Moja koleżanka Magda jest kosmetyczką i jakiś czas temu namówiła mnie do udziału w badaniu stanu skóry, które zorganizowała w swoim salonie, zapraszając do współpracy hiszpańską markę Babaria [KLIK]. Przyznam szczerze, że nigdy wcześniej o niej nie słyszałam, ale ciekawość odnośnie kondycji cery była nie do powstrzymania. Koniec końców dwa dni temu oddałam się w profesjonalne ręce przedstawicielki marki, pani Agaty Jaśkiewicz, poddając się aparaturowemu badaniu skóry lampą Wooda.
Mam dla Was kilka zdjęć, jednak samego badania nie mogę Wam pokazać, bo odbywało się w ciemności. W każdym razie usunięto mój makijaż, poddano mnie badaniu, rozpoznano największy problem cery, a następnie zaaplikowano stosowny preparat.
Tuż po badaniu otrzymałam prosty schemat twarzy, na którym zaznaczono moje problematyczne obszary, a także konkretne zalecenia, o ile zdecydowałabym się na kurację produktami marki.
Cóż, wynik badania generalnie mnie nie zaskoczył. Mam ogromną ilość przebarwień i to jest największy mankament mojej cery. I nie chodzi tu niestety nawet o przebarwienia widoczne gołym okiem, bo o ich istnieniu już przecież wiedziałam, ale także o te niewidoczne, które dotknęły głębsze warstwy skóry. Co najgorsze, nie mam pola manewru, żeby już teraz coś z tym zrobić, karmienie piersią wyklucza praktycznie wszystkie bardziej inwazyjne zabiegi. Także chcę, czy nie chcę, na razie ze stosowaniem mocno aktywnych substancji muszę się wstrzymać. Polecono mi jednakże serię z różą piżmową, o właściwościach silnie nawilżających i regenerujących, minimalizujących przebarwienia i blizny.
Ale jak się okazało, "już, natychmiast" powinnam zająć się obszarem wokół oczu. I w tym punkcie jestem zszokowana, bo pomimo mojej systematyczności w pielęgnacji, pani Agata była przekonana, że nie stosuję żadnego kremu pod oczy! Skóra jest dramatycznie odwodniona :((( Tak, wiem, że mimo cery tłustej mam do tego tendencję, pisałam Wam o tym nie raz, ale absolutnie nie miałam poczucia, że pod oczami jest aż tak źle! Nie czułam ściągnięcia, nie widziałam niepokojących zmarszczek, wręcz przeciwnie, byłam z dotychczasowego kremu tak zadowolona (Siquens Renovation), że właśnie zaczęłam jego drugą tubkę! Nic już nie rozumiem ... Na podorędziu mam w każdym razie Clinique All About Eyes i eliksir pod oczy Synesis, zobaczymy ...
Zwrócono mi także uwagę, że skóra wymaga peelingowania. Taaaaa, jakbym o tym nie wiedziała :P Rzekomo sprawia wrażenie zaniedbanej pod tym kątem. Czego też nie rozumiem, bo co najmniej dwa razy w tygodniu stosuję mikrodermabrazję z The Body Shop ... Fakt, z natury mam skórę grubą, faktura też pozostawia wiele do życzenia, no ale do licha, złuszczam się regularnie! Zaproponowano mi w każdym razie na spróbowanie peeling Babaria z serii Rosa Mosqueta. Zupełnie niezobowiązująco. Użyłam go już, naprawdę porządnie wygładza, ale jednak nie sprawia wrażenia silniejszego od TBS ... Może na dłuższą metę da lepsze efekty?
Laboratoria Babaria, dzięki formule róży piżmowej z drobinkami udoskonalającymi skórę nadają temu łagodnemu peelingowi do twarzy zupełnie nowy wymiar.
Peeling do twarzy z Rosa Mosqueta, delikatnie złuszcza suchą, zmatowioną powierzchnię komórek bez zaburzania poziomu PH oraz wspomaga produkcję komórek skóry, nadając jej absolutne rozświetlenie. Nadaje Twojej skórze uczucie niezwykłej gładkości, miękkości oraz połysku – zwiększa działanie kremów do twarzy i serum Babarii, mających na celu utrzymanie młodszego wyglądu Twojej skórze. Dzięki zawartości olejku róży piżmowej, który ma właściwości lecznicze łagodzi podrażnienia, zmniejsza widoczność blizn, przyspiesza gojenie oraz spłyca zmarszczki i przeciwdziała ich powstawaniu.
