Muszę przyznać, że ostatnio miałam opory przed prezentowaniem Wam lakierów, bo moje dłonie były niestety w opłakanym stanie. Winowajcą jest wielkiej sławy odżywka do paznokci Eveline 8w1, która bije rekordy popularności i której skuteczność oceniana jest bardzo wysoko. W obliczu zalewu pozytywnych recenzji ja również się jej nie oparłam, czego teraz gorzko żałuję. A chciałam tylko wzmocnić paznokcie ...
W zasadzie mogłabym nic nie pisać, odsyłając Was po prostu do posta Mamy Stelli i Livii KLIK, bo generalnie mam bardzo podobne odczucia. Na początku wszystko pięknie, kuracja wydawała się przynosić pożądane efekty, ale z biegiem czasu to już tylko równia pochyła. Paznokcie nieoczekiwanie zaczęły się rozdwajać, łamać (co przy minimalnej ich długości, którą zwykle noszę, to naprawdę wyczyn!), a stan skórek wołał o pomstę do nieba, tak były powysuszane i pozadzierane. Odstawiłam więc i doprowadzam się do porządku. Bez odżywek. Na jakiś czas mam dość.
Jeśli macie z odżywką 8w1 jakieś doświadczenia, napiszcie, co o niej sądzicie.
Jeśli macie z odżywką 8w1 jakieś doświadczenia, napiszcie, co o niej sądzicie.
Jako tako udało mi się te moje biedne dłonie wygładzić (choć poprzeczne bruzdy, jakich dorobiłam się na uwrażliwionych tą nieszczęsną odżywką paznokciach po rutynowym odsuwaniu skórek, zostały, widoczne są nawet na zdjęciu ...), dlatego dziś pokażę Wam mojego aktualnego ulubieńca. Misa nr PU04 Smokescreen, delikatny frostowy beż. Właśnie czegoś takiego potrzebowałam, nie chcąc eksponować zniszczonych rąk i podkreślać tego jakimś intensywnym kolorem (choć kikusie czekają niecierpliwie i kuszą, kuszą, kuszą :DDD).
Mam ten lakier już chyba ze dwa lata, kupiłam go na transdesign.com korzystając z czyjegoś uprzejmego pośrednictwa. Obiektywnie jest bardzo ładny, ale miał pecha dotrzeć do mnie w okresie, kiedy popadłam w zachwyt nad kolorami mocnymi, zdecydowanymi. I tak sobie leżał, czekając na lepsze czasy. Aż się doczekał :)))
1. Dostępność - 0 (słaba, jak wspominałam konieczne zakupy za granicą, poprawcie mnie, jeśli się mylę).
2. Cena - 1 (aktualnie 3,75$, czyli około 12 zł, niewiele jak za 15 ml).
3. Kolor - 1 (Smokescreen określany jest jako shimmer champagne i jest to słuszne określenie).
4. Aplikacja - 0 (bardzo, bardzo wygodna, konsystencja lakieru jest rzadka i płynna, dzięki czemu można nanosić go na paznokcie cieniutkimi warstwami, ale frostowe wykończenie powoduje, że łatwo o widoczne pociągnięcia pędzelka, do malowania trzeba się więc przyłożyć).
5. Pędzelek - 1 (taki, jak lubię najbardziej, długi i wąski, precyzyjny i wygodny do manipulowania).
6. Krycie - 1 (ładnie wygląda już jedna warstwa, dająca jedynie subtelną poświatę, druga w pełni kryje).
7. Wysychanie - 1 (błyskawiczne).
8. Współpraca z innymi preparatami (tu: Kiko Gel Look Ultra Glossy Effect Top Coat) - 1 (ten duet jest genialny!).
9. Trwałość - 0 (cóż, taka sobie, znowu charakterystyczna cecha frostów, łatwo o otarcia końcówek i zarysowania).
10. Zmywanie - 1 (bajecznie proste).
Moja ocena: 7/10.
