beauty & lifestyle blog

wtorek, 30 kwietnia 2013

Próżni być nie może, czyli kwietniowe zachwyty

Kosmetycznie w kwietniu niestety nic nie zachwyciło mnie na tyle, żeby trafić do cyklu Odkrycia miesiąca, także wybaczcie, ale tym samym nie mam Wam tym razem nic do pokazania. Tak jest chyba uczciwiej, niż wyszukiwać ulubieńców na siłę, nie sądzicie? No ale próżni w przyrodzie być nie może, postanowiłam więc, że dla odmiany pokażę, co zachwyciło mnie niekosmetycznie, bo pod tym względem miesiąc miałam wyjątkowo udany. Niby tylko dwie rzeczy, a ile radochy!

Po pierwsze nowa torba, czarna Zara City ze złotymi elementami. Klasyczna i prosta w kształcie, pięciokomorowa, z mnóstwem przegródek i schowków. Chodziłam wokół niej, odkąd tylko pojawiła się w sprzedaży, w końcu się zdecydowałam. 

Po drugie butelka na wodę Bobble z wymiennym filtrem węglowym. Różowa, ale wybierać można spośród dziewięciu kolorów. Ekonomiczna i ekologiczna. W zasadzie kupiłam ją już w marcu, korzystając z atrakcyjnej promocji z okazji uruchomienia internetowego sklepu Duka, ale dopiero w kwietniu trafiła w moje ręce. Nie rozstaję się z nią!









Torba zastąpiła mój czarny zarowy shopper, który służył mi nieprzerwanie od dwóch lat. Jestem z niej niezwykle zadowolona, jest bardzo pojemna, a jednocześnie nawet wypchana po brzegi nie traci formy. Solidna i ślicznie wykończona, robi na mnie spore wrażenie. Nie wiem, na czym to polega, ale o ile ciuchy z Zary rzadko kiedy trafiają w mój gust, tak torebki mogłabym wykupić chyba co do jednej. Żałuję, że nie są choć trochę tańsze :DDD

Bobble natomiast to chyba najlepsza inwestycja, jaką ostatnio zrobiłam. Koniec wydatków na butelkowaną wodę! W domu od dawna używam filtra Brita Maxtra, teraz mam też butelkę z filtrem, którą mogę zabrać ze sobą wszędzie i zawsze cieszyć się czystą wodą. Wystarczy nalać prosto z kranu i już! Można bezpiecznie pić. Bobble występuje w dwóch pojemnościach, 550 ml i 1 l, zdecydowałam się na mniejszą, żeby niepotrzebnie nie dźwigać, skoro i tak mogę butelkę w dowolnym miejscu napełnić. To zakup na lata, filtr jest bowiem wymienny, działa przez dwa miesiące, jest w stanie oczyścić ze wszelkich zanieczyszczeń 150 litrów wody. Koszt butelki z filtrem to 50 zł, ale wystarczy policzyć, ile trzeba by wydać na 150 litrów wody butelkowanej, żeby zdać sobie sprawę, jak szybko taki wydatek się zwróci. Nie wspominając o tym, o ile mniej plastiku trafi na wysypiska. 


Torebka to w sumie fanaberia, może się podobać albo nie, ale Bobble polecam każdemu. Ja rozważam jeszcze zakup buteleczki Bobble Kids dla mojej Zuzi. Musi tylko jeszcze trochę podrosnąć.


A jak Wam upłynął kwiecień? Jakieś odkrycia, udane zakupy? Piszcie!


Buziaki,
Cammie.



134 komentarze :

  1. Jeju, jaka śliczna torba! Chcę takąąąąąąąąą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zoila, od pierwszego okrzyku zachwytu do momentu zakupu trwało to u mnie ładnych parę miesięcy :DDD Ale w końcu mam.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Kamyczek, mam wrażenie, że to bardzo popularny model, ta torba ciągle gdzieś rzuca mi się w oczy, nie dziwię się, że tak powszechnie się podoba.

