W ramach współpracy z marką Dermedic dziś proponuję Wam wpis na temat nowej serii dermokosmetyków Emolient Linum, emolientów z olejem lnianym, przeznaczonych do pielęgnacji skóry suchej, bardzo suchej i atopowej. Są tu jakieś "sucharki'? ;)))
(Zdjęcia: materiały promocyjne Dermedic)
W trosce o zdrowy wygląd naszej
skóry marka dermokosmetyków Dermedic Laboratorium wprowadza na rynek serię
EMOLIENT LINUM. To specjalna linia produktów przeznaczona dla osób ze skórą suchą,
bardzo suchą oraz osób cierpiących na atopowe zapalenia skóry (AZS). Dermokosmetyki
EMOLIENT LINUM zostały stworzone w oparciu o kojące i odżywcze właściwości lnu,
bogatego w nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT) Omega 3, Omega 6 i Omega 9, który działa
przeciwzapalnie i przeciwświądowo, łagodzi objawy suchych egzem, hamuje rozwój
patogennych bakterii. Seria EMOLIENT LINUM charakteryzuje się delikatną i
nietłustą konsystencją. W skład linii wchodzi: regenerujący krem do rąk, kojący
krem nawilżający, lotion do ciała oraz olejek do kąpieli.
Czym są emolienty?
Nazwa
emolient wywodzi się z języka łacińskiego. „Emolliere” oznacza zmiękczać,
łagodzić, nawilżać. Kosmetyki oparte na emolientach przeznaczone są do
pielęgnacji skóry bardzo suchej, atopowej i skłonnej do podrażnień. Emolienty
regenerują płaszcz hydrolipidowy skóry, nawilżają oraz chronią ją przed utratą
wilgoci. Dzięki lekkiej konsystencji szybko się wchłaniają
i nie pozostawiają tłustej warstwy na skórze.
Dermokosmetyki EMOLIENT LINUM posiadają właściwości
lecznicze stąd są także nazywane lekokosmetykami. Skuteczne działanie zapewnia kompleksowo dobrana formuła składników aktywnych,
która pozwala chronić i długotrwale nawilżać suchą, bardzo suchą i atopową skórę. Przy projektowaniu
nowej serii Dermedic Laboratorium
wykorzystano przede wszystkim niezwykłe właściwości oleju lnianego, który powstał
z wyselekcjonowanych gatunków lnu, spełniających surowe wymagania jakościowe.
Olej lniany bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe Omega 3, Omega 6 i Omega 9
łagodzi mikrourazy naskórka, zmniejsza podrażnienia oraz nawilża skórę, w
efekcie czego staje się ona gładka i elastyczna. Długotrwałe nawilżenie skóry
jest możliwe dzięki zawartym w oleju lnianym składnikom, które redukują przeznaskórkową
utratę wody. Ponadto, olej lniany działa przeciwzapalnie i przeciwświądowo,
hamuje rozwój patogennych bakterii oraz wspomaga leczenie ran i owrzodzeń
skóry, poprawiając wyraźnie jej stan. Dermokosmetyki z serii EMOLIENT LINUM nie
zawierają dodatkowych substancji zapachowych, barwników i konserwantów, dzięki
czemu nie powodują podrażnień.
Jak już mogłyście przeczytać, w skład tej silnie nawilżającej serii wchodzą cztery produkty.
REGENERUJĄCY KREM DO RĄK
KOJĄCY KREM NAWILŻAJĄCY
LOTION DO CIAŁA
OLEJEK DO KĄPIELI
Co myślicie o tej serii? Wydaje się godna uwagi. Piszcie, który z produktów zainteresował Was najbardziej, postaram się jak najszybciej Wam go przybliżyć :)))
Ja do "sucharków" nie należę, wręcz przeciwnie,
OdpowiedzUsuńale myślę, że dla osób o suchej skórze może byc to coś wartego uwagi:)
Zjawa, mnie najbardziej ciekawi ten olejek do kąpieli, nie miałam wcześniej do czynienia z produktami tego typu :)
UsuńTeż współpracuję z tą firmą i otrzymałam ten zestaw. Najlepszy jest krem do twarzy, po prostu świetny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZyskowa, jeszcze nie próbowałam, czeka w kolejce. Ale wiele się po nim spodziewam :)
UsuńKojący krem nawilżający! Ostatnio mam straszne problemy, z cery mieszanej stałam się takim sucharkiem z podrażnieniami że nic mi nie pomaga :(
OdpowiedzUsuńJustilenka, ja jakoś uporałam się z przewlekłym odwodnieniem (odpukać), ale też bardzo ciekawa jestem tego kremu :)
Usuńjestem za!
