Tak jak zapowiadałam, chciałabym zaprezentować lakier, który ostatnio wyjątkowo mi się spodobał. Nie będzie to nic odkrywczego, bo serię Fantasy Glitter Sensique na pewno doskonale znacie, ale po prostu nie mogę oprzeć się pokusie pokazania Wam Frozen Berries (nr 213) z bliska :))) Jest tu jakaś miłośniczka czerwieni? :DDD
Nie dość, że Sensique sama w sobie jest marką tanią, to jeszcze trafiłam na promocję, dzięki której Frozen Berries kupiłam za zaledwie trzy złote. Kolory były już bardzo przebrane, ale jedna jedyna, ostatnia buteleczka żywej czerwieni czekała własnie na mnie :DDD
1. Dostępność - 1 (bezproblemowa, Sensique znajdziecie w sieci Drogerii Natura).
2. Cena - 1 (rewelacyjna! regularnie około 5 zł, w promocji około 3 zł).
3. Kolor - 1 (klasyczny glitter, srebrne drobiny zanurzone w żywej, jasnoczerwonej bazie).
4. Aplikacja - 1 (łatwa).
5. Pedzelek - 1 (dość krótki i wąski, ale wygodny, zadziwiająco dobrze przycięty jak na lakier w tak niskiej cenie).
6. Krycie - 1 (standardowe).
7. Wysychanie - 1 (szybkie).
8. Współpraca z innymi preparatami (tu: Sally Hansen Nail Quencher Hydrating Base Coat oraz Nail Tek Hydration Therapy Moisture Balancing Topcoat) - 1 (bez zastrzeżeń, mimo dwóch dodatkowych warstw).
9. Trwałość - 1 (całkiem dobra, pierwsze otarcia po 4 dniach).
10. Zmywanie - 0 (tragiczne ... wiadomo, glitter ...).
Moja ocena: 9/10.
Perełka za grosze :))) Chociaż "perełka" to chyba złe określenie. Raczej czerwony klejnocik. Błyszczący, połyskujący, migoczący. Polecam każdej sroce!
bardzo ładny lakier :)
OdpowiedzUsuńmam bardzo podobny z Golden Rose :)
pozdrawiam
Alieneczka, lakiery Golden Rose niestety nie są dostępne w moim mieście, czego żałuję :/
UsuńMam GR dwa kroki od domu i szczerze mówiąc nie ma nad czym się zachwycać. Kolory są bardzo ładne i jest ich dużo, jednak jakość pozostawia wiele do życzenia. Na moich paznokciach trzymają się maks 2 dni (dodam, że przy pracach domowych nosze zawsze rękawiczki).
UsuńA glitterek Sensique wygląda pięknie, taka błyszcząca malinka :)))
Idalia, a jednak mnie jakoś korci, żeby GR spróbować. A to ci niespodzianka, no nie? :DDD
UsuńProszę mi tu nie bluźnić na moje kochane GR ;P
Usuńpieknyy
OdpowiedzUsuńDaydreamerwoman, a przy tym jaki tani!
Usuńświetny kolor:)
OdpowiedzUsuńBibelotka, mnie urzekł na tyle, że ostatnio maluję paznokcie wyłącznie nim :)))
Usuńnooo... nie dla kazdej sroczki ;D choc sam w sobie bardzo ladny i mozne gdybym lubila czerwony ;)
OdpowiedzUsuńMaus, ach, ty jesteś jedyna w swoim rodzaju! :DDD
UsuńHaha :D Sroczka sroczce nierówna :P
Usuń:DDD
Usuńzaciekawilas mnie nim, czasem mozna poszalec z brokatem:D
OdpowiedzUsuńIv, promocja chyba jeszcze trwa :DDD
Usuńz truskawkami mi się kojarzy :D
OdpowiedzUsuńAgnieszka, skojarzenie owocowe jest prawidłowe :DDD
Usuńpodoba mi się glitterowy granat z tej serii ;)
OdpowiedzUsuńSypa, granat był już rozdrapany, najwięcej zostało choinkowej zieleni ...
UsuńJa jakoś nie potrafię nosić takich typowych, mocnych i żywych czerwieni :) Ale lakier sam w sobie wygląda fajnie i całkiem sympatycznie.
OdpowiedzUsuńAliss, w palecie są też inne kolory, choć przyznaję, że wszystkie dość intensywne :)
UsuńI po co pokazywałaś? Mam już trzy czerwienie, a teraz będę musiała kupić tę!
OdpowiedzUsuńZusska, przepraszam :ppp
UsuńOczywiście że posiadam :D
OdpowiedzUsuńA co do zmywania - myk z folią aluminiową i po sprawie :)) nie chce mi się wierzyć, że ktokolwiek próbuje zmywać glitter w inny sposób ;)
Violl, a jednak :DDD W swojej naiwności myślałam, że pójdzie sprawniej.