      Usuń
    2. Mam nadzieję, że będzie tak samo trwała, jak shopper.

      Usuń
  3. ooo... moja torba :D
    kupiłam ją, gdy tylko pojawiła się w sprzedaży, a teraz czaję się jeszcze na brązową wersję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Vilandre, oglądałam też brązową, ale jak na mój gust ma zbyt ciepły odcień. Gdyby była bardziej beżowa, taka kamelowa, pewnie miałabym problem, którą wybrać :)))

      Usuń
  4. Torba klasyczna, taka jak lubię, przepiękna :D.

    OdpowiedzUsuń
  5. a mnie dla odmiany zaintrygowała butelka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lady, liczyłam właśnie na to, że was nią zainteresuję, naprawdę świetna sprawa!

      Usuń
  6. Moja torba!! :-))))) Przechodziłam z nią całą zimę, a i teraz chętnie po nią chwytam :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosia, ja też nie mam zamiaru się z nią rozstawać przez długi czas. Należę do tych kobiet, które rzadko przepakowują torebki :DDD

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Lena, nie jestem co prawda obiektywna, ale tak, też tak myślę :DDD

      Usuń
  8. Torba jest przepiękna.
    Bardzo w moim guście.

    OdpowiedzUsuń
  9. I u mnie kwietniowy zachwyt torebkowy, tym razem torebka nude z lubelskiej firmy Horus :) A butelkę Bobble też mam na liście, w maju planuję zakup :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idalia, Horus? Nie znam, muszę poguglać.

      A bobble to najlepiej w ostatnim czasie wydana kasa, jeśli o mnie chodzi :)))

      Usuń
  10. Pytanie tylko jak długo przetrwa ten filtr w butelce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tenebrity, tak jak pisałam, filtr jest wymienny (jedna sztuka kosztuje 30 zł), wystarcza na przefiltrowanie 150 l wody bądź na dwa miesiące (to znaczy po dwóch miesiącach, nawet jeśli nie przefiltrował jeszcze 150 l, wskazana jest wymiana).

      Usuń
  11. Fajny wynalazek ta butelka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Torba świetna. Za mną od dłuższego czasu chodzi jakaś shopper ale nadal na żadną się nie zdecydowałam.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klamarta, ja mam ten klasyczny duży z Zary, to była świetna inwestycja, po dwóch latach nie widać nawet śladu zniszczeń, a nosiłam bez przerwy.

      Usuń
  13. Czekam na moje butelki, zamówienie powinno do mnie dotrzeć lada dzień.

    Torba bardzo udana, ale do Dzikiego Józefa jej daleko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niecierpek, Dziki też jest super, ale nie na każdą okazję, bo wzięłam ten największy model. OGROMNA jest ta torba. Czasami mi z nią po prostu niewygodnie, nie nadaje się chociażby na spacery z wózkiem. Ale lada dzień wracam do pracy (rany, to już za tydzień!), także na pewno będę po nią sięgać :)

      Usuń
    2. Mnie kusi wariant nieco mniejszy, poziomy, zastanawiam się nad nim od dłuższego czasu i czuję, że w końcu ulegnę :)

      Usuń
    3. A wiesz, że Dziki uruchomił w końcu stronę internetową i wprowadził modele zamykane na zamek? Nie wspominając o tym, że wróciła do sprzedaży wielka z chabrowym wnętrzem ... Pisałam do nich swojego czasu, informowali, że raczej jej już nie będzie, zamówiłam więc całą czarną i nagle tamta wraca! Nie powiem, wkurzyłam się.

      Usuń
    4. Właśnie na tę chabrową ostrzę sobie zęby :)

      Strona internetowa bardzo mi się podoba, szkoda tylko, że DJ nie zdecydował się na uruchomienie klasycznego sklepu internetowego, byłoby znacznie wygodniej.