Idealny do użycia 2-3 razy w tygodniu w zależności od rodzaju Twojej skóry. Złuszczające drobinki usuwają martwe komórki i zanieczyszczenia, pozostawiając Twoją skórę oczyszczoną, zregenerowaną oraz gotową do użycia odpowiedniego kremu. Wspomaga wchłanianie się Twojego kremu do twarzy, a tym samym zmniejsza pojawianie się cienkich linii oraz zmarszczek. Przeznaczony dla wszystkich rodzajów skóry. Nie może być stosowany w delikatnych okolicach oczu.
Taka jest naga prawda o mojej twarzy. Szczerze mówiąc, nie wiem, co myśleć. Z jednej strony cieszę się, że poddałam się temu badaniu, z drugiej zastanawiam, czy mogę ufać jego wynikom na tyle, żeby na ich podstawie zmienić koncepcję swojej pielęgnacji? Jak uważacie? Macie jakieś doświadczenia, którymi mogłybyście się podzielić?
I czy w ogóle znacie markę Babaria? Co o niej myślicie? Jej sztandarową propozycją jest podobno przeciwzmarszczkowa seria kosmetyków z jadem węża, słyszałyście o tym?
Zapraszam do dyskusji!
Na zakończenie mam jeszcze dla Was niespodziankę. Wszystkie mieszkanki Przemyśla i okolic, które chciałyby skorzystać z profesjonalnych gabinetowych zabiegów marki Babaria [szczegóły TUTAJ], zapraszam do salonu kosmetycznego Magdy [Studio Urody Imperium KLIK, Przemyśl, ul. Mnisza 3], gdzie na hasło No to pięknie! otrzymacie na nie 10% zniżki :)))
Ciekawa notka. Na Twoim miejscu poeksperymentowałabym z peelingami, zmieniałabym je. Jeśli chodzi o okolicę pod oczami to może coś o lepszym składzie? Nie jestem ekspertem w tych sprawach ale może poszukaj czegoś bardziej nawilżającego czy coś w tym stylu. ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUntouched, problem polega na tym, że wydawało mi się, że nie mam potrzeby szukania niczego lepszego, i z kremu pod oczy Siquens, i z peelingu TBS byłam (jestem?) naprawdę zadowolona ...
Usuńchetnie poddalabym sie takiemu badaniu i dowiedziala co takiego moja skora soba reprezentuje
OdpowiedzUsuńMarie, wpadaj do Przemyśla :DDD
UsuńMarki nie znam
OdpowiedzUsuńProblem odwadniania skóry , głównie pod oczami znam z autopsji :/ Tez kiedyś jak się o tym dowiedziałam w gabinecie to mnie to mocno zaskoczyło .
Staram się pić sporo .. nawet kiedy nie odczuwam potrzeby , jeśli tylko sobie przypomnę , wypijam szklankę wody . Takie nawadnianie od wewnątrz jest duzo ważniejsze niż to od zewnątrz podobno .
Teraz przy karmieniu i tak pewnie starasz się więcej pić , bo to bardzo ważne .
AAaaaaa poza tym .Śliczna z Ciebie dziewczyna Cammie :D
Tak rzadziutko nam się pokazujesz , zupełnie nie wiem dlaczego :D
Mami, piję sporo, zawsze dużo piłam (jakkolwiek to brzmi :DDD). Może jednak mimo wszystko za mało? W każdym razie niebawem będzie można poczytać u mnie o tym problemie, bo chyba przyłączę się do kampanii edukacyjnej promującej właściwe nawadnianie organizmu.
UsuńSzybko bym się wam znudziła, gdybym pokazywała się częściej ;))) Poza tym nie ma co patrzeć :PPP
oj tam oj tam ...
UsuńJakąś Zuzkową stópkę tez być pokazała :D
A o nawadnianku będę czytać z wypiekami :D
Zuza to inna historia, ślicznotka moja kochana :DDD
UsuńPrzepraszam, że wam się wcinam w rozmowę, ale muszę was poinformować, że sama woda nic nie daje. Niestety, ale żeby woda mogła "coś pomóc", a nie po prostu przepłynąć przez organizm po 10min wychodząc jako mocz, trzeba do wody czegoś dodać, np. sok (do rozcieńczania, ja piję Herbapol), sól, cukier, lub cokolwiek innego. Inaczej wypłukuje tylko elektrolity z organizmu, co może doprowadzić nawet do zawału.
UsuńCammmie - mnie bardzo pomaga Eucerin Hialuron Filler . Mnie dobrze nawadnia pod oczami ,ale jest też z Eucerinu taki typowo nawilżający chyba z serii Aquaporin oraz taki dla mega suchej skóry HyalUrea ,ale tego nie próbowałam .Na Aquaporina to ja już za stara hehehe ,ale HF jest warty uwagi .