UsuńTez sobie ostatnio zakupilam w Naturze w promocji go, jest cudny :)))
OdpowiedzUsuńKama, śliczniutki :)))
UsuńBardzo go lubię tylko ciężko się zmywa :(
OdpowiedzUsuńTaml, coś za coś. Bez brokatu nie byłoby tego blink blink :DDD
Usuńdokładnie :D ja dla tego bling bling jestem skłonna je zgryzać!:D
OdpowiedzUsuńOj nie, nie rób sobie tego! :DDD
Usuńmoże w sumie, zaczełam używać 8in1 Eveline, odpuszczę sobie obgryzanie!
UsuńSłyszałam dużo dobrego o tej odżywce, ciekawa jestem twoich wrażeń :)
UsuńJest prześliczny;)
OdpowiedzUsuńSandra, mogę się tylko zgodzić :)))
Usuńśliczny kolor - zastanawiałam się nad jego zakupem, ale się nie skusiłam.
OdpowiedzUsuńPureMorning, żałuj! :ppp
UsuńMam Glitterka z numerkiem 210 i jest piękny! :))
OdpowiedzUsuńkupiłam go po promocyjnej cenie i jestem zachwycona :)
Kolorow, mój zachwyt byłby niezakłócony nawet wtedy, gdybym musiała zapłacić regularną cenę :DDD
UsuńMi się kojarzy z Bożym Narodzeniem :D Ogólnie ładny, ale za czerwienią nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńIwetto, rzeczywiście, jest trochę świąteczny :)
Usuńja sroczka jestem pod wrażeniem - świetny efekt, ładne pazurki - czego więcej chciec :)
OdpowiedzUsuńSiouxie, może więcej kolorków? ;)))
UsuńZostałaś otagowana!
OdpowiedzUsuńhttp://viollet-na-obcasach.blogspot.com/2012/03/nie-potrzebuje-wynik-ankiety.html
Daj znać swoim Czytelnikom, czego NIE potrzebujesz ;)
Violl, dziękuję!
Usuńnie rozumiem jak to się stalo, ze jeszcze nie probowalam tych brokatów ... ale po tych swatchach jutro pedze do natury, może jeszcze je ustrzelę :)
OdpowiedzUsuńPastelmafia, no wiesz, takie niedopatrzenie? ;)))
UsuńCammie piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńRenia, :)
Usuńno pikny jest ! Ale zmywanie .... juz sie skusilam na Chine -Ruby ... tez pikny -ale jakże rzadko sięgam ...
OdpowiedzUsuńMami, oj tam, oj tam :DDD
Usuńno w sumie ...racja :)))
UsuńSama widzisz :DDD
UsuńPiękny :))
OdpowiedzUsuńPaulus, :)
UsuńPiękny kolor, z przyjemnością pomalowałabym taką czerwienią swoje pazurki :)
OdpowiedzUsuńSusanna, kierunek Natura! :)))
UsuńJuż byłby mój, zwłaszcza że promocja, ale sobie poszczę kosmetycznie. Dobrze, że chociaż mogę sobie na zdjęcia popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńSłomka, ja w sumie też powinnam dać sobie spokój z kolejnymi zakupami ...
Usuńnie kupiłam, bo staram się być na lakierowym odwyku :) niemniej uważam, że kolorek bardzo przyjemny :)
OdpowiedzUsuńSimply, właśnie, odwyk, powinnam o tym pomyśleć! :)))
Usuńah przesliczny :D
OdpowiedzUsuńAnia, :)
UsuńPiękny, ale ubolewam nad późniejszym zmywaniem ;D
OdpowiedzUsuńFrance, trzeba się po prostu pobawić metodą foliową :)
UsuńBardzo mi się ten kolor podoba ;)
OdpowiedzUsuńLyna, cieszę się :)
Usuńczy mogłabyś nakręcić film instruktażowy jak malować dokładnie paznokcie, normalnie jestem pełna podziwu. Co za dokładność
OdpowiedzUsuńMary, przykro mi, nie kręcę filmów. Ale o malowaniu paznokci i generalnie pielęgnacji dłoni pisałam niedawno tutaj:
Usuńhttp://no-to-pieknie.blogspot.com/2012/02/wizytowka.html
Może cię to jakoś zainspiruje :)
Ten kolor jest cudny ! Pięknie malujesz pazurki tak btw :)
OdpowiedzUsuńJa też powinnam iść na pazurkowy odwyk- a ciągle chcę nowych kolorków ah :)
Agi, to pragnienie siedzi chyba w każdej z nas :)))
UsuńI dziękuję za komplement, choć sporo osób twierdzi, że powinnam stosować się do obowiązującego trendu nie domalowywania przy skórkach. Tylko że mnie się to jakoś nie podoba. Od zawsze maluję tak, jak pokazuję to na zdjęciach.
mam jeden glitterek z tej serii i go uwielbiam do czasu... zmywania ;/
OdpowiedzUsuńSauria, ja też tego nie lubię :/
Usuńzgłasza sie miłosniczka czerwieni:D praktycznie tylko takie kolorki nosze, co prawda wole czerwien bez drobinek , ale ten lakier bardzo ładny:)
OdpowiedzUsuń