beauty & lifestyle blog

środa, 7 września 2011

Ahoj!

Przystanek pierwszy, Praga! Tłoczna i gwarna, ale bardzo urokliwa. I pełna atrakcji, dla każdego :)))



Dla wielbicieli sztuki.







Dla poszukiwaczy lokalnych specjalności.







Dla łasuchów.







Dla dzieci. Lub po prostu dla młodych duchem ;)))








Dla masochistów ;)))







Dla hedonistów! ;)))







Ostatni punkt zdecydowanie dla osób dorosłych! W dodatku takich, którym niestraszne hiszpańskie filmy pornograficzne z lat 20-tych ;))) Co do reszty zbiorów, mówię Wam, pomysłowość ludzka nie ma granic ... Jak będzie okazja, zajrzyjcie, ze względów poznawczych ;))) A dla walorów estetycznych marsz do muzeum Alfonsa Muchy! Punkt obowiązkowy dla każdego miłośnika secesji. Ale oczywiście nic na siłę, jeśli art nouveau nieszczególnie Was interesuje, zaraz obok zaprasza świątynia surrealizmu, wystawa prac Salvadora Dali :)))

Jak widzicie, ciekawie i różnorodnie. Taka jest Praga. Pozdrawiam Was serdecznie, ahoj!




30 komentarzy :

  1. O mato skręca mnie z zazdrości! Chcę tam wrócić! Ale jak wszystko dobrze się ułoży, to za rok codziennie będę do Was z Pragi pisać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Najbardziej podoba mi się "dla masochistów", zupełnie nie wiem dlaczego ;)) Zazdroszczę Pragi!

    OdpowiedzUsuń
  3. ja byłam w muzeum tortur i figur woskowych :) po tym pierwszym poszliśmy na obiad, bezcenne doświadczenie :)
    zazdroszczę, Praga jest bardzo urokliwa...

    OdpowiedzUsuń
  4. kurcze w wielu miejscach byłam ale nie w Pradze znaczy się tej czeskiej bo warszawską widzę codziennie :P

    OdpowiedzUsuń
  5. ahoj! :-)))
    Czekam na kolejne przystanki :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Praga jest piękna ale tyle nieszczęść i kosztów z tym związanych jakie mnie spotkały podczas weekendu w Pradze nikomu nie życzę. I raczej nigdy tam nie wrócę...

    OdpowiedzUsuń
  7. Zawsze chciałam odwiedzić Pragę :). Nawet nie wiedziałam, że takie ciekawe muzea się tam znajdują :D.

    OdpowiedzUsuń
  8. chętnie odwiedziłabym wszystkie te miejsca!

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam Pragę, jest bardzo urokliwa :). Życzenie przy pomniku Nepomucena na moście Karola wypowiedziane :D?

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam Pragę i chciałabym do niej wrócić :) Jak pierwszy raz byłam to się w niej zakochałam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam notki z podróży, ja wrzuciłam wczoraj notkę z Rzymu - zapraszam :)A Praga - zdecydowanie miasto kontrastów, przedziwnych uliczek, urokliwych kawiarenek i pięknych widoków.
    Zapraszam Cię do udziału w moim rozdaniu:
    http://el-burda.blogspot.com/2011/09/rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Aaaaaale FENOMENALNY wpis. Czy raczej wobraz. :)
    Zazdroszczę takich wakacji. Baw się dobrze i wracaj do nas. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie wiem co to miasto ma w sobie, że tak przyciąga ludzi. Byłam tam trzykrotnie i za każdym razem odkrywam coś innego...

    OdpowiedzUsuń
  14. Zazdroszczę Ci Pragi, choć może i mi uda się tam pojechać jeszcze w te wakacje. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kosodrzewino, zdradzisz, jakie masz plany? :)))

    Violl, no ja też nie wiem ;)))

    Adrianna, nawet miałam wrzucić zdjęcie z tego muzeum, ale jakoś w ostatniej chwili wywaliłam ;) W witrynie aktualnie Harry Potter, znak czasów.

    Kosmetozakupoholiczko, warszawska w tym wypadku się nie liczy ;)))

    Kasiek, zaglądaj, będę pisać!