      Usuń
    5. Nie denerwuj mnie :PPP

      Usuń
    6. Spokojnie, pochwalę się na blogu odpowiednią fotorelacją :)

      Usuń
    7. Dla mnie już za późno, drugiej takiej samej nie kupię tylko ze względu na wnętrze.

      Usuń
    8. Uszy do góry, czarny wariant jest bardzo klasyczny i elegancki. Niebieski niekoniecznie do wszystkiego będzie pasował.

      Usuń
    9. I tego będę się trzymać!

      Usuń
  14. uwielbiam tego typu torby, zakup w 100% udany;) Super

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Woman, też myślę, że nie będę żałować :)

      Usuń
  15. O moja wymarzona butla :) Na razie jednak mam inne rzeczy na liście :) Planuje zakup dla swoich dzieci po jednej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madlen, te "dzieciowe" są na szczęście nieco tańsze :)

      Usuń
  16. Torba bardzo mi się podoba, ale bardziej zainteresowała mnie butelka bo jestem maniakiem wody, wypijam koło 3 litrów dziennie, więc taka butelka mogłaby mi się dobrze przysłużyć :D

    OdpowiedzUsuń
  17. ciekawa ta butelka :) i faktycznie oczyszcza tak porządnie - zaciekawiłaś mnie
    a torebka to kwintesencja klasyki - uwielbiam takie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szpinakożerco, poczytaj sobie:

      Bobble to stylowa butelka na wodę wielokrotnego użytku, korzystająca z genialnego wymiennego filtra węglowego. Gdy woda przechodzi przez naładowaną dodatnio powierzchnię filtra, jony ujemne zanieczyszczeń przyciągane są do powierzchni granulek węgla. bobble została zaprojektowana, by używać jej do filtrowania zwykłej wody kranowej, sprawiając, że zyskuje świetny smak z każdym łykiem.

      Filtr bobble filtruje wodę kranową, usuwając z niej zanieczyszczenia organiczne, oraz zapach i smak chloru. Pozostawia niezmienioną ilość minerałów, dzięki czemu woda zachowuje swoje naturalne, dobre dla zdrowia pierwiastki.

      bobble to piękna, lśniąca alternatywa dla jednorazowych, zwykłych butelek z wodą, które tak szkodzą środowisku (i Twojemu portfelowi). Każdy filtr zastępuje 300 zwykłych, jednorazowych butelek. Po roku zredukujesz setki plastikowych butelek ze środowiska - a wszystko to dzięki używaniu bobble. butelka bobble jest wolna od BPA (biosfenolu A), ftalanów i PCV (polichlorku winylu). I dzięki temu Ty masz wodę na czysto (i pełny portfel)! Ciesz się bobble każdego dnia!

      Usuń
    2. doczytałam sobie jeszcze że posiada certyfikaty :) zajrzę do Duki przy najbliższej okazji i chyba się skuszę - zawsze mam przy sobie butelkę wody a na uczelni w weekend obowiązkowo idą nawet 3 - 4 więc to ekonomiczne rozwiązanie :)

      Usuń
    3. Nawet bardzo ekonomiczne!

      Usuń
  18. Bardzo zaciekawiłaś mnie butelką, rozejrzę się za taką. :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Torba bardzo ładna :) A butelką niezwykle mnie zaciekawiłaś.

    OdpowiedzUsuń
  20. Butelka fajna i ekonomiczna sprawa. Ja mam z tupperwere taką plastikową i zakręcaną ale przelewam sobie wodę i wychodzi taniej niż kupowanie małej butelkowanej wody

    OdpowiedzUsuń
  21. Torba sliczna i gustowna .
    Butelka super ! też od dawna Brittuje wodę w domu . Dzieki temu nie wiem co to zakamieniony czajnik ;)

    BTW
    Czy już wrocialaś do pracy ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mami, wracam w przyszłym tygodniu ... Weź mi nie przypominaj :DDD