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Mam chyba nawet gdzieś jakieś próbki, dzięki! :*
Usuńprzydałyby mi się takie konsultacje :] pewno wyszła by bolesna prawda :(
OdpowiedzUsuńObsession, bardzo możliwe. Ja poszłam z przebarwieniami, a wróciłam z przebarwieniami, dramatem pod oczami i generalnym zaniedbaniem pyska :DDD
UsuńTakie badania potrafi otworzyć oczy na problemy, które nam czasem umykają. Sama walczę z przesuszami podocznymi, to miejsce dla mnie zawsze było/jest strategiczne. Nie wiem, nie umiem Ci doradzić, czy zmienić dotychczasową pielęgnacje, może na początek dołączyłabym jakieś preparaty- np kwas hialuronowy pod krem. Ogólnie zaczął się sezon grzewczy i widzę po sobie, że i nawet włosy mam bardziej wysuszone, więc ja planuje zakup serum nawilżające i kwas hialu. Co do peelingu to się nie wypowiem, ja kiedyś miałam mikrodermabrazje z TBS i byłam bardzo zadowolona. Teraz ma podobno zmienioną formułę, więc nie wiem. Ja od 4ch miesięcy używam szczoteczki Clarisonic, więc dodatkowych peelingów nie potrzebuję. Spróbuj więcej pić, dołóż serum nawilżające lub kwas hialu i może 3 razy w tygodniu peeling ?
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
Tanyia, dzięki za opinię! :* Kwas hialuronowy mam i regularnie używam, choć przyznaję, że akurat nie pod oczy, zwykle mieszam go z kremem / olejkiem do twarzy. A jeśli chodzi o serum, to eliksir z synesis ma właśnie taką skoncentrowaną formułę, muszę się w końcu za niego wziąć.
UsuńSama chciałam ten Synesis kupić. Wydaje się być porządny :)
UsuńJeszcze go nie używałam. Wygrałam go nie tak znowu dawno. Czekał sobie na swoją kolej, ale w tej sytuacji, to chyba wezmę go w obroty :)))
UsuńAaaa zapomniałam, miałam niedawno krem Caudalie z serii pulpe vitaminee, on ma w składzie kwas hialuronowy i wyciągi z winogron i jakieś witaminy, miałam zarówno pod oczy jak i do całek buzi i powiem szczerze, że krem pod oczy jest moim kwc, a krem do buzi na równi z kremami Mary Cohr- czyli też ścisła czołówka. Wiem, że troszkę kosztują ( ok 100 zł) ale dla mnie warto. Może postaraj się gdzieś o próbki?
OdpowiedzUsuń100 złotych za krem po oczy? Hmmm, hmmm ...
UsuńZdecydowanie jest wart tej ceny. Długo szukałam fajnego kremu pod oczy: testowałam i AA i Lirene i FlosLek i inne których nie pamiętam jak i drogie: Guerlain, Clinique, Chanel ( głównie miniatury lub próbki) i na tle tych wszystkich naprawdę Caudalie jest najlepszy. Nie namawiam, ale jakbyś miała okazję to chociaż jakieś próbki wypróbuj.
UsuńTylko gdzie to można kupić, bo nie kojarzę?
UsuńClaudalie jest marką apteczną, także szukaj tam, taniej troszkę jest w necie.
UsuńDzięki :*
UsuńLista moich problemów z cerą byłaby zdecydowanie dłuższa, chętnie bym się na takie badania wybrała, szkoda, ze do Przemyśla mam daleko.
OdpowiedzUsuńAnna, niestety liczę się z tym, że dla większości z was Przemyśl to koniec świata, ale może akurat ktoś skorzysta z tej zniżki na zabiegi.
UsuńA samo badanie było bezpłatne :)
Koniec świata to może nie... :)
UsuńFajnie, że miałąś taką możliwość.
Ja wybieram się do dermatologa. Niestety ostatnio stres nie chce mi odpuścić, przez co na mojej brodzie coraz to więcej zmian trądzikowych. Miałam to już raz - 2,3 lata temu.
Pomogły mi tabletki Lactocer, maść DIfferin i jeszcze płyn i maść robione. Przy okazji wizyty może Pani dermatolog mi coś jeszcze doradzi.
Jeśli chodzi o zanieczyszczenie mojej cery, to okazało, że jest całkiem dobrze, wszystko w normie. Sama widzę, że jest dużo lepiej niż kiedyś, ale fajnie było usłyszeć to też od kogoś, kto się zna :)))
UsuńAle u Ciebie to już na zdjęciach widać, że masz gładziutką buzię.
UsuńJak to? Przecież karygodnie niewypeelingowaną! :PPP
Usuń:-P
UsuńUżyłąbyś jakiegoś pożądnego zdzieraka to by się odczepili ;)
UsuńChyba pumeksu :DDD
UsuńHA HA HA!
UsuńMoże być i pumeks!!!!!!!!!!!
