta odzywka jednak nie przypasowala,nie robila nic nadzwyczajnego z moimi wlosami :)
OdpowiedzUsuńIlovemakeup, jesteś w mniejszości. I masz o tyle dobrze, że teraz nie musisz po niej płakać :DDD
UsuńJa też jestem w tej mniejszości bo ta odżywka też nic u mnie nie robiła :))
Usuńa ja tam jej nie lubiłam :)
OdpowiedzUsuńLallane, przybij piątkę z Ilovemakeup :)
UsuńJa uwielbiam krem pod oczy z orchidea altera dla skóry dojrzałej , fantastyczny produkt i za niewielkie pieniążki.
OdpowiedzUsuńFifijka, nawet kiedyś recenzowałam ten krem, też go lubiłam :)
Usuńo :) muszę poszukać tej recenzji jestem jej bardzo ciekawa :)
UsuńPrzyjemnej lektury :)
UsuńCzekam na recenzję :) Mi Isany zostało tylko pół opakowania :(
OdpowiedzUsuńSilver, mnie półtora :///
UsuńMi również troszkę ponad pół... Niestety trzeba będzie poszukać czegoś nowego...
UsuńKobra, nie pozostaje nam nic innego.
UsuńCiągle mam tę odżywkę, moje włosy bardzo ją lubią, a tu taki psikus ze strony Rossmanna ..
OdpowiedzUsuńMarta, szkoda tylko, że ogóle nie śmieszny :/
UsuńNawet bardzo szkoda :/
Usuńdokładnie ten sam list odesłali mi i mojemu koledze z pracy :/ nic tak naprawdę nie wyjaśnia, a decyzja handlowa w tym kontekście brzmi co najmniej nie poważnie :(
OdpowiedzUsuńAnwen, dlatego uznałam, że nie ma już co drążyć tematu, i tak niczego więcej nie ustalimy. Wiadomo, że nic nie wiadomo. A babassu nie ma :(
UsuńA może chodzi o jakiś składnik który był w odżywce a teraz został wycofany, albo zmodyfikowany i udoskonalony :) trzeba mieć nadzieje że nowy produkt który pojawi sie w zamian bedzie jeszcze lepszy :)
UsuńAnonimie, jakoś nie chce mi się w to wierzyć.
Usuńa może w nowym produkcie nawilżającym również znajdzie sie w składzie babassu:))
OdpowiedzUsuńRuda, poczekamy, zobaczymy.
Usuńehhh jak mogli nam to zrobić ;(
OdpowiedzUsuńStrawberry, strzał w serce :/
UsuńJa tak lubiłam tą odżywkę, mam jeszcze pół opakowania i chyba ją zostawię z sentynentu i niech stoi na półce w łazience i będzie mi przypominać jakie od niej miałam ładne, gładkie włosy ;)
OdpowiedzUsuńKosmetoholiczko, daj spokój, zrób z niej użytek, po co ma stać i cię dobijać?
UsuńGratuluję współpracy :)
OdpowiedzUsuńA o babassu już się wystarczająco owkurzałam, a niech robią co chcą !
Patrycja, wiem, pamiętam, że pierwsza poruszyłaś sprawę.
UsuńO, z niecierpliwością czekam na recenzje produktów z Rossmana, ja tam mam wielu ulubieńców.
OdpowiedzUsuńOdżywki ja akurat nie żałuję, żadnych cudów na moich włosach zrobić nie chciała;)
Lidia, na moich włosach się sprawdzała, nie mogę jej odżałować.
Usuńszkoda słów i już nie zamierzam się denerwować...mam tylko nadzieję, że wrzucą coś ciekawego wzamian ;)
OdpowiedzUsuńLaNina, zobaczymy, co to będzie za nawilżające cudo.