Moje kolejne zamówienie z transdesign jest właśnie w drodze (już chyba ze dwa miesiące ...) i w sumie żałuję, że tym razem nie zdecydowałam się na żaden kolor tej marki. Chociaż, zanim to pechowe zamówienie do mnie dotrze (bo dotrze, prawda? ...), może znowu gust mi się zmieni i taki lakierowy nabytek leżałby dwa lata, czekając na lepsze czasy ;)))
Mnie ta odżywka pomogła, paznokcie znów były w dobrym stanie. Ale tylko podczas stosowania, gdy tylko przerwałam "kurację" znowu pojawiła się totalna sieczka i to ze zdwojoną siłą. Położyłam więc na to przysłowiową laskę i radzę sobie inaczej, a odżywkę gdzieś zgubiłam... ;)
OdpowiedzUsuńSerduszko, moja chyba pójdzie w kosz :/
UsuńNo i może tak będzie lepiej. Jak tylko znajdę gdzieś swoją, pewnie spotka ją podobny los ;)
UsuńW każdym razie bałabym się komuś ją oddać.
Usuńja na paznokcie polecam liwkę z oriflame nie daje tak spektakularnych efektów ale paznokcie ładnie rosną i nie łamią się(przez 3 tygodnie się nie połamały!!!, wcześniej po tygodniu pojawiały się rozdwojenia itp..)
UsuńA ja stosuję olejek rycynowy, który wcieram zarówno w skórki jak I w paznokcie (nie mam czasu na kąpiele olejami-za dużo roboty) :) Potem odżywka (Eveline 8 in 1) i ewentualnie lakier :)
Usuńtak właśnie działa formaldehyd , początkowo cud wrażenia a potem upadek
OdpowiedzUsuńMania, no właśnie :/
UsuńJa jestem fanką Eveline. Rozpoczęłam właśnie kolejną buteleczkę, poprzednią zużyłam do końca. Lakiery trzymają się na Eveline bardzo długo, a moje paznokcie wyglądają (i są!) zdrowo!
OdpowiedzUsuńFarfaraway, ja nie miałam tyle szczęścia.
UsuńCóż, ja mam dobre doświadczenia z odżywką Eveline. Miałam kruche, rozdwajające się paznokcie, zrobiłam 2 tygodnie kuracji, po których stan paznokci mnie zadowolił i od tamtej pory używam odżywki tylko w charakterze bazy pod lakiery kolorowe. No i warto jednak przy niej zabezpieczać skórki oliwką czy choćby kremem, jak napisał producent.
OdpowiedzUsuńA ze stanu paznokci jestem nadal jak najbardziej zadowolona, rosną mocne, odporne, błyszczące, a końcówki są tak białe, że wyglądają jak french (;
Lala, stosowałam ją dokładnie tak jak ty. Początkowo byłam zachwycona gładkością, jaką nadawała paznokciom, dzięki niej lakiery rzeczywiście lepiej się trzymały. Ale niestety wkrótce wyszło szydło z worka. Mam nadzieję, że ciebie to ominie :)
Usuńmnie ona bardzo pomogła, ale kiedy ją odstawiałam wszystko znów było tak samo.. ale zaczęłam używać Mega Krzemu i moje paznokcie są w super stanie :)
OdpowiedzUsuńKamiluśka, to jakiś suplement?
Usuńtak :) to suplement na lśniące włosy i mocne paznokcie ale dzięki niemu moje włosy zaczęły też szybciej rosnąć :))
UsuńCzyli doustnie. Póki karmię piersią, niczego nie łykam :)
Usuńrozumiem ;)) jak tylko skończysz to naprawdę polecam :D
Usuńa co lakieruu to śliczny :))
UsuńWiem, że jest niepozorny, ale za to bardzo elegancki :)
Usuńdokładnie ;) baardzo takie lubię :D
Usuńmuszę tutaj coś napisać dla ostrzeżenia..! moja siostra używała tej odżywki i przez nią "dostała" onycholizy, na szczęście choroba nie była jeszcze w zaawansowanym stadium, czyli takim jakie można zobaczyć w grafice google, ale to były same początki, niestety teraz musi bardzo dbać o paznokcie..