Jest obecny np. w peelingach do stóp :D:D
W akcie desperacji może sięgnę ;)))
UsuńHm, ja nigdy nie poddawałam się takim badaniom, więc nie wiem, na ile ich wyniki są wiarygodne. Wydaje mi się, że możesz spróbować wprowadzenia zmian- zaobserwujesz, jak będzie się zachowywać Twoja skóra, w razie problemów wrócisz do sprawdzonej pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńFirmy Babaria nie znam, nigdy nawet o niej nie słyszałam.
Kasia, ja wcześniej też o niej słyszałam. Podobno w Hiszpanii jest bardzo popularna.
UsuńAaaaa, nam do Hiszpanii trochę daleko ;) Ale skoro marka sprawdza się tam, to na pewno zasługuje na uwagę :)
UsuńZ tym jest właśnie różnie. Koleżanka z Teneryfy nie ma za dobrej opinii na jej temat. No ale jak sama się nie przekonam, to się nie dowiem :)))
UsuńU nas na przykład Alterra ma świetną opinię, a ja po prostu nie znoszę kosmetyków tej marki. Właściwie na każdym stosowanym do tej pory mocno się zawiodłam- a to deo-balsam w kulce wmzagał pocenie, zamiast mu zapobiegać, a to krem do rąk spowodował przesusz i uczulenie, zamiast uczucia nawilżenia, husteczki do demakijażu cery wrażliwej też powodowały przesusz, szampon zamiast oczyszczać, powodował swędzenie skalpu... No masakra. A są dziewczyny, które sobie Alterrę bardzo chwalą. Dlatego wszystko najlepiej wypróbować na własnej skórze.
UsuńJa raczej nie należę do miłośniczek Alterry. Kilka produktów polubiłam (olejki, kremy pod oczy), ale najczęściej jestem rozczarowana tak jak ty :)
UsuńWiesz, co mi przychodzi do głowy? Że po takich badaniach zawsze dowiadujemy się, że mamy straszne problemy i trzeba stosować więcej zabiegów i używać więcej kosmetyków. najlepiej firmy, która zleca badania. Tak działa marketing.
OdpowiedzUsuńByli przekonani, że nie używasz kremu pod oczy? Może badanie jest złe? :>
Sabb, masz rację, ale liczyłam się z tym, decydując się na to badanie. Nawet jeśli to forma marketingu, to w tym konkretnym przypadku bardzo nienachalna, absolutnie do niczego mnie nie nakłaniano. Nie dostałam żadnej sugestii odnośnie jakiegoś konkretnego preparatu pod oczy tej marki, po prostu stwierdzono fakt odwodnienia.
UsuńTeż mnie właśnie zastanawia, na ile można temu badaniu ufać. Bo co jak co, ale kremu pod oczy używam regularnie dwa razy dziennie od wielu lat. Może po prostu w ostatnich miesiącach moja pielęgnacja była za słaba? Zuza wysysa ze mnie wszystkie soki ;)))
Czyli dobry marketing. Z klasą. Teraz ich lubisz. :)
UsuńMiałam kiedyś robione tego typu badanie (oczywiście nie tak zaawansowane, ot jakiś aparacik przykładany w róznych miejscach do skóry przed i po oczyszczaniu) ale nie pamiętam wyników. Po prostu nie zwróciłam na nie większej uwagi. Głupio w sumie... :)
Sabb, ja tak łatwo nie daję się złapać w sidła ;))) Ale fakt, widziałam gorzej przeprowadzone kampanie.
UsuńJestem pewna, że u mnie po takim badaniu wyszłoby na jaw bardzo wiele paskudnych faktów o mojej skórze. Ale na pewno chciałabym o nich wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńCassidy, oj tam, od razu paskudnych! A nawet gdyby, lepiej chyba widzieć, gdzie czai się wróg? :DDD
UsuńChyba dobrze byłoby zasięgnąć drugiej opinii w czasie badania skóry gdzieś indziej, ciekawe czy wyniki byłyby takie same :)
OdpowiedzUsuńMad, racja, tylko nie mam pojęcia, gdzie mogłabym to badanie powtórzyć :/
UsuńCammie świetny post :)
OdpowiedzUsuńU nas otworzyli nowy salon kosmetyczny gdzie robią takie badania aż z ciekawości pójdę zbadać swoją skórę i dowiedzieć się w jakiej formie jest moja skóra po kilku latach stosowania tylko i wyłącznie naturalnych kosmetyków ;)
natomiast ja ze swej strony mogę Ci polecić pod oczy miksturę z skwalanu z olejem arganowym :)
Renia, pewnie, że idź! I zdjęcia zrób, i podobnego posta napisz :DDD
Usuńno proszę - człowiek tyle może się dowiedzieć :) mieszkam w p-ślu a pierwsze słyszę o takiej możliwości. czy możesz napisać ile trwa takie badanie i czy będzie jeszcze możliwość skorzystania z niego?
