Przystanek pierwszy, Praga! Tłoczna i gwarna, ale bardzo urokliwa. I pełna atrakcji, dla każdego :)))
Dla wielbicieli sztuki.
Dla poszukiwaczy lokalnych specjalności.
Dla łasuchów.
Dla dzieci. Lub po prostu dla młodych duchem ;)))
Dla masochistów ;)))
Dla hedonistów! ;)))
Ostatni punkt zdecydowanie dla osób dorosłych! W dodatku takich, którym niestraszne hiszpańskie filmy pornograficzne z lat 20-tych ;))) Co do reszty zbiorów, mówię Wam, pomysłowość ludzka nie ma granic ... Jak będzie okazja, zajrzyjcie, ze względów poznawczych ;))) A dla walorów estetycznych marsz do muzeum Alfonsa Muchy! Punkt obowiązkowy dla każdego miłośnika secesji. Ale oczywiście nic na siłę, jeśli art nouveau nieszczególnie Was interesuje, zaraz obok zaprasza świątynia surrealizmu, wystawa prac Salvadora Dali :)))
Jak widzicie, ciekawie i różnorodnie. Taka jest Praga. Pozdrawiam Was serdecznie, ahoj!
O mato skręca mnie z zazdrości! Chcę tam wrócić! Ale jak wszystko dobrze się ułoży, to za rok codziennie będę do Was z Pragi pisać :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się "dla masochistów", zupełnie nie wiem dlaczego ;)) Zazdroszczę Pragi!
OdpowiedzUsuńja byłam w muzeum tortur i figur woskowych :) po tym pierwszym poszliśmy na obiad, bezcenne doświadczenie :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę, Praga jest bardzo urokliwa...
kurcze w wielu miejscach byłam ale nie w Pradze znaczy się tej czeskiej bo warszawską widzę codziennie :P
OdpowiedzUsuńahoj! :-)))
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne przystanki :D
Praga jest piękna ale tyle nieszczęść i kosztów z tym związanych jakie mnie spotkały podczas weekendu w Pradze nikomu nie życzę. I raczej nigdy tam nie wrócę...
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam odwiedzić Pragę :). Nawet nie wiedziałam, że takie ciekawe muzea się tam znajdują :D.
OdpowiedzUsuńchętnie odwiedziłabym wszystkie te miejsca!
OdpowiedzUsuńkocham Pragę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Pragę, jest bardzo urokliwa :). Życzenie przy pomniku Nepomucena na moście Karola wypowiedziane :D?
OdpowiedzUsuńUwielbiam Pragę i chciałabym do niej wrócić :) Jak pierwszy raz byłam to się w niej zakochałam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Pragę :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam notki z podróży, ja wrzuciłam wczoraj notkę z Rzymu - zapraszam :)A Praga - zdecydowanie miasto kontrastów, przedziwnych uliczek, urokliwych kawiarenek i pięknych widoków.
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do udziału w moim rozdaniu:
http://el-burda.blogspot.com/2011/09/rozdanie.html
Aaaaaale FENOMENALNY wpis. Czy raczej wobraz. :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takich wakacji. Baw się dobrze i wracaj do nas. :)
Nie wiem co to miasto ma w sobie, że tak przyciąga ludzi. Byłam tam trzykrotnie i za każdym razem odkrywam coś innego...
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci Pragi, choć może i mi uda się tam pojechać jeszcze w te wakacje. :)
OdpowiedzUsuńKosodrzewino, zdradzisz, jakie masz plany? :)))
OdpowiedzUsuńVioll, no ja też nie wiem ;)))
Adrianna, nawet miałam wrzucić zdjęcie z tego muzeum, ale jakoś w ostatniej chwili wywaliłam ;) W witrynie aktualnie Harry Potter, znak czasów.
Kosmetozakupoholiczko, warszawska w tym wypadku się nie liczy ;)))
Kasiek, zaglądaj, będę pisać!