UsuńMam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze.
Usuńno ja także ;)) zauważyłam że coraz więcej osób opisuje ten problem na swoich blogach ..
Usuńprzy pierwszej kuracji byłam mega zadowolona, jakieś 2 miesiące temu postanowiłam do niej wrócić, i jeszcze do tej pory niektóre z moich paznokci nie wróciły do normy.. paznokcie zaczęły mnie po niej boleć, zrobiły mi się taki ranki pod płytką i skórki w masakrycznym stanie... na pewno nie kupię jej już nigdy więcej...
OdpowiedzUsuńHispaniola, współczuję, to musiało naprawdę być bolesne ...
UsuńDla mnie 8w1 też była porażką, choć paznokci mi nie zniszczyła (w sumie po tipsach zniszczyc się już bardziej nie dało ;D) ale za to diamentowa to moje zbawienie! Jakiś czas temu po odratowaniu paznokci NailTekiem znowu zaczęły się łamać, były miękkie, rozdwajały się... Ogólnie masakra. A diamentowa je uratowała, wzmocniła, szybciej rosły i było cudnie i w sumie nadal jest, ale tym razem z odżywką maksymalny wzrost paznokci ;)
OdpowiedzUsuńCo to za odżywka diamentowa?
UsuńTanyia, też z Eveline :)
UsuńMartucha, na diamentową może kiedyś się skuszę, na razie się cykam ;)
nieee ona ma taki sam skład
UsuńLa, ale jak to, identyczny???
Usuńmoże jakoś ilościowo czy stężeniem się różnią, nie wiem nie znam się :) ale z tego co patrzyłam to identyczny :/
UsuńJa bardzo lubię tą odżywkę, tak samo jak tą diamentową. Moje paznokcie nareszcie jakoś wyglądają:)
OdpowiedzUsuńCoconut, no to super :)
UsuńNo właśnie mam mieszane uczucia. Tej nie używałam nigdy, ale u mnie super zadziałała odżywka herome, która ma formaldehyd ( z tego co wiem Eveline też ma ) i z jednej strony radość, że działa, a z drugiej niesmak, że jednak skład mocno średni.
OdpowiedzUsuńTanyia, o herome nawet nie słyszałam, co to za cudo?
Usuńhttp://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=27563 Ta odżywka mi super "usztywniła" paznokcie, które teraz są twarde, a przedtem były miękkie. Ale po poczytaniu o formalinie chyba wrócę do tej http://www.sklepestetyka.pl/szczegoly/3259/neostrata_plyn_do_paznokci__neoceuticals_nail_conditioning_solution, która co prawda nie usztywniała, ale paznokcie przestały mi się łamać i rozdwajać. Ogólnie szykuję zamówienie z Neostraty, więc wezmę i do pazurków :)
UsuńPrzypomniałaś mi o Neostrcie! Czaję się na Bionic :)))
UsuńTrzymam kciuki, żeby lakiery dotarły!
OdpowiedzUsuń(po Twojej notce o Lioele zamówiłam trochę próbek BB i jedną tubkę 20ml :))
Mad, i jak wrażenia? Pisz mi tu szybko! :)))
UsuńNa razie czekam, aż dotrą, dopiero tydzień minął :)Złamałaś mój opór przed BB :D
UsuńMi ta odżywka bardzo pomogła, ale po jakimś czasie zaczęły mnie boleć paznokcie, a skórki były przesuszone. W dodatku, na forum Klubu Lakierowego dowiedziałam się, że prawdopodobnie, przez zawartość formaldehydu, mogła być przyczyną onycholizy u pewnej dziewczyny. Odstawiłam ją i nie mam zamiaru więcej używać - wolę nie ryzykować. :)
OdpowiedzUsuńParamore, ja też na pewno już do niej nie wrócę :/
UsuńNiestety odżywkę 8w1 znam tylko z recenzji dziewczyn, recenzji i tych pozytywnych i tych mniej przychylnych...Candy Killer osobiście mi mówiła o rewelacyjnej odżywce z Peggy Sage ;)
OdpowiedzUsuńLaNina, a o jakiej dokładnie?