Usuńjuż nie mogę doczekać się recenzji:)
OdpowiedzUsuńPaulina, może coś szczególnie cię zainteresowało? :)
UsuńPrzykre, to była moja ulubiona odżywka. Aktualnie używam Isany do włosów farbowanych, jest niezła. Witaminowa mi nie podeszła kompletnie, została jeszcze różowa, którą kupiłam przedwczoraj, zobaczymy jak się sprawdzi. ;) Postaram się zrobić porównanie wszystkich trzech.:)
OdpowiedzUsuńCo do współpracy, widzę, że testujemy praktycznie te same kosmetyki. :)
Agu, wszystkim wysyłają te same pakiety. Mam nadzieję, że w przyszłości pójdą jednak po rozum do głowy i zawartość paczek trochę zróżnicują, bo jednak zalew recenzji na ten sam temat może być nudny. Właśnie dlatego się wahałam, czy przyjąć propozycję.
Usuńo, fajna współpraca!
OdpowiedzUsuńbabassu lubiłam, szkoda..
Oczuchmurność, szkoda, szkoda ...
UsuńWszystkie te przeboskie zabiegi wycofujące kosmetyki uwielbiane przez rzesze konsumentek sa dla mnie totalnie bez sensu :/
OdpowiedzUsuńKatalina, ja też sensu w tym nie widzę :/
UsuńMiejmy tylko nadzieje ze nowosci ktorymi nas potraktuja beda godne konkurowania z ta odzywka...
OdpowiedzUsuńMarie, cóż, to okaże się dopiero za parę miesięcy.
UsuńCammie gratuluję współpracy :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że wycofują produkty, które są lubiane przez użytkowniczki. Na całe szczęście nie mam ulubionych kosmetyków w rossmannie ;)
Renia, wiem, ale wyobraź sobie, że coś ci nagle znika z ulubionego sklepu :(
UsuńCammie no właśnie jest to niezrozumiałe, jak można wycofać coś co cieszyło się takim powodzeniem... brak słów!
UsuńI dlatego przemilczmy to może.
UsuńDecyzja handlowa? Tak się zazwyczaj tłumaczy, jeśli nie ma się konkretnych argumentów.
OdpowiedzUsuńOsobiście nie próbowałam tej odżywki, ale wiem, że ma wiele zwolenniczek. Tym bardziej niedorzeczne jest wycofywanie produktu, który jest chętnie kupowany.
Tekashi, nie znam się na handlu, ale z punktu widzenia klientki oceniam ten ruch bardzo słabo.
UsuńGratuluję współpracy:)
OdpowiedzUsuńA co do tak zwanych decyzji handlowych, to niektóre są zadziwiające:/
Natalia, dziękuję :)
Usuńgratuluję współpracy :)
OdpowiedzUsuńco do odżywki z babassu.... miałam przyjemność jedno opakowanie zużyć i szkoda, że ją wycofali :( ech...
Hazel, i to bez uprzedzenia :/
UsuńKurczę, gratuluję współpracy i z niecierpliwością czekam na jej owoce! :)
OdpowiedzUsuńNyx, dzięki!
UsuńBardzo mi pasuje szampon Alterry z kofeiną,polecam:-)
OdpowiedzUsuńJuicy, wezmę go w obroty :)))
UsuńHeh, ja też do nich napisałam. Odpowiedź toczka w toczkę. I nic oczywiście z niej nie wynika. Nawet jeśli brakowało miejsca na półce na te nowości, to trzeba było wycofać coś gorszego :P
OdpowiedzUsuńSłomka, ciekawe, ile pytań o babassu dostali, że aż formułka powstała? :DDD
UsuńJa myślę, że w ogóle dostają pełno zapytań o wycofywane produkty, więc przygotowali sobie taki szablonik, żeby zmieniać same nazwy. ;)
UsuńTo jest całkiem możliwe :)
UsuńMoim włosom ta odżywka nie podeszła, za to wycofania granatowego olejku Alterry nie mogę odżałować :(
OdpowiedzUsuńJa mam dość sporo Rossmannowych ulubieńców, m.in. żel Babydream 'Kopf bis FuB', czerwony krem do rąk Isany oraz coś mniej kosmetycznego, a mianowicie produkty marki Alouette.