Tylkokasia, rany, co oni ci tam zrobili???
Zzielona, na pewno kiedyś będziesz miała okazję przyjechać, Praga to nie koniec świata :)
Simply, Youcouldbehappy, :)
Zoila, owszem, przy poprzedniej bytności, ciągle czekam, aż się spełni ;)))
Curlygierl, Dezemka, :)
Elżbieta zajrzę w wolnej chwili :)
Sabb, dziękuję :***
Natalia, praski fenomen :DDD
Redhead, życzę ci tego :*
Również planuje wyjazd do Pragi... Czekam na więcej postów :)
OdpowiedzUsuńZamierzam zmienić uczelnię z Uniwersytetu Wrocławskiego na Uniwersytet Karola ;)
OdpowiedzUsuńZachęcający post :) Może w przyszłym roku się uda pojechać:)
OdpowiedzUsuńNo proszę, dla każdego coś ciekawego :) ja to "dla łasuchów" hehe ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie jeśli masz ochotę :)
Marzy mi się znów pojechać do Pragi, tym razem na dłużej i z M. :P
OdpowiedzUsuńBędzie jakaś foto-reportaż z wewnątrz???? To by była gratka :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam pragę, lubie klimat miasta;)
OdpowiedzUsuńbardzo miło wspominam weekend w Pradze :)) cudowne miasto :) nie wiem jak mogliśmy przeoczyć muzeum czekolady??
OdpowiedzUsuńSauria, będą, jeśli tylko będzie internet :)
OdpowiedzUsuńKosodrzewino, fantastyczny plan!
Inulinus, dlaczego nie? :)
Katsuumi, na zachętę powiem ci jeszcze, że zwiedzanie połączone jest z uczestnictwem w pokazie robienia czekoladek i z degustacją :DDD
Greatdee, marzenia się spełniają :)))
Katalino, nie planowałam, ale mam za to masę innych pomysłów :)
Agnieszka, :)
Renia, no ja też nie wiem! ;)))
cammie a same nieszczęścia. Orżnęli mnie w kantorze na sporą kwotę gdyż doliczają tam jakieś prowizje za wymianę a nie liczą po kursie z tablicy. Mimo że kasy nie dotknęłam bo powiedziałam że to oszustwo to nic to nie dało. Dzwoniłam na ich policję ale olali sprawę bo powiedzieli że od dobrej woli właściciela to zależy po jakim kursie policzy. W restauracjach nas oszukali albo licząc za sałatki/frytki itp. kosmiczne kwoty mimo że w karcie rzeczy te były w zestawie. Doliczali sobie samowolnie opłaty za obsługę której nie było. Dostaliśmy wielki mandat za brak vinety (czy jak to się tam zwie) bo nie wiedzieliśmy o niej na co straż graniczna nam odparła że na internecie jest o tym wiadomość. No i jeszcze rozbiliśmy auto z wypożyczalni przez gościa który nam zahamował znienacka. Oczywiście nasza wina bo byliśmy za nim... Jedynie hotel nam się super trafił. Strasznie dużo wydaliśmy przez te sytuacja i teraz się z tego śmiejemy ale wtedy wciąż wypatrywaliśmy kolejnego pechowego zdarzenia...
OdpowiedzUsuńKasia, wierzyć się nie chce! Ale wiesz co? Limit praskiego pecha wyczerpany, teraz śmiało przyjeżdżaj :DDD
OdpowiedzUsuńCammie ja już w tamte tereny się nie udam. Owszem Praga piękna. Krecika sobie przywiozłam ;) Ale jakoś wolę miejsca bardziej przyjazne turystom. W sumie troszkę Europy już zwiedziłam i tylko u naszych sąsiadów tak mi się trafiło że ciągle pod górkę było.
OdpowiedzUsuńKasia, rozumiem twoją niechęć. Mam nadzieję, że kolejne wyjazdy, niezależnie od kierunku, będą bardziej udane :)
OdpowiedzUsuń