UsuńJa zużyłam dwie buteleczki tej odżywki i jest dla moich paznokci idealna ;?D
OdpowiedzUsuńChica, nie wiem, na czym to polega, że u jednych się świetnie sprawdza, a u innych czyni same szkody :/
Usuńja ze względu na formaldehyd w składzie nie skusiłam się na nią nawet pod wpływem pozytywnych recenzji. Lakiery inna sprawa- ale odżywka jak dla mnie- to generalnie niedopuszczalne, by to posiadala:/
OdpowiedzUsuńTeż mnie to odrzuciło. Swoją drogą dziwna sprawa, że tak różnie działa - niektórzy wychwalają, innym niszczy paznokcie.
UsuńAgi, tylko że ja, głupia, kupiłam ją spontanicznie, nic nie wiedząc jeszcze wtedy o składzie.
UsuńLidia, najśmieszniejsze jest to, że mój stan wyjściowy wcale nie był taki zły. Jak to baba, przedobrzyłam ;)))
UsuńKami- jakie Ty masz ładne skórki, a własciwie ich nie ma:) u mnie mimo stosowania Blue Cross wciaz walka z nimi trwa:)
OdpowiedzUsuńCo do odżywek to tej nie miałam , ale przerobiłam chyba wszystko inne i pomogła mi tyle HEROME:)
Nef, dziękuję, ale wierz mi, że sporo mnie to nerwów kosztowało, żeby z powrotem do takiego stanu doprowadzić. Bo wcześniej przez parę tygodni masakra :(
UsuńJa z Eveline stosowałam odżywkę diamentową i byłam zadowolona,ale na początku bardzo bolały mnie paznokcie,ale później na szczęście było okej ;)
OdpowiedzUsuńBlondie, a dalej ją stosujesz?
UsuńNa razie przerwałam kurację,pewnie jeszcze kiedyś powrócę,ale muszę przyznać,że od początku bałam się,że pogorszy stan moich paznokci.Aktualnie łykam Megakrzem na mocne włosy i paznokcie i zauważyłam lepsze efekty po tabletkach niż po odżywce.
UsuńChyba Kamiluśka wspominała, że suplementy na dłuższą metę jednak skuteczniejsze.
UsuńTo moja opinia o tej odżywce http://okiem-kobiety.blogspot.com/2012/07/o-odzywce-ktora-czyni-cuda.html :))
OdpowiedzUsuńMarta, dzięki, zajrzę :)
UsuńKiedy zaczęłam czytać Twojego posta, byłam przekonana, że będzie to kolejna przychylna opinia o produkcie Eveline. Zaskoczyłaś mnie! :) Sama jak dotąd nie miałam tej odżywki, ale jakoś mnie nie przekonuje - jeśli coś ma działać na zasadzie 8w1, to wietrzę w tym podstęp!
OdpowiedzUsuńChwila, no tak, jak coś jest do wszystkiego ...
Usuńmi też porobiły się od niej takie bruzdy :/ i chociaż paznokcie znacznie się utwardziły to już po nią nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńAparatka, wkurzają mnie te bruzdy jak nie wiem co :/ Żaden lakier dobrze nie wygląda. Ostatnio pojechałam po nich polerką, bo już nie mogłam na nie patrzeć. Trochę pomogło, ale nie do końca, co zresztą widać na zdjęciu.