OdpowiedzUsuńOlinka, witam cię, ziomalko :)))
UsuńPowiem ci, że nie wiem, jak dokładnie jest z tymi badaniami. Najlepiej zrobisz, jak podejdziesz do salonu albo zadzwonisz i po prostu zapytasz.
Dane kontaktowe:
http://urodaimperium.pl/kontakt.html
Badanie nie jest długie. Trochę straciłam tam poczucie czasu, bo dobrze się bawiłam, ale myślę, że z całym wywiadem, demakijażem i nakładaniem kremu nie było to dłużej niż 15 - 20 minut.
Tak chyba zrobię. Nie znam w ogóle tego salonu -tzn. wiem gdzie ale nic o nim nie słyszałam. Czy korzystałaś w nim z jakiś zabiegów - możesz coś/kogoś polecić? Najbardziej interesuje mnie oczyszczanie/nawliżanie.
UsuńJaki ten świat mały :)
To mały gabinet (w bramie koło "Karczmy"), Magda pracuje w nim sama, jest sobie sterem, żeglarzem i okrętem. Możesz jej zaufać. Chodzę do niej głównie na pedi i wosk, w ciąży i w czasie karmienia na większość zabiegów miałam / mam bana ;)))
UsuńWłaśnie dzięki Karczmie kojarzę miejsce - dzięki za info, będę musiała spróbować.
UsuńDziałaj szybko, najlepiej już w poniedziałek. Nic nie tracisz, badanie jest za darmo, to forma promocji marki. Daj znać, czy udało ci się umówić!
UsuńPrzypomniałam sobie, że robiłam też kiedyś u Magdy mani i maskę nawilżającą, nie miałam zastrzeżeń :)
UsuńPewnie tak zrobię - przede mną ślub siostry więc trzeba zrobić mały 'pimp my face' :)
UsuńJak by co, to Magda jeszcze makijaże okolicznościowe robi ;)))
UsuńPromocja pełną parą :) Impreza w rzeszowie więc może przy innej okazji.
UsuńTak tylko wspomniałam ;)))
UsuńAle fajne zdjęcia :)))
OdpowiedzUsuńOsobiście byłabym sceptyczna, jeśli chodzi o to badanie, owszem, może poszukałabym bardziej nawilżającego kremu pod oczy (może faktycznie polecany wyżej Eucerin?), ale jakoś nie wyobrażam sobie mocniejszego bezzabiegowego zdzieraka niż mikro z TBS... Masz się pumeksem albo szczotką ryżową traktować? Bez przesady ;)
FF, no właśnie dlatego jestem tak zaskoczona, tbs to konkretny zdzierak w końcu ... Ale wiesz co? Znam coś ostrzejszego. Mikrodermabrazja szafirowa z yoskine :DDD
UsuńI właśnie w tym momencie wkraczam do dyskusji :))) Szafirowy zdzierak z Yoskine, stosowany regularnie, na pewno da efekty satysfakcjonujące panią, badającą Cię :DDD To taki bardzo drobnoziarnisty nawet nie peeling, tylko papier ścierny do twarzy :DD Jestem dopiero po pierwszym użyciu, ale już wiem, że będzie warto! pozdr gorąco
UsuńBTW. Dwa różne krańce Polski-Ty z Przemyśla, ja ze Świnoujścia :DDD
Evelvas, masz rację, to najostrzejszy peeling z jakim miałam do czynienia. Dostałam tubeczkę w jakimś glossyboxie i myślę, że jak się skończy, kupię pełnowymiarową. Uwaga, na pewno nie dla wrażliwych, delikatnych cer! No ale ja mam skórę nosorożca podobno :///
UsuńDziękuję za pozdrowienia :*
Lampa Wooda to fajna sprawa, potrafi pokazać problemy, o których istnieniu nie miałyśmy pojęcia :)
OdpowiedzUsuńAle mnie uczono, że do 24h przed zabiegiem należy powstrzymać się od używania kosmetyków więc może to wpłynęło trochę na Twój wynik Cammie?
Nena, jeśli to prawda, to na pewno, nie zostałam poinstruowana.
UsuńTak mnie uczono w szkole kosmetycznej i prawdę mówiąc byłam lekko zdziwiona gdy napisałaś o demakijażu...