I gratuluję współpracy! Nie wiedziałam, że nawet tak duża i popularna firma, jaką jest Rossmann, współpracuje z Blogerkami. :)
Medea, już od jakiegoś czasu podejmuję współpracę, tylko ja jakoś zdecydować się nie mogłam ;)
UsuńAlouette też bardzo lubię :)
Ech, ciągle miałam nadzieję, że po prostu chcą jej zmienić opakowanie albo cokolwiek... Mogliby wycofać naprawdę każdą z odżywek, ale nie tą! Czasami nie rozumiem praw marketingu...
OdpowiedzUsuńEv, na początku wszystkie na to liczyłyśmy, ale okazuje się, że były to niestety płonne nadzieje.
Usuńech, wycofanie tej odżywki nigdy nie zrozumiem. Uwielbiałam ją, zresztą sprawdzała się też na Lilly. A tu taki wredny myk... :/
OdpowiedzUsuńAga, pamiętam właśnie, że ostatnio pisałaś, że Lilly też z niej korzystała :D
UsuńBędę tęsknić za tą odżywką, to była jedna z najlepiej działających na moje włosy odżywek... :)
OdpowiedzUsuńKarotka, na moich włosach też super się sprawdzała :)
UsuńTo tylko ja nie używałam tej odżywki?:D
OdpowiedzUsuńPolly, całkiem możliwe ;)))
UsuńKrem do ciała pachnie obłędnie!
OdpowiedzUsuńA Isany szkoda :(
Beauty, jeszcze nie wąchałam :)))
UsuńNiestety mi się akurat odżywka babassu skończyła i nie mogłam zrobić zapasów bo dawno jej u mnie już nie było ;/
OdpowiedzUsuńKokosowa, u mnie też już jej nie ma :(
Usuństrasznie szkoda ze ta odzywka jest wycofywana bo jest moja ulubiona z tej serii :( buuuu ale coz moce ta kolejna seria bedzie rownie dobra a moze nawet lepsza:) mam pytanie gdzies na blogu chyba Iwetto wyczytalam ze rossman planuje wprowadzic Alverde... czy to prawda???? byloby super ale jakos ciezko mi w to uwierzyc.... bede wdzeczna za informacje buziaki i sicskam
OdpowiedzUsuńDreptusiowa, eeee, nic mi na ten temat nie wiadomo. Słyszałam za to, że olejki alterry mają wrócić w nowych opakowaniach, z pompką, jak alverde właśnie, może o to chodziło?
UsuńSzkoda tej Isany - była takim pewniakiem. Ale płakać nie będę...
OdpowiedzUsuńBella, w dodatku jak tanim pewniakiem!
Usuńjako jedna z niewielu pewnie nie mam czego żałować - nigdy nie miałam okazji spróbować odżywki, bo zawsze było co innego do testowania.
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy!
Piękna, teraz przynajmniej nie rozpaczasz ;)))
UsuńJa tej odżywki akurat nie używałam, zawsze jak coś jest ok to to wycofują, nie rozumie tego...
OdpowiedzUsuńKsenka, nieodgadnione są prawa handlu ;)))
UsuńKurcze oni w kulki lecą wszystko co dobre to wycofuja
OdpowiedzUsuńYasminello, zarejestrowałam zniknięcie olejków z alterry i tej nieszczęsnej odżywki, coś jeszcze ostatnio zniknęło?
UsuńO kuuuuurcze! Nie przeżyję tej Isany ;D
OdpowiedzUsuńUroda, jakoś przeżyjesz, ale co to za życie ;)))
UsuńWycofali, zanim zdążyłam wypróbować...Ale przecież jest tyle innych odżywek na rynku ;)
OdpowiedzUsuńKirei, wiadomo, jak czupiradła chodzić nie będziemy, ale w tym wszystkim nie chodzi nawet o tę odżywkę, ale też o sposób, w jaki ją wycofano.