UsuńDla mnie odżywka 8 w 1 i diamentowa (mają ten sam skład!) to najprostszy sposób na pozbycie się paznokci. Tak jak Tobie zaczynają się rozdwajać i kruszyć, tyle że już po dwóch użyciach. Zdecydowanie jestem z frakcji NailTekowej, chociaż też zawiera formaldehyd.
OdpowiedzUsuńAtqa, Nail Tek swojego czasu bardzo mi pomógł, złego słowa nie dam powiedzieć :)))
UsuńCammie, wygląda na to, że jeśli komuś odpowiada NailTek to Eveline nie i na odwrót :)
UsuńA wiesz, że możesz mieć rację?
Usuń:D :D
UsuńA ja miałam obie odżywki :) NTII uratował mi paznokcie, ale Eveline okazała się tańszą alternatywą. Zużywam drugą buteleczkę i wszystko jest OK :) NTII zużyłam w sumie 4 butelki :) Nie widzę sensu przepłacać, skoro u mnie jest to samo działanie...
UsuńBella, przepłacać oczywiście nie ma sensu, ale po tych wszystkich ostatnich doniesieniach o skutkach ubocznych Eveline, najzwyczajniej miałabym stracha nadal ją stosować.
UsuńKOchana, a dla mnie ta odżywka jest najlepsza na świecie. Ani Herome ani Nail Tek nie przyniosły takich efektów. Mam paznokcie mocne jak tipsy odkad jej uzywam i ze skorkami zadnego wiekszego problemu.
OdpowiedzUsuńCiekawe ze na niektorych tak dziala, a na innych zupelnie odwrotnie.
Lac, no właśnie też się zastanawiam, jak to, do licha, z tym jest :/
Usuńuczulenie po prostu, nie każdemu służy to samo. Odzywki są dopuszczone do handlu, ale jak każdy kosmetyk może nas uczulić. Ja jestem zadowolona, od dużego czasu stosuję nie mam skutków ubocznych:)
UsuńWitchgueen, raczej jakaś nadwrażliwość. Dziwię się, bo ja niezwykle rzadko mam jakieś reakcje alergiczne.
UsuńU mnie ta odżywka się sprawdziła paznokcie przestały się łamać:) Szkoda że u Ciebie się nie sprawdza;(
OdpowiedzUsuńKarola, szkoda. A najbardziej szkoda zrujnowanych paznokci. Mam trochę świra na tym punkcie, uważam, że dłonie są swoistą wizytówką, więc nie czułam się komfortowo ze zniszczonymi paznokciami :/ Ale na szczęście już jest lepiej.
UsuńKurcze... ja mam dokładnie to samo. Na początku było cudownie, a teraz paznokcie schodzą mi dosłownie płatami... :( Myślałam, że to dlatego, że naturalnie mam słabe paznockie ;/
OdpowiedzUsuńAngel, szkoda, że się na ten temat nie zgadałyśmy, może by nas wcześniej olśniło i nie byłoby aż takich strat.
UsuńMam takie same odczucia, co do odzywki Eveline (niestety ale mam dwie buteleczki - jedną sama sobie kupiłam, a drugą babcia mi wręczyła, po tym jak jej powiedziałam, ze pogorszenie stanu jej paznokci, i skórek może być ten lakier), odzywkę użyłam może z 5 razy i niestety ale przez nią dorobiłam się bardzo bardzo poloamanych paznokci (właśnie jestem w trakcie zapuszczania ich), okropnych skórek :( a w dodatku zaczeły się rozdwajać...
OdpowiedzUsuńCharron, no to współczuję. Wiem, przez co przechodzisz.