      Usuń
    2. uuuuppppsss..... ide pod stół :D

      Usuń
  22. Ja też wyczekuję swojej butelki Bobble :-) od razu zakupiłam do niej następny filtr. Oczywiście problemem był wybór koloru :-P rozważam zakup wersji dziecięcej dla mojego chrześniaka.
    Torebka jest cudowna! Uwielbiam takie. Ja ostatnio zakupiłam dwa shoppery: w kolorze czarnym i beżu, klasyka rządzi :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalia, też wzięłam zapasowy filtr, także na cztery miesiące mam spokój :)

      Usuń
  23. Torebka jest śliczna ! Zara ma do nich nosa,bo to już kolejna która wpadła mi w oko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Inulec, mnie się tam torebki podobają niebezpiecznie często :DDD

      Usuń
  24. pragnę tych rzeczy! piękna torba! a butelka chodzi za mna i chodzi.

    OdpowiedzUsuń
  25. torebka prześliczna! bardzo w moim stylu :) a i kolor też mój, bo czarne kupuję najczęściej :) a butla jest czadowa! na pewno poszukam i sobie sprawię, bo wody pijam dużo, a oszczędność tutaj wielka :) do tego baaaardzo mi się podoba! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marti, i nawet spory wybór kolorów, każdy dla siebie coś znajdzie :)

      Usuń
  26. Torba ma dłuższy pasek? :)

    OdpowiedzUsuń
  27. torba świetna, a ta butelka na wodę bardzo ciekawa rzecz - warta przemyślenia :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Z Bobble korzystam już drugi rok,to świetna sprawa,od kilku miesięcy mam od nich rownież dzbanek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzbanek...? Hmm... A tego jeszcze nie widziałam...

      Usuń
    2. Juicy, podobają mi się te dzbanki, ale mam już Britę, dublować nie ma co.

      The Beauty, zajrzyj sobie na waterbobble.pl :)

      Usuń
  29. Torebka super, szkoda ze u mnie niedostepna...
    A butelka... fajna sprawa, sama mam i uzywam, ale 80 zl to bym za nia nie dala. Tutaj mozna dostac na promocji za $4.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania, u nas jak zawsze wszystko droższe :/ Na szczęście skorzystałam z fajnej promocji.

      Usuń
    2. butelka z filtrem kosztuje 50 zł, nie 80. Coś Ci się musiało pomylić ;) kolejny filtr kosztuje 30 zł. Też polecam tę butelkę.

      Usuń
    3. Hane, masz rację! To dlatego, że kupiłam od razu filtr na zapas. Zaraz edytuję.

      Usuń
  30. Ta torebka to jedna z moich ulubionych, szczególnie, że nawet laptopa tam zmieszczę, jak potrzebuję. Baaaaardzo ją sobie chwalę. Butelkę też posiadam, ale póki co, czeka na swoją kolej, ponieważ i tak całymi dniami jestem w domu, więc mam dostęp do wody na bieżąco. Ale jak wrócę do pracy, to na pewno będzie w codziennym użyciu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. The Beauty, mam wrażenie, że do tej torby wszystko się mieści, za każdym razem jestem w szoku, ile mogę do niej upchnąć :DDD

      Ja wracam do pracy za niespełna tydzień ...

      Usuń
    2. No to nie zazdroszczę... Powiem szczerze, nie wyobrażam sobie, jak mogłabym zostawić Małą na cały dzień. Kilka godzin w tygodniu, dla zdrowia psychicznego, jak najbardziej, ale tak to bym chyba nie dała rady. I świadomość, że została z kimś obcym, chyba by mnie zabiła. Niestety jesteśmy tu sami, więc tylko taka opcja wchodzi w rachubę... A co to za praca, jeśli mogę wiedzieć?

      Usuń
    3. No ale co mam zrobić? Muszę wracać do pracy. I tak stanęłam na głowie, żeby być z córką przez cały pierwszy rok. Macierzyński, urlop za tamten rok, urlop za ten rok plus trzy miesiące bezpłatnego wychowawczego.

      O pracy wolałabym nie opowiadać. Biurowa, 8 godzin 5 dni w tygodniu.

