Krem Normalizujący Nawilżenie posiada wysokie właściwości absorbujące i seboregulujące. Szybko się wchłania. Zmniejsza wydzielanie sebum oraz nadmierną połyskliwość skóry. Zawiera wyciąg z drożdży bogaty w witaminy z grupy B, enzymy i sole mineralne, który reguluje proces rogowacenia naskórka i pracę gruczołów łojowych, oraz wyciąg z lilii wodnej, który nawilża, uelastycznia i uspokaja skórę. Regularnie stosowany:
- matuje i delikatnie rozjaśnia skórę
- ściąga nadmiernie rozszerzone pory
- łagodzi podrażnienia i wyraźnie uspokaja skórę
- utrwala makijaż
- bardzo szybko się wchłania
Pojemność: 50 ml
O ile recenzowany przeze mnie wcześniej krem Hydrobalans po prostu mi się spodobał [recenzja TUTAJ], o tyle wersją normalizującą jestem zachwycona! Świetny krem, stworzony jakby specjalnie dla mojej przetłuszczającej się i często odwodnionej skóry. Jego formuła bardzo, ale to bardzo przypomina mi również wyjątkowo przeze mnie lubiane kremy Perfecty do cery mieszanej. Jest podobnie budyniowa, zwarta, a jednocześnie lekka i nie obciążająca.
Opakowanie kremu to tradycyjny plastikowy słoiczek, charakterystyczny dla całej serii Naturalne Piękno. Nie jest to może szczyt wyrafinowania, ale mnie to pudełeczko pasuje. Jest w miarę ładne, lekkie i poręczne, dla higienicznych purystek załączono też do niego szpatułkę.
Stosuję ten krem i na dzień, i na noc, rano aplikując go oszczędnie, a wieczorem "na bogato" :))) Tak bardzo go polubiłam, że odkąd zaczęłam go stosować, nie sięgnęłam po nic innego. Nic dziwnego, że powoli ma się ku końcowi. Teraz co prawda czas na czekający w kolejce Olay, ale jestem przekonana, że do kremu normalizującego Flos-Lek jeszcze wrócę. Bo warto :)))
Brzmi bardzo kusząco! Ciekawe, czy podobnie zachwyciłby cerę normalną / mieszaną, taką jak moja :)
OdpowiedzUsuńmam kremik Flosek Lek z serii kifting blyskawiczny i tez jestem zadowolna!!
OdpowiedzUsuńmialam na mysli lifting blyskawiczny anie kifting :P
OdpowiedzUsuńVioll, trzeba by jakiś test przeprowadzić ;)))
OdpowiedzUsuńMarta, a już się zastanawiałam, cóż to takiego ten kifting :DDD
Ooo brzmi ciekawie, chyba coś dla mnie :> Muszę się rozejrzeć za nim.
OdpowiedzUsuńJa mam ten krem również i nie podoba mi się to że się wałkuje - efekt jakby kremu wymieszanego z pudrem. Początkowo byłam zachwycona ale przy 3cim opakowaniu mój zachwyt opadł.
OdpowiedzUsuńbrzmi kusząco :))
OdpowiedzUsuńMam mieszaną cerę i twoja recenzja bardzo przypadła mi do gustu. Jak wymęczę sowje specyfiki, to chyba sprawię sobie ten :)
OdpowiedzUsuńja mam jego próbkę, musze wypróbować w takim razie :)
OdpowiedzUsuńInnooka, koniecznie :)
OdpowiedzUsuńMadlenn, na mnie nic się nie wałkuje, nawet pisałam o tym w recenzji :) Może to kwestia aplikowanej ilości?
Pure Morning, :)
Zoila, może ci się spodobać :)
Karola, pewnie, że spróbuj :)))
Zaciekawiłaś mnie! :)
OdpowiedzUsuńbrzmi bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńOjej, zauważyłam dopiero, że mamy podobny tekst informujący o zabranianiu kopiowania zdjęć. Nie kopiowałam! :)
OdpowiedzUsuńCiekawy ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten kremik ciekawe jakby się sprawdził na mojej buzi a mam cerę mieszaną skłonną do wyprysków hmmm
OdpowiedzUsuńWłaśnie powoli krem mi się kończy i zastanawiam się jaki teraz kupić. Po Twojej recenzji pomyślę nad nim :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zachęciłaś do zakupu. Dotąd używałam Olay complete, który Ty też lubisz, więc może i w tym przypadku gusta nam się pokryją.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kremy firmy flos lek. Teraz mam krem liftingujący na noc i jest super! Do tego polecam (jeśli ktoś ma sińce pod oczami) krem pod oczy do skóry naczynkowej. Mi rewelacyjnie usunęło sińce!
OdpowiedzUsuńJak mi się kremik skończy to poszukam takiego!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na małe rozdanie:P
Nakładam niewielką ilość. Próbowałam właśnie zmniejszyć ilość jeszcze bardziej - i roluje się dalej ;<
OdpowiedzUsuńw takim razie musze go koniecznie wyprobowac :) jak tylko wykoncze obecnie uzywane kremidla
OdpowiedzUsuńMnie również zaciekawiłaś tym kremikiem. Jeśli działa tak jak jest opisany byłby idealny :)
OdpowiedzUsuńSuper blog,tyle obserwujących...wow!
zapraszam też do siebie
Katsuumi, Fresz, :)
OdpowiedzUsuńMotylica, luuuuz :*
Chanel, :)
Kobiecewariacje, to podobnie jak ja, u mnie się sprawdza :)
Black Rose, warto go rozważyć :)
Lidia, daj znać, jeśli się zdecydujesz :)
Natka, dzięki za rekomendację :)
Miętówka, owocnych poszukiwań :)
Madlenn, w takim razie nie wiem, w czym jest problem, ja nie zauważyłam, żeby się rolował, a zużyłam już niemal całe opakowanie.
Pierniczkowa, to pewnie chwilę potrwa? :)))
Zimi, witaj! I dziękuję za dobre słowo :)
Sama się na niego czaję :)
OdpowiedzUsuńZłapalaś mnie ! zamówiłam sobie taki ! Zobaczę jak sie bedzie sprawował :) Pzdr
OdpowiedzUsuńBardzo sobie cenię kosmetyki Flosleku, a ten kremik, muszę przyznać, że szczególnie przypadł mi do gustu :) Jest wprost stworzony do mojej skóry. Moja cera jest teraz w zdecydowanie lepszej kondycji - ładnie zmatowiona, doskonale nawilżona, gładka, bez podrażnień, a makijaż naprawdę o wiele dłużej się na niej trzyma. Jak dla mnie najlepszy i bezkonkurencyjny!
OdpowiedzUsuńNOVIKKA :)
Kokosowa, :)
OdpowiedzUsuńNeokatrina, i co? Jak wrażenia? :)
Novikka, cieszę się, że podzielasz moje zdanie :)