    Tylkokasia, rany, co oni ci tam zrobili???

    Zzielona, na pewno kiedyś będziesz miała okazję przyjechać, Praga to nie koniec świata :)

    Simply, Youcouldbehappy, :)

    Zoila, owszem, przy poprzedniej bytności, ciągle czekam, aż się spełni ;)))

    Curlygierl, Dezemka, :)

    Elżbieta zajrzę w wolnej chwili :)

    Sabb, dziękuję :***

    Natalia, praski fenomen :DDD

    Redhead, życzę ci tego :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Również planuje wyjazd do Pragi... Czekam na więcej postów :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zamierzam zmienić uczelnię z Uniwersytetu Wrocławskiego na Uniwersytet Karola ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zachęcający post :) Może w przyszłym roku się uda pojechać:)

    OdpowiedzUsuń
  19. No proszę, dla każdego coś ciekawego :) ja to "dla łasuchów" hehe ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie jeśli masz ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Marzy mi się znów pojechać do Pragi, tym razem na dłużej i z M. :P

    OdpowiedzUsuń
  21. Będzie jakaś foto-reportaż z wewnątrz???? To by była gratka :)

    OdpowiedzUsuń
  22. uwielbiam pragę, lubie klimat miasta;)

    OdpowiedzUsuń
  23. bardzo miło wspominam weekend w Pradze :)) cudowne miasto :) nie wiem jak mogliśmy przeoczyć muzeum czekolady??

    OdpowiedzUsuń
  24. Sauria, będą, jeśli tylko będzie internet :)

    Kosodrzewino, fantastyczny plan!

    Inulinus, dlaczego nie? :)

    Katsuumi, na zachętę powiem ci jeszcze, że zwiedzanie połączone jest z uczestnictwem w pokazie robienia czekoladek i z degustacją :DDD

    Greatdee, marzenia się spełniają :)))

    Katalino, nie planowałam, ale mam za to masę innych pomysłów :)

    Agnieszka, :)

    Renia, no ja też nie wiem! ;)))

    OdpowiedzUsuń
  25. cammie a same nieszczęścia. Orżnęli mnie w kantorze na sporą kwotę gdyż doliczają tam jakieś prowizje za wymianę a nie liczą po kursie z tablicy. Mimo że kasy nie dotknęłam bo powiedziałam że to oszustwo to nic to nie dało. Dzwoniłam na ich policję ale olali sprawę bo powiedzieli że od dobrej woli właściciela to zależy po jakim kursie policzy. W restauracjach nas oszukali albo licząc za sałatki/frytki itp. kosmiczne kwoty mimo że w karcie rzeczy te były w zestawie. Doliczali sobie samowolnie opłaty za obsługę której nie było. Dostaliśmy wielki mandat za brak vinety (czy jak to się tam zwie) bo nie wiedzieliśmy o niej na co straż graniczna nam odparła że na internecie jest o tym wiadomość. No i jeszcze rozbiliśmy auto z wypożyczalni przez gościa który nam zahamował znienacka. Oczywiście nasza wina bo byliśmy za nim... Jedynie hotel nam się super trafił. Strasznie dużo wydaliśmy przez te sytuacja i teraz się z tego śmiejemy ale wtedy wciąż wypatrywaliśmy kolejnego pechowego zdarzenia...

    OdpowiedzUsuń
  26. Kasia, wierzyć się nie chce! Ale wiesz co? Limit praskiego pecha wyczerpany, teraz śmiało przyjeżdżaj :DDD

    OdpowiedzUsuń
  27. Cammie ja już w tamte tereny się nie udam. Owszem Praga piękna. Krecika sobie przywiozłam ;) Ale jakoś wolę miejsca bardziej przyjazne turystom. W sumie troszkę Europy już zwiedziłam i tylko u naszych sąsiadów tak mi się trafiło że ciągle pod górkę było.

    OdpowiedzUsuń
  28. Kasia, rozumiem twoją niechęć. Mam nadzieję, że kolejne wyjazdy, niezależnie od kierunku, będą bardziej udane :)

    OdpowiedzUsuń