UsuńJa uwielbiam odżywkę Paznokcie twarde i mocne jak diament - w miesiąc paznokcie mi tak urosły, że nie mogłam uwierzyć :)
OdpowiedzUsuńKarmel, ja chciałam tylko, żeby paznokcie stały się twardsze, na długości mi nie zależy, lubię mieć krótkie :)
Usuńu mnie było identycznie - na początku byłam zachwycona działaniem, teraz dopadło mnie rozdwajanie ze zdwojoną siłą :S
OdpowiedzUsuńPigeons, no i klops :/
UsuńNo wlasnie dzisiaj debatowalysmy w nailbarze barbry o tej odzywce. Ja podzielam Twoja opinie. A skusilam sie po wszelkich pochwalnych postach. Badziew
OdpowiedzUsuńYouzyczka, ja właśnie też. Z tego wniosek, że nigdy nie można do końca ufać recenzjom, margines ostrożności musi być.
UsuńOjoj, bardzo mnie zmartwiła ta recenzja Eveline. Moje paznokcie są w takim stanie, w jakim Twoje były po niej. Miałam nadzieję, że sławna Eveline coś z tym zrobi, jednak teraz będę się bała jej kupić... Eh, to była moja ostatnia nadzieja, przyznam szczerze.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie, jak doprowadziłaś paznokcie do ładu bez odżywek? Będę wdzięczna za każdą radę w tej kwestii :)
Xkeylimex, paznokcie skróciłam do zera, wygładziłam bruzdy polerką, a na lakier nakładam mocno utwardzający top coat. Co do skórek, to po prostu częsty peeling dłoni (za pierwszym razem zrobiłam sobie z soli kuchennej i oliwy, potem już stosowałam drogeryjny) i krem do rąk na okrągło. Po dwóch tygodniach są efekty.
Usuńja mam peeling cztery pory roku :) właśnie oliwka+sól bardzo dobry
UsuńWiduję go w tesco. Planuję nawet kupić, ale najpierw chcę zużyć to, co mam w domu :)
Usuńhej, też miałam tak samo jak Ty z tą odżywką, odstawiłam wszystkie lakiery i nacierałam paznokcie nowością regenerum, po miesiacu mam piekne,rowniutkie paznokcie i mysle ze musialy odpoczac i dojsc do siebie i musialam je odzywic witaminami,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAnonimie, widziałam reklamę tego specyfiku, dobre wiedzieć, że jest skuteczny.
Usuńo tej nie slyszalam ale 8w1 mam i sobie chwale doprowadzila moje paznokcie do porzadku po dlugim noszeniu tipsiochow takze mi pomogła i sie ciesze z tego mam tez maksymalny wzrost i tez jest swietna paznokcie rosna mi po niej jak szalone a wczesniej mialam z tym problem:/ no ale tak juz jest ze jednej pomoze a drugiej zaszkodzi :?
OdpowiedzUsuńZwyczajna, ale musiało akurat trafić na mnie? :ppp
Usuńdlatego ja szukam odżywek i lakierów bez formaldehydu i innych badziewnych składników ;)
OdpowiedzUsuńCammie współczuję zniszczonych paznokci i życzę Ci aby powróciły szybko do formy :*
Renia, dzięki, dobra kobieto :*
UsuńDla mnie seria odżywek Eveline to największy bubel. jestem na nie.
OdpowiedzUsuńLakiery firma Misa ogromnie lubię :) i gdyby nie to, że ciągnie mnie w inne rejony to kupiłabym więcej.
Hexx, a w jakie to rejony cię ciągnie? Mów, może polezę za tobą :DDD
UsuńUwiodły mnie lakiery Ciate :) To, co do tej pory przeszło przez moje paznokcie sprawia, że jestem bardzo! zadowolona.
UsuńBarryM to następna firma :) i wypatruję nowości. Skusiłam się w końcu na lakiery magnetyczne i bardzo podoba mi się efektowny mani.
Następne na liście są Kiko choć tutaj nie zaczęło się dobrze jednak zanim wydam ostateczną opinię sprawdzę wszystkie kolory, które mam.