UsuńTo był środek dnia, miałam makijaż jak zwykle. Nikt mi nic wcześniej nie powiedział :/
UsuńA szkoda! Domyśliłam się, że nie pomalowałaś się specjalnie, sama nie wychodzę z domu bez choćby odrobiny makijażu :) W każdym razie uważam, że jak już się proponuje jakieś 'fajerwerki' to albo na 100% albo wcale. Tak czy inaczej następnym razem będziesz już wiedziała :)
UsuńTo prawda, zapamiętam sobie :)
Usuńto Ty jestes z pokarpacia?? no prosze, ja z Rzeszowa jestem
OdpowiedzUsuńMuStories, mieszkam tu od kilku lat, pochodzę z Dolnego Śląska :)
UsuńDaleko nie masz, może wpadniesz do kosmetyczki? :) I na kawkę do Cammie :DDD
Gdybym poszła na takie badanie, to wyszłabym chyba z płaczem :-) Tak na oko, nie jest z moją cerą źle, ale zapewne po takim wnikliwym badaniu wyszłoby na jaw wiele mankamentów mojej skóry. Jestem ciekawa takiego badania, może poszukam w okolicy czegoś takiego.
OdpowiedzUsuńMellody, ja wychodzę z założenia, że lepiej wiedzieć, niż nie wiedzieć, nawet gdybym miała płakać ;)
UsuńBardzo ciekawy post Cammie1 Co do samego badania to ja bym sie chetnie wybrala, zwlaszcza obecnie moja cera szaleje, sama nie wiem czemu:( Staram sie walczyc znanymi sobie sposobami, ale efektow brak:/ Na Cyprze nie mam jednak zaufania ani do lekarzy ani do kosmetyczek... ale juz postanowilam wybrac sie w Polsce podczas wizyty swiatecznej do salonu i doradzic sie profesionalnie.
OdpowiedzUsuńCo do skory pod oczami to tez summiennie stosuje krem przeciwzmarszczkowy, ale mam wrazenie ze dzialanie nie jest zbyt dobre.
Lemesos, pewnie, nie ma jak fachowa porada. Choć tu u nas też ciężko o zaufanego lekarza. Przynajmniej ja zawsze trafiałam na kiepskich dermatologów. No, może nie tyle kiepskich, co niezaangażowanych, odrabiających pracę jak pańszczyznę.
UsuńTaki zabieg przydałby się mojej skórze, może wtedy dowiedziałabym się czegoś bardziej odkrywczego, niż powiedziała mi pani dermatolog po 5 minutach rozmowy, a sama już wcześniej te rzeczy wiedziałam .. :)
OdpowiedzUsuńMarta, dopiero co wypowiedziałam się wyżej na ten temat, też nie mam szczęścia do dermatologów, i to niezależnie, czy na fundusz, czy prywatnie.
Usuńmieszkam w hiszpanii i jak na razie mialam bardzo zle wrazenie na temat tej marki... jest to jedna z tanszych marek tutaj...
OdpowiedzUsuńPlyn do demakijazu tak mnie szczypal ze musialam wyrzucic... inne rzeczy tez nie za bardzo...
Tajka, wiem, moja koleżanka z Teneryfy miała podobna opinię. Tylko że u was babaria proponuje zwykłe kosmetyki drogeryjne, prawda? Nie wiem, czy u nas jest z tym samym asortymentem, w drogeriach w Polsce ich nie ma, funkcjonują jako marka gabinetowa.
Usuńzrob fotke co tam maja to dam znac czy sprzedaja w sklepie:P
OdpowiedzUsuńChyba całą ofertę mają na stronie, podawałam linka.
Usuńsorry nie zauwazylam. z tego co widze to moj nieszczesny tonik tam jest no i ta seria rosa mosqueta na bank jest w primor... wydaje mi sie ze wiekszosc rzeczy jest w normalnej drogeri...
UsuńZa to polska marka eveline jest tu 4 razy drozsza niz w polsce np balsam eveline ok 11-16€ (maja 10 rzeczy na krzyz ale maja;) )
Wszystko postawione na głowie :/
UsuńMarzy mi się poddanie takiemu badaniu!
OdpowiedzUsuńTylu rzeczy można się dowiedzieć ...
Kraina, to prawda, w moim przypadku zaskakująco dużo ;)))
UsuńSzkoda, że wcześniej nie miałyśmy ze sobą kontaktu... Post idealny wprost na maseczkowy tag:)
OdpowiedzUsuńMalina, rozumiem, że trafiłaś do mnie niedawno?
UsuńSama chętnie poddałabym się takiemu badaniu...Chociaż trochę się boję, czego mogłabym się tam dowiedzieć :P
OdpowiedzUsuńKirei, już to pisałam, ale powtórzę - lepiej wiedzieć, niż nie wiedzieć :)
UsuńZ chęcią sama poddałabym się takiemu badaniu. Nie miałam nigdy wcześniej takiej okazji i ciekawa jestem co powiedzieliby o mojej cerze. Niestety nie mam bladego pojęcia czy wyniki takich badań są faktycznie miarodajne. Pamiętam, że x lat temu w jednej z drogerii zaczepiła mnie pani reprezentująca jakąś tam firmę i robiła badanie skóry przykładając coś do twarzy na kilka sekund. Wg tego urządzenia wyszło, że moja skóra jest sucha co akurat było guzik prawdą, bo od zawsze mam tłustą. Dziwna sprawa :P Ja skonsultowałabym tę diagnozę z dermatologiem.
