Dziś dla odmiany paznokcie. Wygrzebałam lakier, który kiedyś dawno temu już Wam pokazywałam, ale jakoś tak "przy okazji", nie opisując go dokładnie. Dobrze wpisuje się w tę jesienną, szaroburą pogodę, może dlatego nie mogę się z nim ostatnio rozstać. Wibo z serii Express Growth nr 291, czerń z kolorowo opalizującymi drobinami srebra.
Jest to odcień z regularnej kolekcji, także podejrzewam, że ciągle obecny jest w szafach Wibo, mimo że sama kupiłam go ze dwa lata temu. Sięgam po niego co prawda sezonowo, ale jednak regularnie, co zresztą widać po sporym zużyciu.
1. Dostępność - 1 (szafy Wibo w każdym Rossmannie).
2. Cena - 1 (nie więcej niż 5 złotych).
3. Kolor - 1 (prawdziwy kameleon, czarna baza jest doskonałym tłem dla srebrnych drobin opalizujących w ostrym świetle na zielono, złoto i czerwono).
4. Aplikacja - 1 (bardzo łatwa, bo lakier jest rzadki, dzięki czemu można nakładać go cienką warstwą, bez zalewania skórek).
5. Pędzelek - 1 (charakterystyczny dla Wibo, dość krótki i wąski, przez co precyzyjny).
6. Krycie - 0 (niestety dla osiągnięcia efektu pełnego krycia trzeba nałożyć aż trzy warstwy - cieniutkie, ale jednak).
7. Wysychanie - 1 (doskonałe tempo).
8. Współpraca z innymi preparatami (tu: Poshe Super-fast drying topcoat) - 1 (bez zarzutu).
9. Trwałość - 1 (wielokrotnie przetestowane - na długich paznokciach maksymalnie trzy dni, na króciutkich nawet do pięciu, sześciu).
10. Zmywanie - 0 (oporne, jak to bywa z drobinkami).
Moja ocena: 8/10.
Lubię tę błyskotkę. Na pierwszy rzut oka niepozorna, w ostrym świetle migocze na paznokciach jak szalona. Kiedyś miałam też wersję tego lakieru z jasną bazą, jednak nie podbijała tak mocno drobin i w sumie nie zrobiła na mnie wrażenia. Za to czerń - klasa :)))
Przy okazji chciałam Wam się poskarżyć, że już myślałam, że mam odpowiednik tego lakieru z wyższej półki, bo przez pewien zbieg okoliczności stałam się posiadaczką China Glaze w odcieniu Stone Cold z kolekcji poświęconej "Igrzyskom śmierci". Dowiedziałam się jednak, że ma on wykończenie matowe, którego wyjątkowo nie lubię :( Postanowiłam go sprzedać, także jeśli macie ochotę, to zapraszam na allegro [KLIK].
I tu pojawia się pytanie. Byłybyście zainteresowane kosmetykami, które mam na sprzedaż? Wiem, że inne blogerki z powodzeniem organizują bazarki, sama na nie zaglądam, parę razy skorzystałam nawet z okazji. Nie chciałabym jednak popełnić jakiegoś blogowego faux pas. Dlatego proszę Was o oddanie głosu w ankiecie, którą na parę dni zamieszczam na pasku bocznym. Głosujcie! Zobaczymy, co z tego wyjdzie :)))
Moim zdaniem bazarek to świetny pomysł! Sama kupuję lub wymieniam się z innymi blogerkami, więc z chęcią zajrzę też do Twojego bazarku, jeśli już zdecydujesz się go otworzyć.
OdpowiedzUsuńCo do lakieru- kolor ma bardzo ciekawy, rzeczywiście idealny na taką szarą pogodę. Z ciekawości aż rzucę okiem, czy w szafach Wibo jest jeszcze ten numer :)
Kasia, myślę, że powinien być, to nie była żadna limitka ani sezonowa kolekcja.
UsuńNie ukrywam, że bazarek byłby wygodniejszy dla mnie niż allegro :)
Niestety nie przypadł mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńLaNina, miałaś go, czy oceniasz po moich zdjęciach? Ciężko oddać jego charakter, wielowymiarowości na zdjęciu nie widać :(
UsuńO nawet nie wiedziałam, że Wibo ma w swoim asortymencie taki kolor :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że bazarek to dobry pomysł :)
Kasiek, dzięki za opinię!
Usuńpodobny trochę do smart girls get more nr 95:P
OdpowiedzUsuńpasuje do Twoich paznokci ;)
Oczuchmurność, nie znam, z jakiej to marki?
Usuńmarka textil marketu:)
UsuńNawet nie wiem, co to :DDD
Usuńwujek google prawdę powie :D
UsuńJuż wyguglałam ;)))
UsuńCiekawy kolor:) Lakiery Wibo są ogólnie całkiem niezłe;) Ceny też mają niezłe właściwie:)
OdpowiedzUsuńEwelina, ja je bardzo lubię i mam ich sporo :)
Usuńbardzo ciekawie wygląda:)
OdpowiedzUsuńMyś, :)
Usuńcałkiem dobra ocena ;) może pomyślę o nim przy następnych zakupach w Rossmanie ;) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJoanna, ocena dobra, i to zasłużona!