      Usuń
    4. A tak na marginesie, tafia mnie, że ominęła mnie reforma i musiałam tak kombinować. Dzieci urodzone w tym roku mogą być pod opieką rodziców przez cały pierwszy rok bez żadnej łachy.

      Usuń
  31. Super zakupy!
    Jak sobie pomyślę ile pieniędzy miesięcznie wydaję na 500ml butelki wody to mnie krew zalewa. Przy najbliższym pobycie w jakiejś galerii muszę wejść do Duki i się im przyjrzeć, i zapewne też kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PaniLewczyk, no bo to niby drobne wydatki, ale jak dodać dwa do dwóch, to wychodzi po miesiącu okrągła sumka.

      Usuń
    2. Drobne jak drobne. U mnie się kupuje po prostu zgrzewkę tych małych buteleczek i biorę codziennie takową z domu...

      Usuń
    3. Przy bobble odpadłoby ci dźwiganie tego ze sklepu ;)

      Usuń
    4. No właśnie kusi, kusi ;)

      Usuń
  32. Fajna butla, a jak z czyszczeniem tego ustrojstwa? Bo wiadomo, że myć trzeba :) To plastik czy szkło?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Morning, z czyszczeniem nie ma najmniejszego problemu, rozkręca się i można wszystko dokładnie umyć.

      To plastik, ale taki nietypowy, bardzo cienki i bardzo miękki, elastyczny a jednak trwały. Kolorowe elementy i zatyczka są natomiast twarde.

      Usuń
    2. NO no! To trzeba się będzie zastanowić i może kupić :) Dziękuję za odpowiedź!

      Usuń
  33. a wiesz co, ostatnio przeczytałam u jakiejś bloggerki porządny artykuł jeśli chodzi o tą butelkę, bo bardzo mnie zaciekawiło jej działanie i zalety :-)
    jednak dziewczyna była rozczarowana. Nie pamiętam dokładnie co jeszcze jej w niej nie pasowało, ale na pewno to, że filtr jednak nie spełnia swojego zadania :-) kurcze, jak znajdę to podeślę.
    Tak czy siak, czekam na Twoją opinię, jak już ją porządnie przetestujesz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monique, ciekawe, ja nie natknęłam się na negatywne opinie. Nie do końca potrafię sobie wyobrazić, do czego można mieć zarzuty. Jakąś analizę chemiczną wody robiła ta laska, czy co? :DDD

      Usuń
  34. taka butelka to super rozwiązanie

    OdpowiedzUsuń
  35. Torba jest genialna! Gdyby nie to, że latem na okrągło noszę shoppera to pognałabym po nią :)
    Butelka też jest świetna, widziałam je w Duce kiedyś ale wcześniej kupiłam butelkę na wodę z Tupperware i tej już nie brałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spinka, ktoś już właśnie wyżej też wspominał, że tupperware daje radę :)))

      Usuń
  36. wspaniała, elegancka torebka :)

    OdpowiedzUsuń
  37. bardzo ladna i ergonomiczna torba :)
    ta butelka od dawna jest na mojej liscie zakupowej bo od dzwigania pelnej butli wody mnie kregoslup boli...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marie, bobble jest na pewno jakąś alternatywą :)

      Usuń
  38. Torba jest świetna ;) Uwielbiam takie eleganckie i klasyczne dodatki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olfaktoria, też mam właśnie słabość do takich rzeczy :) Niektórzy twierdzą w związku z tym, że jestem nudna ;)))

      Usuń
  39. Podoba mi się ten pomysł z filtrem w butelce, wiem, że Bobble ma jeszcze dzbanki chyba 2l z wymiennymi wkłądami filrtującymi - chciałabym takie coś do mojej kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. M., mają dzbanki, teraz akurat jest na nie promocja :)

      Usuń
  40. Ta butelka z filtrem to genialny pomysł. Mam nadzieję, że dużo osób będzie z niej korzystać - tony niepotrzebnych śmieci mniej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lidia, ja jestem przerażona ilością plastiku i folii, którą codziennie gromadzę, mimo że staram się kupować z głową, bez zbędnych opakowań. No nie da się po prostu w tym kraju! A śmieci sortuję, to naprawdę mam ogląd, ile się tego zbiera.