OdpowiedzUsuńBeauty, nawet skóra tłusta może być odwodniona, czego moja jest najlepszym przykładem ;)
UsuńTo może jeszcze jedno takie badanie, tylko w innym miejscu? :)
OdpowiedzUsuńSłomka, no tak, tylko gdzie? ...
UsuńMoże kosmetyki których używasz są za słabe albo niewłaściwe dla Twojej skóry (mam na myśli krem pod oczy i peeling). I dlatego na Twojej skórze nie widać efektów. Ja generalnie podchodzę do takich badań z dużym dystansem, bo skoro kosmetyczka jest z konkretnej firmy, to ma za zadanie przekonać Cię do zakupu produktów tej właśnie marki. Nie ufam kosmetyczkom będącymi przedstawicielami marek.
OdpowiedzUsuńKasia, oczywiście prezentowano mi kosmetyki, ale do zakupu nikt mnie nie nakłaniał. Ale masz rację, w tym wszystkim chodzi głównie o sprzedaż :)
UsuńWłasnie jestem umówiona na takie badanie w poniedziałek, już się boje bo widzę w lustrze mankamenty mojej cery ;)moja kosmetyczka pracuje na Ich kosmetykach i już namówiła mnie na krem ze śluzem ślimaka, napiszę tak ... rewelacji nie ma i jeszcze jak czytam, ze w Hiszpanii to marka drogeryjna i to z nie najlepszą opinią to wkurzam się, ze wydałam na krem 100 zł :(
OdpowiedzUsuńJowita, ale tutaj w Przemyślu?
UsuńNo właśnie też tego nie rozumiem ... Tu kreują się na linię pro, a w Hiszpanii zalewają supermarkety, w dodatku w adekwatnych cenach ...
Jak ja bym chciała takie badanie.. Ale do Przemyśla zupełnie mi nie po drodze. Dbam o moją cerę, jednak ciągle jest w bardzo kiepskim stanie. Wypryski, przebarwienia, są na porządku dziennym. Wybrałabym się do kosmetyczki na serię zabiegów, ale nie znam żadnej dobrej. A ża budżet mam bardzo ograniczony, to chciałabym pójść do takiej, która wie co robi i robi to specjalnie dla mnie.
OdpowiedzUsuńByłam u dermatologa prywatnie, ale nawet ta wizyta mnie rozczarowała. Ja wyobrażam sobie to tak, że dermatolog powinien z bliska, może nawet i pod lupą obejrzeć cerę, przeprowadzić wywiad, a nie tylko zza biurka spojrzeć i zadać kilka pytań. Jestem już załamana, bo nie wiem do kogo zwrócić się o pomoc.
Dziewczyny, jeśli któraś mogłaby polecić kogoś z katowic/Sosnowca, to będę wdzięczna.
Karolina, wszystkie moje wizyty dermatologiczne wyglądały właśnie tak, jak opisujesz :/ Też jestem zrażona.
UsuńNie wiem, czy ci tą wskazówką pomogę, ale niedawno nissiax83, która pracuje w branży, nakręciła na you tube trzy filmiki na temat usług kosmetycznych, dziewczyny w komentarzach polecały salony godne uwagi ze swoich miast. Także może poczytaj sobie?
znam nissiax, ale akurat na te filmiki nie miałam jeszcze czasu. czym prędzej nadrobię :) dzięki :)
UsuńJeśli nie masz czasu na filmiki, poczytaj komentarze, zwłaszcza pod pierwszym filmem z serii (są trzy).
UsuńFajne badanie, ostatnio myślałam o kosmetyczce, al nie mam czasu :/Stosuję ten krem co ty (Ty chyba masz wersję czerwoną, ja mam niebieską ;) ) Fajny jest ,ale stosuję go tylko na dzień. Na noc używam olejku z Synesis (jak nie miałam to olejek arganowy).
OdpowiedzUsuńKasiek, nie do końca rozumiem, jaki krem masz na myśli? Babaria? Ja nie stosuję żadnego ich kremu. Tylko zalecano mi serię z różą piżmową.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńprzepraszam ,ostatnio rzez pracę mówię/piszę w skrótach ;) Chodziło mi o krem Siquens :)
UsuńAaaa, bo nie zajarzyłam :D
UsuńCammie, moje dwie koleżanki używają tego kremu: http://www.iwostin.pl/rozwiazania_iwostin/oftalin/oftalin-lagodzacy-roll-on-pod-oczy i bardzo polecają. Jest na mojej liście zakupowej ;)
UsuńNa Eucerin skuszę się jak zobaczę w TK Maxie ;)
Iwostin? Hmmm, sama na pewno nie zwróciłabym na niego uwagi.