Polecam lakiery z Flormaru, szczególnie kremy i Miracle SuperShine ♥ Już się nie mogę doczekać wizyty w PL aby pobuszować na ich stoisku i zaopatrzyć się w nowe. Świetna jakość, ogromny wybór kolorów i przystępna cena.
Cały czas jestem wierną fanką Color Club :)
Musiałam wyguglać, co to za ciate :) Śliczne, urocze te buteleczki. I jaki wybór kolorów! Nie dziwię się, że cię ciągnie :DDD
UsuńBarry M też bardzo lubię, choć w Polce ciągle słabo dostępne. Ale magnetyczne to nie dla mnie, nie lubię takich bajerów. Tak samo wcześniej nie uległam matowym i pękaczom.
bo to nie jest odzywka i z odzywianiem to ona nie ma nic wspolnego :] ... ale to juz wiadomo, wiec nie bede sie rozpisywac... ja jestem calkiem zadowolona z Essie grow stronger :)
OdpowiedzUsuńMaus, jak już ochłonę po tej przygodzie, to może się skuszę :)
Usuńmoja mama używa od kilku miesięcy Eveline i jest bardzo zadowolona :) ja nie mam problemu z paznokciami więc nie wiem jak działa ale moja mama wreszcie ma długaśne i piękne paznokcie
OdpowiedzUsuńAga, u mnie efekt okazał się zgoła odwrotny :/
UsuńJa jestem coraz bardziej zaskoczona taką rozbieżnością w opiniach na temat tej odżywki - chyba nie ma osoby, która miałaby obojętny stosunek do niej, albo się ją kocha albo nienawidzi :)
OdpowiedzUsuńMi ona pomogła bardzo, zużywam już chyba 5 czy 6 butelkę, nigdy wcześniej nie miałam takich mocnych paznokci - twarde, długie, nie łamią mi się w ogóle. Przesuszenie skórek to niestety dość upierdliwy skutek uboczny, ale idzie sobie z tym poradzić, ja już się nauczyłam, że zanim pomaluję paznokcie tą 8w1 to smaruję sobie skórki oliwką i przesuszenie jest praktycznie niewidoczne :)
Jedyne co mnie martwi - zaobserwowałam to dosłownie kilka dni temu jak zmywałam lakier - to to, że na niektórych paznokciach porobiły mi się jakieś dziwne plamy, wyglądają jakby były pod płytką, zaraz za tą częścią białą paznokcia (nie wiem jak to się nazywa) przez co efekt jest taki, że wygląda to jakby płytka mi się cofała czy coś...nie mam pojęcia co to takiego i chyba sobie zrobie przerwę od tej odżywki żeby zobaczyć czy przejdzie czy nie..
Panno Joanna, to macierz paznokcia :)Ja się na tym nie znam, ale mówi się, że raz uszkodzona macierz już zawsze będzie sprawiała problemy. Uważaj!
Usuńcammie, jednak wyszło na to, że to najprawdopodobniej przez tę odżywkę...wygląda na to, że to onycholiza, właśnie wrzuciłam na bloga posta, w którym przed tym przestrzegam...a tak lubiłam tę odżywkę..
UsuńWiem, właśnie czytałam ... Masakra jakaś, współczuję ci :(((
UsuńMoja "maksymalny wzrost paznokci" też byla cudowna na początku. pozniej w ogóle nie działała.. Nigdy więcej tych odżywek.
OdpowiedzUsuńPeach, powinnyśmy założyć grupę na fejsie ;)))
UsuńMiałam niedawno doświadczenia z odżywką do paznokci Eveline 8w1 i nie jestem z niej zadowolona. Początkowo, do połowy jednej butelki, wszystko było w porządku, wydawało mi się, że paznokcie są mocniejsze, twardsze i sztywniejsze. Po mniej więcej połowie opakowania musiałam zaprzestać używania tej odżywki, bo płytka paznokciowa zaczęła się łuszczyć. Aktualnie próbuje ratować paznokcie oliwą z oliwek i kremami.