UsuńFreak, :)
UsuńZgłaszam się na sucharka! ;) Ostatnio niestety mam z tym problem i uskuteczniam konserwowanie się olejkami, ale z chęcią bym wypróbowała tego kremu nawilżającego kojącego:)Jednak ze zwykłymi kreamami jest mniej zabawy niż z olejami itd. i czasem nie mam ochoty się olejować tylko chętnie nałożyłabym krem i tyle;)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się sprawdza, bom ciekawa!:D
Missesstyle, widzę, że ten krem wzbudza powszechne zainteresowanie. Także już chyba wiem, o czym chciałybyście poczytać :)))
UsuńEwidentnie:)) Także próbuj szybko i przychodź z relacją:))
UsuńZrobię, co w mojej mocy :)))
UsuńTen olejek brzmi bardzo interesująco :) zakładam, że z uwagi na swoją nieprzesuszoną skórę nie musiałabym po jego zastosowaniu wcierać w ciało już żadnych specyfików - cóż za oszczędność czasu! Tylko taka kąpiel to pewnie nie nadaje się do mycia ciała łącznie z włosami...
OdpowiedzUsuńVioll, ja włosów i tak nigdy w kąpieli nie myję. A olejek rzeczywiście obiecujący, i jaka wielka butla, 400 ml!
UsuńWszystkie :) widziałam wczoraj te porodukty na promocji w Super-Pharm .
OdpowiedzUsuńMnie osobiście test kremu do twarzy najbardziej by uszczęśliwił ,ale chetnie dowiem się co myslisz o tych produktach generalnie . Czy warto ?
Mami, obiecuję, że dam znać :)
UsuńOlejek do kąpieli! :)
OdpowiedzUsuńP.S. Zgodnie z obietnicą, zmajstrowałam balsamik na bazie masła shea, jutro na blogu zamieszczę DIY i zdjęcie, tymczasem poproszę o namiary do wysyłki :)))) Mój adres: paperdollster@gmail.com
Smyku, dziękuję! Zaraz napiszę :*
UsuńZe mnie straszny suchar, interesuje mnie krem do rąk :) Szybko testuj!!
OdpowiedzUsuńTaml, zobaczę, co da się zrobić :)
Usuńcammie - ta seria bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła po dość przeciętnej serii Hydrain2 :) spodziewałam się, że tu również szału nie będzie, ale te produkty są naprawdę niezłe :) krem do twarzy radzi sobie nawet z moją suchą skórą, tym razem nie uświadczymy parafiny w składzie (jak w przypadku Hydrain2...), olejek do kąpieli faktycznie zostawia skórę mięciutką i osoby, które nie borykają się z przesuszoną skórą pewnie będą mogły zrezygnować z innych nawilżaczy, natomiast ja po wieczornej kąpieli smaruję lotionem z tejże serii i rano wciąż mam miękką skórę co często się nie zdarza :) wiadomo, na super efekty pewnie trzeba poczekać nieco dłużej, cudów od ręki tu też nie ma, ale pierwsze działanie jest obiecujące ;)
OdpowiedzUsuńPanno Joanno, twoja opinia dobrze wróży! Mam nadzieję, że będę równie zadowolona :)))
UsuńDla mnie to by było aż za dużo nawilżania :)
OdpowiedzUsuńBella, wiadomo, wszystko zależy od potrzeb skóry :)
UsuńJa mam nadzieje, ze produkty spelnia Twoje oczekiwania : )
OdpowiedzUsuńKatsuumi, to się dopiero okaże, ale jestem dobrej myśli :)
UsuńJa czekam na olejek do kąpieli- tzn na recenzję, i proszę opisz również stan wanny;)
OdpowiedzUsuńPastereczko, na pewno dam znać, dla mnie to teraz dość istotna kwestia, bo z brzuchem coraz trudniej mi wannę wyszorować ;)))
Usuńbardzo mnie ta seria zainteresowała:) tak bardzo, że postanowiłam się aż odezwać:) zatem zainteresowana będę na nią polowała. Firmę DermediC bardzo, bardzo lubię!
OdpowiedzUsuńKaś, odzywaj się częściej! :)))
Usuńdo mocnych sucharkow nei naleze ale do ciala cos mocno nawilzajacego sie przyda. marke dermedic lubie!
OdpowiedzUsuńMarie, dla mnie to trudna przyjaźń, bo jednak parę razy nie byłam zadowolona z ich kosmetyków.
UsuńJestem tłuściochem, więc niestety nie dla mnie. :(
OdpowiedzUsuńMadeleine, powinnaś się cieszyć!
Usuńoj są sucharki, zwłaszcza na rączkach :(
OdpowiedzUsuńAll, w takim razie Linum to coś dla ciebie :)
UsuńCzekam z niecierpliwością na recenzję :)
OdpowiedzUsuńMadziak, to tylko kwestia czasu :)
UsuńJestem ciekawa wszystkich produktów :) Nie testowałam nic tej firmy jeszcze.
OdpowiedzUsuńNiekonwencjonalna, cieszę się, że cię zainteresowałam :)
Usuń