      Usuń
  41. Dla mnie jest to terebka niemalże idealna i wymarzona.
    Prosta i klasyczna tak jak uwielbiam i odkąd zobaczyłam ją na stronie sklepy i już wiele wiele razy na ulicy chodzi za mną i mam ją gdzieś z tyłu głowy cały czas ale....

    Czy liczba tych wszystkich przegródek nie ogranicza w niej miesca...
    Bo wygląda na pakowną ale kilka razy na ulicy widziałam już ''wypchane wersje'' tej torebki i dziwnie wyglądały...

    Jakie Ty masz wrażenie jako szczęsliwa posiadaczka ??



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pixie, moim zdaniem jest bardzo pakowna. Przez ilość tych komór i skrytek pozwala naprawdę dobrze się zorganizować. Owszem, można przesadzić z zawartością, ale torba wtedy nie traci formy, najwyżej po prostu się nie domyka. Ale dotyczy to wyłącznie przegród z magnesami, te na zamek zawsze dopinam.

      Usuń
    2. I tak napewno ją kupię :)
      Jest świetna i ta klasyka torebek Zary :)
      Przygarnełabym wszystkie :)

      Cammie a Ty masz tego shopera klasycznego dużego ??
      Bo chyba gdzieś przeoczyłam kiedy o nim pisałąś, ja słyszałam o nim bardzo niepochlebne komentarze że jest nieodporny na wszelakie zarysowania i otarcia stąd jeszcze go nie mam.
      Nie wiem ile kosztuje w pl ale na wyspach cena tej shopper bag wynosi 79.99 funtów co est kwotą nie małą, a widzę że w poprzednich komentarzach pod tym postem piszesz że jesteś zadowolona :) :)
      Jak wrócę do domu z dwoma nowymi torebkami z Zary i mój facet dostanie szału to powiem że Ty mnie namówiłaś do zakupu ok ?? ?? ??
      Może będzie mniejsza awantura :) :) :) :) :) :)

      dziękuje za odpowiedzi :)
      i pozdrawiam cieplutko z uk.

      Usuń
    3. Haha, no dobra, możesz zwalić na mnie :DDD

      Tak, mam tego dużego shoppera, od dwóch lat. To porządna, gruba skóra, nie wiem, co musiałabym zrobić, żeby ją zniszczyć. Tak kochałam tę torbę, że prawie w ogóle się z niej nie przepakowywałam, nosiłam ją non stop, gdyby miała się zniszczyć, na pewno tak by się stało. Tymczasem nadal wygląda bardzo dobrze! Dodam tylko, że mam wersję czarną, może na jaśniejszych jakieś ewentualne rysy byłyby bardziej widoczne?

      Usuń
    4. w takim razie bez wyrzutów sumienia kupuje obie torby :)

      Usuń
    5. Widzę, że potrzebowałaś tylko impulsu :DDD

      Usuń
    6. Kochana ja juz kilkanaście razy wychodziłam z Zary z pustymi rękoma:)
      Raz nawet zamówiłam przez internet ale na drugi dzień odniosłam do sklepu:)
      Ciężki ze mnue klient;)
      Na szczęscie moje urodziny zbliżają się wielkimi krokami więc pretekst idealny;) a te dwie torebki są ponadczasowe :)

      Usuń
    7. Haha, niezła jesteś :DDD

      Usuń
  42. piękna torebka a i buteleczka z filtrem to fajna sprawa i trafiony zakup :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Ta torba piękna, troszkę przypomina Dzikiego Józefa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosmetykomania, może na zdjęciu, bo na żywo zupełnie nie. Dzikiego też mam, więc mam porównanie.

      Usuń