OdpowiedzUsuńKulka, moje też gdzieniegdzie się łuszczyły, całe płatki się odrywały, zwłaszcza z serdecznych, nie wiem czemu. Ale już jest na szczęście lepiej :)
Usuńja już temat wyczerpałam w mojej recenzji, gdzie nieźle jej pojechałam ;)
OdpowiedzUsuńSauria, umknęła mi ta recenzja, idę poszukać :)
OdpowiedzUsuńJa stosuję 8w1 i diamentową już chyba rok, z mniejszymi lub większymi przerwami i na szczęście te wszystkie problemy mnie omijają. Paznokcie ciągle mocne, wzmocnione i zdrowe i mam nadzieję, że tak pozostanie.
OdpowiedzUsuńEv, życzę ci tego :)))
Usuńwydaje mi sie ze ta odzywka z czasem przesusza paznokcie stad te objawy...
OdpowiedzUsuńMarie, przesusza, i to jak!
Usuńja jestem na początku 1 opakowania i juz wywalam ja do kosza!
OdpowiedzUsuńEwelka, wywal, wywal. Poczytaj sobie ku przestrodze, co właśnie Panna Joanna napisała na jej temat ...
Usuńja mam na przebarwienia, ale niby jest mleczna to daje dziwny odcień paznokciom taki siny i do końca nie mogę stwierdzić, czy działa czy szkodzi
OdpowiedzUsuńWera, po tym, co Panna Joanna napisała w swoim ostatnim poście, na bank już nigdy po żadną odżywkę Eveline nie sięgnę :/
UsuńA ja ją miałam, ma ją moja siostra i koleżanki i nic złego się nie dzieje. Stosujemy ją od kilku miesięcy i co jakiś czas robimy sobie kilkudniowe przerwy. Nasze paznokcie są mega mocne. Spotkałam się już z opiniami, że 8w1 przesusza i szczerze mówiąc, nie wiem jak to działa - dla mnie jak najbardziej godna polecenia.
OdpowiedzUsuńMargaretko, ja nie chcę was straszyć, ale idź sobie przeczytać recenzję tej odżywki u Panny Joanny ...
UsuńCammie współczuję Ci bardzo, że Ciebie też to spotkało :( Powiem szczerze, że ja nie mam teraz żadnego pomysłu na odżywkę do paznokci... Kupiłam jakiś utwardzacz bez formaldehydu i tyle. Mam nadzieję, że Merz Special pomoże, choć jak brałam go 15 lat temu to nie wiele pomógł. Liczę na to, że teraz coś się zmieni i to na lepsze :) Trzymam kciuki i za Twoje paznokcie, oby szybko doszły do siebie :) Pozrdawiam
OdpowiedzUsuńMamo, na szczęście jest już lepiej, w porę przerwałam tę "kurację" :/
Usuńu mnie było idealnie, w zasadzie nadal jest, choć ostatnio pojawiła mi się mała białą plamka na środkowym palcu. Nie wiem czy odżywka jest winowajcą, ale na wszelki wypadek ją odstawiam... ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Mistinguett, lepiej dmuchać na zimne :)
UsuńJa uwielbiam tą odżywkę 8w1 i mi niesamowicie pomogła.Używam jej od roku czasu oczywiście kiedy tylko moje paznokcie jej potrzebują bo za często nie można:)
OdpowiedzUsuńJustyna, mnie niestety nie służyła :(
UsuńCo do odżywki eveline- OSTRZEGAM !!!
OdpowiedzUsuńSkonczylam kuracje i PAZNOKCIE ODKLEILY MI SIE OD ŁOZYSKA!
teraz czekam tylko na jakis ratunek, specyfik ktory pomoze odzyskac mi paznokcie!
Agus, przykre, że to cię spotkało ... Moja już dawno wylądowała w koszu.
Usuń