UsuńSerduszko, cieszę się :)
OdpowiedzUsuńLakier prezentuje się bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńBazarek - jestem na tak :)
Bella, no to fajnie, może coś z tego będzie :)
UsuńOdsprzedaż kosmetyków to dobry pomysł :) Mam wrażenie że identyczny lakier mam z Lovely **
OdpowiedzUsuńIw, możliwe, choć ja lovely nie znam w ogóle, nie mam ani jednego lakieru.
UsuńInteresujący lakier. Ciekawe czy równie ładnie prezentowałby się na długich pazurkach :)
OdpowiedzUsuńPeach, kwestia gustu, ja generalnie wolę krótkie :)
Usuńjestem jak najbardziej za bazarkiem:)
OdpowiedzUsuńa lakier przepiękny, będę go szukać:)
Atina, super, dobrze wiedzieć!
UsuńHm, wpadłam w jakieś "szare skrzywienie". ;) I ten lakier wpisuje się w nie idealnie - bardzo fajny. ;)
OdpowiedzUsuńWestka, to ja chyba też mam skrzywienie, bo szarości u mnie dostatek :DDD
Usuń;)
UsuńUwielbiam tę serię lakierów Wibo :)
OdpowiedzUsuńNiestety, ten kolor średnio mi się podoba.
Wiadomo, kwestia upodobania :)
Kraina, na szczęście wibo oferuje taki wybór, że naprawdę nie ma problemu :)
UsuńNie przepadam za takimi lakierami, chociaż u Ciebie fajnie wygląda.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio, nie wiem dlaczego tak mi się zmieniło, mam ochotę tylko na nude, czerwień i fuksję.
Anna, to są kolory zawsze na czasie!
UsuńWidać ostatnio cieszy mnie tylko klasyka na paznokciach :)
UsuńJestem za bazarkiem:)
OdpowiedzUsuńA lakier śliczny:)
Karola, dziękuję :)
Usuńbazarek super pomysł:) a ten lakier ładny choć zdjęcia nie oddają z pewnością całego jego uroku;)
OdpowiedzUsuńPaulina, niestety masz rację, ciężko uchwycić ten błysk na zdjęciach.
UsuńBardzo ładnie wygląda na paznokciu, ale to odcien, który trzeba kilka razy nałożyć, aby efekt był zadowalający:) Mam podobny z innej firmy i w połączeniu z czernią wygląda super!
OdpowiedzUsuńSyllunia, tak, trzeba nałożyć trzy warstwy :)
Usuńbazarek to bardzo fajna sprawa, sam aupolowalam chyba 3-4 rzeczy na takich wyprzedazach :)
OdpowiedzUsuńlakier jest sliczny i kurcze zaluje teraz ze juz nie do dostania
Marie, mnie się wydaje, że on cały czas jest w sprzedaży :)
UsuńWdowa, :)
OdpowiedzUsuńLubię te lakiery. Niektóre to istne perełki :)
OdpowiedzUsuńMarta, też tak uważam, zawsze zachwalam Wibo :)
UsuńBazarek to dobry pomysł moim zdaniem :) a lakier idealnie pasuje na jesień, niestety nie widziałam go w moim Rossmanie :(
OdpowiedzUsuńFrance, ręki nie daję sobie uciąć, ale wydaje mi się, że powinien być :)
UsuńMoim zdaniem fajnie wyglądałby na jakimś ciemnym lakierze, granat, grafit lub czerń =)
OdpowiedzUsuńAgnusbe, a wiesz, że spróbuję? Już go widzę na jakimś szaraczku :)))
UsuńBazarek, allegro - jestem na tak!
OdpowiedzUsuńPo co ma się marnować? :D
Słomka, właśnie wolałabym, żeby się nie marnowało :)))
Usuńświetny kolorek! choć 3 warstwy, to dla mnie o co najmniej 1 za dużo ;)
OdpowiedzUsuńbazarek jak najbardziej :)
Marti, ja też nie cierpię babrać się z trzema warstwami, ale wybaczam to takim lakierom jak ten, czyli na tyle rzadkim, że poszczególne warstwy są naprawdę cienkie i nakładają się bez problemu, szybko tez wysychając.
Usuńja jednak jestem zbyt wielkim leniuchem na zabawę w 3 warstwy :) ma być szybko i przyjemnie :) ale rozumiem Twoje stanowisko :)
UsuńA ja twoje :)))
UsuńŚliczny lakier :D Lubię takie ;p
OdpowiedzUsuńWiolka, cieszę się, że ci się spodobał :)
UsuńoTAGowałam Cię :) jeśli masz ochotę - zapraszam do zabawy: http://anwena.blogspot.com/2012/10/tag-pazdziernik-miesiacem-maseczek.html
OdpowiedzUsuńAnwen, dziękuję :*
Usuńøadny kolor
OdpowiedzUsuńMaxcom, :)
UsuńMnie się bardzo podoba. Bazarek to świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńJustyna, mam nadzieję, że oddałaś głos :)
Usuńcudeńko ; ** :))
OdpowiedzUsuńKamiluśka, dawno cię nie było :)
Usuńojj, dawno ale niestety nie miałam dostępu do internetu.. na szczescie już wracam do codzienności ;p
UsuńZastanawiałam się nawet, gdzie się podziewasz :)
Usuńcieszę się ;))
UsuńDaje śliczny efekt :))
OdpowiedzUsuńPure Morning, :)
Usuńświetny lakier, muszę go mieć :)
OdpowiedzUsuńMessalexa, fajnie, że ci się spodobał :)
Usuń