Usuńtez bym na niego nie zwróciła uwagi ... ale koleżanki mnie zachęciły ;(
UsuńDobre koleżanki! :)))
UsuńKoleżanko moja, czytam już trzecią część, niedługo będę ci te książki odsyłać!
Witam! Niestety babaria to bardzo kiepska firma, która reklamuje się jako 'objawienie' kosmetyczne... Produkty są w zawyżonych cenach a działania brak!!! Pracuję w gabinecie kosmetycznym jako masażystka i szefowa też przez jakis czas pracowała na tych produktach po czym z hukiem je wywaliła... Na twoim miejscu nie wierzyłabym w to badanie, ale ja jestem już uprzedzona do tej firmy ;-) Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńAnia, dziękuję za otwartą wypowiedź :) Cóż, będę musiała to sobie na spokojnie przemyśleć.
Usuńteż się właśnie zastanawiam na ile takie badania są wykonane poprawnie, a na ile jest to działanie marketingowe, które ma zachęcić do kupna produktów danej firmy.. ja bym diametralnie nic nie zmieniała.. najlepiej jakbyś miała możliwość wykonania badania skóry w innym miejscu i mogła sobie porównać..
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tobą, że to może być marketing. Ale zawsze warto spróbować nowych kosmetyków, tylko po to by się przekonać czy są aż takie super ekstra i wstawić recenzję. :)
UsuńMarti, co racja, to racja, ale idąc tam, brałam margines na to, że będą mi coś tam proponować. No ale takiej diagnozy to się jednak nie spodziewałam.
UsuńAnasie, oj tak, mnie często ciekawość popycha :)))
A to ciekawostka... Ale może być też coś w tym co Marti napisała!
OdpowiedzUsuńPod oczy polecam Ci coś zdecydowanie mocniejszego Eucerin, Hyaluron-Filler. Ale nie to, żebyś teraz leciała i kupowała, tylko w przyszłości jak już wykończysz swoje i staniesz przed kolejnym zakupem :)
Dominika pisała o tym kremie i ja potwierdzam jej słowa: http://wyznania-kosmetykoholiczki.blogspot.com/2012/03/najlepszy-krem-pod-oczy-jaki-miaam.html
Sama się skusiłam po jej recenzji :)
Bella, dziękuję ci za linka :* No i za rekomendację. Dziewczyny wyżej też mi ten krem polecały, więc coś w tym musi być :)
UsuńTeż polecam!
UsuńO, następna :DDD
UsuńOstatnio miałam okazję używać kremu marki Olivella, mimo że dostałam tylko jedną próbkę- jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńMilky, pierwsze słyszę o tej marce.
UsuńKurcze, chyba muszę przeprosić się z moim podocznym kremem. Nie uzywam - wstyd sie przyznać - z lenistwa. Mam rewelacyjny Shisheido, jestem z niego naprawdę bardzo zadowolona, ale nie chce mi sie smarować. I od odstawienia widzę znaczne pogorszenie stanu okolic okołoocznych.
OdpowiedzUsuńAgga, nie daj się lenistwu, to na pewno zaprocentuje w przyszłości :*
Usuńcoś takiego powinno być w większej ilości miast organizowane;)
OdpowiedzUsuńPigmejka, też tak myślę. Może po prostu zasugeruj swojej kosmetyczce, że mogłaby takie badania zorganizować?
Usuńseria zróżą piżmową jak dla mnie rewelacja...używam, mam cerę naczynkową...balsam do ciała po opalaniu też się sprawdził;)
OdpowiedzUsuńAnonimie, dzięki za opinię!
UsuńClinique All About Eyes jest super. Z przebarwieniami po ciąży też się borykam. Jak Ty znajdziesz domowy sposób na to to ozłocę.
OdpowiedzUsuń:*
Pastereczko, obawiam się, że ciężko będzie :/
UsuńCammie na tych zdjęciach jesteś podobna do Nigelli Lawson:))
OdpowiedzUsuńAnonimie, traktuję to porównanie jak komplement, dziękuję! :*
UsuńNa przebarwienia.. może glinka multani mitti? :) Mojej mamie złagodziła przebarwienia, ja sama też ją uwielbiam, chociaż ja zmagam się ze śladami po wypryskach.. :)
OdpowiedzUsuńAktualnie zdradzam ją z mydełkiem tuli, własnie z dodatkiem tej glinki, rewelacyjne, chociaz nie tak dobre jak glinka sama w sobie :)
Mentality, dziękuję za sugestię, wezmę pod uwagę :*
Usuń