UsuńJakoś przegapiłam te wszystkie zachwyty nad tą odżywką i nigdy jej nie kupiłam - także nie jestem świadoma co straciłam wraz z jej wycofaniem ;))
OdpowiedzUsuńNo, ale tak czy inaczej szkoda, że wycofują produkty, które zyskały tak wiele zwolenniczek...
Fajnie, że nawiązałaś współpracę z Rossmanem, czekam na recenzje:))
April, naprawdę, przegapiłaś? Gdzieś ty się uchowała? :DDD
UsuńOni są naprawdę niepoważni, wycofać najlepszą odżywkę... Mogliby wycofać te 2 buble - całą różową i całą żółtą, a nie tą z babassem!
OdpowiedzUsuńBasia, z różową i żółtą nie miałam do czynienia :)
UsuńMam nadzieję,że seria nawilżająca dorówna babassu :(
OdpowiedzUsuńDemene, też mam taką nadzieję.
Usuńdostałam identyczną odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńMadziorex, już ustaliłyśmy, że wszystkim zainteresowanym wysyłają tę samą formułkę ...
Usuńgratuluję współpracy :)
OdpowiedzUsuńSunshine, dziękuję :)
Usuńmało znam asortyment Rossmanna.. chetnie więc poznam dzięki Twoim recenzjom :) gratulacje :)
OdpowiedzUsuńMarti, tak, wiem, że masz słabość do zupełnie innego asortymentu :DDD
Usuńoliwkę pod prysnic z isany tez raczej wycofali, bo nie mogę jej dostać od ponad miesiąca ;( a byla 4 razy tansza niz odpowiednik z nivea :(
OdpowiedzUsuńTeż chciałam ją kupić, bo nigdy nie miałam W dwóch Rossach byłam i panie mówiły, że to z powodu braków w magazynach. Tak jak i olejków.
UsuńMadaleine, Milky, nie znam osobiście tych oliwek, ale słyszałam sporo dobrych recenzji na YT :) Ostatnio chyba nawet KasiaD zachwalała :)
UsuńGratuluję współpracy! Będę z niecierpliwością czekać na Twoje recenzje, bo marki własne Rossmana to akurat moja ulubiona półka cenowa :D
OdpowiedzUsuńKasia, już teraz zapraszam! Myślę, że pierwsze recenzje pojawią się mniej więcej za dwa, trzy tygodnie :)
UsuńBędę czekać na recenzję :)
OdpowiedzUsuńOstatnio jakoś bardzo nabrałam sympatii do marek własnych Rossa, nie zakochałam się w isanie z olejkiem babassu. Jedynie zdenerwowałam się na słabą dostępność innych produktów i wycofanie alterry z morelą i pszenicą, bo chciałam ją przetestować.
Tylko nie linczujcie mnie za niepokochanie isany z babassu :D
Milky, no co ty, na pewno ci to nie grozi :DDD
UsuńGratuluje współpracy i zazdroszczę po cichu ;) Ja bardzo lubię krem do ciała z oliwą z oliwek Isana 500 ml. Jest wydajny, pięknie pachnie, dobrze nawilża, no i rewelacyjna jest cena w stosunku do jakości i pojemności.
OdpowiedzUsuńMłoda, generalne te rossmannowskie marki są tanie, to ich spory atut :)
Usuńto masło do ciała jest nieziemskie :) tanie (ok. 9-10 zł ta duże opakowanie, chyba 1 l), mega szybko się wchłania, pięknie pachnie i jest wydaje (używam już ponad 2 miesiące i na 3 na pewno wystarczy :))
OdpowiedzUsuńMagdalena, jeszcze go nie spróbowałam, ale to tylko kwestia czasu :)))
Usuń